Ceny mleka w skupie przeanalizował portal farmer.pl i podkreślił, że trend spadkowy utrzymuje się mniej więcej od początku roku. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w kwietniu wyniosła ona średnio 216,80 zł/hl. To oznacza spadek o 2,6 proc. w porównaniu z ubiegłym miesiącem. Zarazem jednak ceny wciąż są wyższe o 1,6 proc. w porównaniu z danymi sprzed 12 miesięcy.
Ceny mleka w skupie wciąż spadają
I tak najwyższą cenę producentom oferowały mleczarnie w województwie podlaskim – średnio 233,06 zł/hl. Natomiast na ostatnim miejscu pod względem cen w skupie znalazło się województwo łódzkie (204,13 zł/hl).
W najbliższych miesiącach nie zanosi się na zmianę trendu. Farmer.pl zauważył, że zarówno w kwietniu, jak i w maju mleczarnie rozsyłały informację producentom o dalszej obniżce cen surowca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To zła wiadomość dla producentów. Wszystko przez fakt, że wciąż utrzymują się wysokie koszty produkcji. Przy spadających przychodach wkrótce produkcja dla rolników może stać się nieopłacalna.
Dobra wiadomość dla klientów? Niekoniecznie
Czy taniejące mleko w skupie jest dobrą wiadomością dla klienta końcowego? Niekoniecznie. Jak pisaliśmy w money.pl, na cenę w sklepie wpływa wiele czynników, w tym m.in. polityka sieci handlowych.
– Markety wymuszają niskie ceny na dostawcach, którzy później też są zmuszeni mało płacić producentom, czyli spółdzielniom mleczarskim. One padają ofiarą polityki grabieżczej marketów – wytłumaczył lider Agrounii Michał Kołodziejczak w rozmowie z money.pl.