Minister finansów zapytany podczas spotkania z dziennikarzami, jakiego odbicia PKB jego resort spodziewa się w 2021 roku, powiedział: "podobnie co Komisja Europejska, około 4-4,5 proc.". - Na ten czas to taki konsensus, którego będziemy się trzymać - dodał.
Najnowsze, letnie prognozy zakładają, że w tym roku PKB w Unii Europejskiej spadnie mocniej niż szacowano wiosną. Pogorszyły się też perspektywy polskiej gospodarki, choć ciągle jest ona stosunkowo najbardziej odporna na kryzys.
Według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej spadek PKB Polski w tym roku wyniesie 4,6 proc. Potem ma nastąpić odbicie i w przyszłym roku wzrost gospodarczy może być na poziomie 4,3 proc.
Minister finansów powiedział, że obecnie nie ma pośpiechu, żeby nowelizować budżet na 2020 rok. Dodał, że Ministerstwo Finansów w ciągu najbliższych dni przekaże do Rady Ministrów założenia dla budżetu na 2021 rok.
- Po pierwsze jesteśmy cały czas w czasie pandemii i każdego dnia mamy więcej danych i wiemy co musimy zrobić. Finanse publiczne są zdrowe, nie ma pośpiechu, żeby raptownie nowelizować budżet - powiedział Kościński.
Zobacz też: Plaża z widokiem na wiatraki? Coraz więcej chętnych do budowania elektrowni na polskim morzu
- Pracujemy dzień i noc i mam nadzieję, że za dzień, dwa możemy do Rady Ministrów złożyć budżet na przyszły rok - dodał. Co do nowelizacji (budżetu na 2020 rok - red.) codziennie pracujemy, ale nie ma pośpiechu" - dodał.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie