Cudzoziemcy przekraczający zewnętrzną lądową granicę UE na terenie Polski 76 proc. wydatków przeznaczyli na zakupy nieżywnościowe, prawie 15 proc. na żywność i napoje bezalkoholowe, a 9 proc. na usługi.
W trzecim kwartale wydatki Ukraińców w Polsce wyniosły 388 mln zł. To ponad pięciokrotnie mniej niż w tym samym okresie w ubiegłym roku, kiedy przekroczyły 2,1 mld zł.
W związku z zamknięciem granic oraz obostrzeniami związanymi z pandemią spadły wydatki nie tylko naszych wschodnich sąsiadów, ale też m.in. Niemców. Eksperci Personnel Service wskazują, że nie pozostanie to bez znaczenia dla naszej gospodarki. Ukraińcy w zeszłym roku w portfelach naszych przedsiębiorców zostawili blisko 8 mld zł. W tym roku ta kwota raczej nie przekroczy połowy zeszłorocznych wydatków.
- Aktualnie sytuacja epidemiczna w Polsce, utrudnienia na granicach i obowiązkowa kwarantanna ograniczają migrację zarobkową z Ukrainy. Od początku roku do końca trzeciego kwartału do naszego kraju przyjechało niemal 6 mln Ukraińców, czyli o niemal 9 mln mniej niż w zeszłym roku - zauważa Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.
- To oczywiście powoduje, że niektóre sektory mają utrudniony dostęp do kadry, a przedsiębiorcy notują spadki sprzedaży generowane wcześniej przez Ukraińców. Warto pamiętać, iż z prognoz NBP wynika, że aż 11 proc. wzrostu gospodarczego w ostatnich 5 latach to zasługa osób z Ukrainy przebywających w naszym kraju – dodaje.
Zobacz też: 33-letni polski miliarder. Juroszek zbudował potęgę nad Wisłą, teraz celuje w Europę
Mniejsza liczba obcokrajowców przekraczających granice z Polską wpływa na sumę wydanych przez nich pieniędzy. Wśród cudzoziemców w trzecim kwartale najwięcej wydali Niemcy (4 mld zł), następnie Czesi (850 mln zł), Słowacy (521 mln zł), a dopiero na czwartym miejscu znaleźli się Ukraińcy (388 mln zł), którzy rok temu byli na drugim miejscu z wydatkami. Wydatki Niemców w porównaniu do poprzedniego roku skurczyły się niemal o 1 mld zł.
Jednak pod względem wydatków w przeliczeniu na osobę, na pierwszym miejscu nadal są Ukraińcy, którzy spośród naszych sąsiadów najczęściej decydują się na dłuższy pobyt w Polsce. W trzecim kwartale na zakupy w naszym kraju przeznaczyli średnio 582 zł na osobę, podczas gdy Niemcy 470 zł, a Czesi 313 zł.