Mikołaj Wild został odwołany z funkcji prezesa spółki Centralny Port Komunikacyjny - potwierdził w piątek pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek. Pełniącym obowiązki prezesa został przewodniczący rady nadzorczej spółki CPK Filip Czernicki. Jak czytamy w komunikacie, został on oddelegowany na okres trzech miesięcy do pełnienia funkcji Prezesa Zarządu.
Ponadto, jak poinformowała spółka w komunikacie, ze stanowiskiem pożegnał się też Jan Kantak, członek zarządu odpowiedzialny za tzw. komponent kolejowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Na stanowisku pozostał Andrzej Alot, członek zarządu odpowiedzialny za sprawy finansowe.
"Jednocześnie Rada Nadzorcza CPK podjęła decyzję o ogłoszeniu konkursu na Członka Zarządu. Podczas dzisiejszego posiedzenia Rada Nadzorcza wybrała ze swojego grona Adama Sanockiego jako Sekretarza" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To było bardzo trudne 6,5 roku". Mikołaj Wild żegna się z CPK
"To było trudne 6,5 roku, najpierw jako pełnomocnik, następnie jako prezes CPK. Dzięki zaangażowaniu i profesjonalizmowi zespołu ekspertów udało się osiągnąć cele, które jeszcze kilka lat temu byłyby uznawane za niemożliwe - dziękuję. Moim następcom życzę powodzenia w dalszej realizacji tego unikalnego przedsięwzięcia" - napisał Mikołaj Wild na platformie X, dawniej Twitter, po ogłoszeniu decyzji nowej rady nadzorczej.
Maciej Lasek: potrzebne nowe otwarcie dla CPK
To, że pierwsze zmiany w zarządzie nastąpią jeszcze w piątek, 19 stycznia, zapowiedział wcześniej w rozmowie z PAP Maciej Lasek. - Mamy stworzoną spółkę Centralny Port Komunikacyjny z olbrzymim potencjałem, jest tam wielu sprawnych inżynierów, i ten potencjał należy wykorzystać - powiedział.
Potrzebny jest klimat nowego otwarcia i znalezienie dla spółki właściwych kierunków działania - podkreślił Lasek.
Spółkę Centralny Port Komunikacyjny utworzono w 2018 r. Mikołaj Wild od 2019 r. był jej trzecim prezesem. Zanim objął stanowisko, był pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego w gabinecie Mateusza Morawieckiego.
Przypomnijmy, że nowa rada nadzorcza została powołana w minioną środę decyzją Macieja Laska. To on jako pełnomocnik premiera ds. CPK reprezentuje Skarb Państwa, który ma 100 proc. udziałów w Centralnym Porcie Komunikacyjnym.
Członkami rady nadzorczej CPK są:
- Filip Czernicki (Przewodniczący) - radca prawny, specjalista prawa lotniczego i prawa spółek, wykładowca Uniwersytetu SWPS,
- Andrzej Ilków (Wiceprzewodniczący) - wieloletni dyrektor w Polskich Portach Lotniczych (PPL), były dyrektor Lotniska Chopina, pilot wojskowy,
- Adam Sanocki - związany z Fundacją Instytut Bezpieczeństwa w Lotnictwie, której prezesem jest Maciej Lasek,
- Magdalena Jaworska-Maćkowiak - prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, była urzędniczka organu doradczego Komisji Europejskiej.
Początek zmian w CPK
Po objęciu władzy przez Koalicję Obywatelską, Nową Lewicę i Trzecią Drogę, Maciej Lasek został następcą Marcina Horały na urzędzie pełnomocnika ds. CPK. Zapowiedział przeprowadzenie szeroko zakrojonego audytu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak stwierdził, zmiana rady nadzorczej oznacza początek audytu.
- Zmiany są początkiem zapowiedzianego w expose premiera Donalda Tuska audytu programu CPK. Na tę chwilę nie mogę jeszcze zadeklarować, jakie będą moje rekomendacje dla rady ministrów ws. kontynuowania i zakresu programu CPK. Ale mogę zagwarantować, że wszystkie decyzje dotyczące CPK będą bazowały na opiniach ekspertów z odpowiedzialnością za każdą złotówkę wydaną z publicznych pieniędzy - stwierdził w rozmowie z money.pl.
Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl