Wiceminister finansów i szef Krajowej Administracji Skarbowej Piotr Walczak powołuje się na najnowsze badanie Instytutu Almares (z danych instytutu korzysta Komisje Europejska). Wynika z niego, że na koniec 2018 r. szara strefa nielegalnych papierosów w Polsce stanowiła 11,3 proc., a w 2016 r. było to blisko 20 proc.
- To rzeczywiście ogromny skok jakościowy. To pokazuje, że naprawdę osiągnęliśmy historyczny sukces. To dane niezależnego instytutu niezwiązanego z jakąkolwiek agendą rządową, który pracuje na rzecz branży tytoniowej, która nie jest zainteresowana zaniżaniem szarej strefy - stwierdził minister Walczak, cytowany przez PAP.
Nasz kraj jest jednak narażony na przemyt. Szef KAS dodaje, że to przez położenie Polski, mamy najdłuższą granicę z krajami, w których papierosy są bardzo tanie. Może do nas wjechać towar przemycony np. z Federacji Rosyjskiej czy Białorusi. Do tego trudna sytuacja na Ukrainie powoduje wzrost prób przemytu. - Staramy się stosować takie metody, które uderzają w źródło problemu, a więc w zorganizowaną przestępczość. Przemyt spadł, m.in. dzięki nowemu sprzętowi na granicach, w tym skanerom kolejowym - dodał Walczak.
Zdaniem wiceszefa resortu finansów, trzeba walczyć nie tylko z handlem, ale przede wszystkim ze źródłem nielegalnych wyrobów tytoniowych. - Ten proceder jest w rękach zorganizowanej przestępczości i tak naprawdę, jeśli chcemy być skuteczni i działać sprawiedliwie społecznie, to powinniśmy uderzać w mafijnych liderów i to ich zamykać - powiedział Piotr Walczak.
Nowy problem z nielegalnym biznesem
Szef KAS zwraca uwagę na jeszcze jeden problem, który dotyczy unijnego rynku. Obecnie duża część nielegalnego rynku pochodzi z państw członkowskich. -Ostatnio fabryki zaczynają przenosić się do naszych sąsiednich krajów, w ramach strefy Schengen. Później ten towar, ze względu na wspólną strefę handlu, wjeżdża przez naszą granicę bez kontroli - zaznaczył
Lepsze "sygnały dymne" dla inwestujących w marihuanę
Wiceminister podkreślił, że KAS wyspecjalizowała się w walce z nielegalnymi fabrykami wyrobów tytoniowych. - Oczywiście robimy to często wspólnie z innymi służbami, takim naszym naturalnym partnerem jest Centralne Biuro Śledcze Policji, ale sami też mamy dużo sukcesów. Praktycznie nie ma miesiąca, żebyśmy takiej fabryki nie wykryli - chwali się Walczak.
Ostatnio ruszyła też kampania społeczna "Wspólna walka z nielegalnym handlem wyrobami tytoniowym na bazarach i targowiskach", zorganizowana przez Business Centre Club pod patronatem Krajowej Administracji Skarbowej. Jej celem jest "zwiększenie świadomości społecznej w zakresie nielegalnych wyrobów tytoniowych i ograniczenie popytu na nielegalne produkty oraz utrudnienie ich dostępności".
Kampania obejmie swoim zasięgiem województwa, w których udział nielegalnych wyrobów tytoniowych jest największy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl