Od poniedziałku zdalnie uczą się uczniowie klas IV-VIII. Nauczanie początkowe i grupy przedszkolne pracują stacjonarnie.
Rozważane jest jednak wprowadzenie kolejnych obostrzeń, m.in. wysłania do nauki zdalnej wszystkich dzieci, również tych najmłodszych.
Jeśli tak się stanie, przywrócony zostanie zasiłek opiekuńczy dla rodziców. W takiej samej formie, jak obowiązywał podczas wiosennego lockdownu - zapowiada minister Maląg.
- Teraz na zasadach ogólnych można skorzystać z zasiłku opiekuńczego. Ale jeśli sytuacja będzie się zmieniała, wprowadzane będą nowe obostrzenia, wprowadzimy taki dodatkowy zasiłek - zapewniała Maląg w "Poranku Siódma - Dziewiąta".
Zasiłek opiekuńczy na zasadach ogólnych przysługuje rodzicom dzieci do lat ośmiu, w przypadku nagłego zamknięcia szkoły, przedszkola czy żłobka.
Zasiłek dostaną też rodzice dzieci do lat 14, w przypadku choroby dziecka. W obu przypadkach zasiłek przysługuje najwyżej przez 60 dni w roku.
W marcu, z powodu zamknięcia szkół, rząd uruchomił dodatkowy zasiłek dla rodziców, który nie wliczał się w ustawowy limit.