Rośnie rynek drugiego obiegu, już teraz 7 razy szybciej niż fast fashion, jak podaje Forbes. Rynek second - handów rozkwita i zmienia swój charakter. Znikają małe osiedlowe sklepy, a rosną wielkopowierzchniowe sieci i e-platformy sprzedażowe z używaną odzieżą. Ponowna odsprzedaż, czyli resale, to dzisiaj makrotrend, który wciąż się rozwija i pozwala ograniczać ilość ubrań na wysypiskach śmieci, a konsumentom umożliwia dostęp do marek premium w dobrych cenach. Do 2024 roku wartość ubrań i akcesoriów z drugiego obiegu ma osiągnąć wartość 36 miliardów dolarów.
Wydaje się, że odwrotu nie ma a potencjał rynku jest tym większy, że w marcu 2022 Unia Europejska wydała strategię dla Zrównoważonych i Cyrkularnych Tekstyliów, która do 2030 zakłada konieczność dużych zmian w przemyśle odzieżowym. Unia określiła konkretne regulacje w kwestii oddziaływania na środowisko i prawa człowieka.
Strategia UE w dużym stopniu wpłynie na zmianę modeli biznesowych w branży. Biznes będzie musiał się zmienić, przechodząc z modelu linearnego na cyrkularny, czyli zamkniętego obiegu. Nie będziemy, jak dzisiaj, kupować, używać i wyrzucać, przyczyniając się do degradacji środowiska. Będziemy ponownie używać, przetwarzać i nadawać produktom nowe żywe (reuse, remade, upcykling). Oznacza to wiele zmian dla wszystkich interesariuszy: producentów, konsumentów, inwestorów.
Jak w takiej ekonomii marki będą wynajdywały się na nowo? I kto najbardziej zyska na tej zmianie?
Monika Ferreira: Czy moda cyrkularna, czyli moda, która opiera się na zasadach obiegu zamkniętego, to nowa kategoria? A w zasadzie to czy to nowa przestrzeń rynkowa? Jak ją chcecie zagospodarować jako VIVE Textile Recycling?
Agnieszka Servaas: Tak, dla mnie pojęcie mody cyrkularnej jest znacznie szersze niż samo tworzenie odzieży z resztek materiałów lub przerabianie już wytworzonych ubrań w imię zasady "reuse, remade i upcykling". To pewien system ekonomiczny, który powstaje na naszych oczach. My jako VIVE Textile Recycling, będziemy w tym systemie tworzyć przestrzeń, w której chcemy zintegrować wszystkich uczestników łańcucha wartości i zbudować ekosystem współpracy oparty na partnerstwach. Bardzo poważnie myślimy też o organizacji tego ekosystemu. Chcemy budować wartość dla biznesu i realizować cele ekonomiczne nie tylko nasze, ale też naszych partnerów. Jednocześnie zależy nam na realizowaniu celów zrównoważonego rozwoju – celów ekologicznych, jak o nich mówimy. To budowanie przestrzeni rynkowej, w której zamykamy obieg konsumpcji i produkcji. Będzie to możliwe, jeśli będziemy uświadamiać i aktywizować wszystkich interesariuszy w łańcuchu wartości: Rola, jaką możemy tu odegrać, może być ogromna. Chcemy ja na siebie przyjąć.
MF: To, o czym Pani mówi, to wręcz rola Organizatora Ekosystemu - od producentów i projektantów po konsumentów. Zaczynając od tego, co w zasięgu ręki, czyli od odpowiadania na tzw. unmet needs konsumentów, czyli nieuświadomione potrzeby konsumentów, od edukacji społecznej.
AS: Tak, ten proces to też uświadamianie konsumentom, że rzeczy można naprawiać, wymieniać, oddawać, odsprzedawać, współdzielić lub przekazywać do recyklingu i dalszego przetworzenia. To budowanie świadomości systemowej, w której nie boimy się tego i robimy to wszyscy i wszędzie. Dzięki temu wyprodukowane już przedmioty modowe nie staną się odpadem. A idąc dalej to również docenianie lokalnej produkcji i powrót rzemiosła, co również jest dziś trendem. Za tym pójdą przede wszystkim tak ważne aspekty życia społecznego i ekonomicznego jak odnowienie wspólnoty i skracanie łańcucha dostaw.
MF: Czy konsumenci i firmy mają już gotowość?
AS: Firmy zwlekające z transformacją biznesów na gospodarkę obiegu zamkniętego ryzykują marginalizację na rynku odzieży, utratę potencjalnego udziału w nowopowstających segmentach rynku dla modelu cyrkularnego oraz odwrócenie się świadomej części konsumentów od ich marek. Według raportu firmy Accenture, która przeprowadziła badanie konsumentów w zakresie tego, jak Polacy kupują, odsprzedają, naprawiają i pozbywają się ubrań: aż 2/3 konsumentów pozbywa się ubrań, które nadal nadają się do wykorzystania, 41% (najwyższy wynik) uważa, że przekazanie potrzebującym to najlepszy dla ludzi i planety sposób zagospodarowania niepotrzebnej, używanej odzieży przez firmy, prawie połowa Polaków byłaby gotowa regularnie oddawać ubrania w sklepie, gdzie je zakupiła w zamian za środki na kartę podarunkową, a 44% konsumentów najpierw szuka używanych rzeczy, gdy potrzebuje zakupić ubrania, buty lub dodatki. To wysokie wskaźniki, wskazujące na otwartość konsumentów, aby uczestniczyć w tym nowym trendzie.
MF: Powiedzmy sobie przede wszystkim jednak kim jesteście jako Organizacja?
AS: Jako VIVE Textile Recycling działamy od 30 lat, będąc liderem branży recyclingu tekstyliów w Polsce i Europie.
VIVE Group stawia sobie za cel stuprocentowe wykorzystanie tekstyliów pochodzących z recyclingu,
a w konsekwencji daje drugie życie tekstyliom, promując tym samym wartości pracy w cyklu gospodarki w obiegu zamkniętym. Podczas wieloetapowego procesu produkcyjnego surowiec, który nie odpowiada wymaganiom klientów, zostaje przerobiony czyściwo przemysłowe, które jest ponownie wykorzystywane w przemyśle. Obecnie, zgodnie z założeniami programu VIVE Textile Recycling "Razem dbamy o środowisko", wypracowaliśmy rozwiązanie, w którym 97% surowca trafiającego do naszego zakładu zagospodarowujemy i przetwarzamy na nowe produkty. Ciągle szukamy innych możliwości, aby przetworzyć 100% surowca.
Nasze w pełni skomputeryzowane linie do sortowania odzieży (w tym np. linia sortowania sterowana głosowo), umożliwiają przerób 300 ton surowca na dobę. Każdego dnia załoga w systemie 3-zmianowym sortuje i pakuje gotowe produkty z 800 różnych grup asortymentowych. Surowiec tekstylny trafia do ponad 70 krajów na świecie (w tym m.in. do Niemiec, Ukrainy, Białorusi, Holandii, Słowacji, Litwy, Ugandy, Kenii, Nigerii, Chile, Indii, Pakistanu) oraz do sieci ponad 60 sklepów VIVE Profit, których VIVE Textile Recycling jest właścicielem. W latach ubiegłych sprowadzaliśmy średnio 10 000 ton surowca tekstylnego miesięcznie, co w przeliczeniu na ciężarówki daje nam 550 dostaw miesięcznie. Firma zatrudnia ponad 2000 osób.
MF: Jesteście bardzo odpowiedzialni w całym łańcuchu wartości. W zasadzie, to chyba już dziś spełniacie kryteria Unii Europejskiej określone w strategii dla Zrównoważonych i Cyrkularnych Tekstyliów?
AS: Tak, my już dzisiaj jesteśmy przygotowani na taki rynek. Przez lata inwestowaliśmy w innowacje technologiczne. Innowacja to jest nasza kluczowa kompetencja i przewaga konkurencyjna. Rozwijaliśmy tę kompetencję od lat i dzięki temu to właśnie my możemy aspirować, aby stać się organizatorem ekosystemu.
MF: Czym konkretnie wyraża się Wasza innowacyjność? Wydzieliliście oddzielny podmiot do zarządzania procesem rozwoju innowacji – spółkę VIVE Innovation.
AS: Dzięki zastosowaniu innowacyjnych metod recyclingu VIVE Textile Recycling wraz z naszą spółką VIVE Innovation, tworzy innowacyjny kompozyt tekstylny VIVE Texcellence, mający zastosowanie w przemyśle. To innowacja w skali światowej w której odzież przetwarzamy na kompozyt tekstylny z którego powstają różne produkty mające zastosowanie np. w architekturze. Są nimi ławki, słupy do lamp oświetleniowych, podesty, deski tarasowe czy inne. Produkty wykonane z kompozytu mogą zastąpić drewno a przez to dodatkowo oszczędzamy zasoby naturalne. Ponadto produkujemy czyściwo przemysłowe wykorzystywane przez przedsiębiorstwa wielu branż. Poza tym cały proces produkcyjny nie niezwykle innowacyjny. Nowe technologie jak sortowanie głosowe, badania R&D nad różnymi sposobami przetworzenia tekstyliów, czy praca nad wdrożeniem AI (Artifical Inteligence) w naszych procesach pozwalają nam wyprzedzić branżę. My myślimy, działamy, skalujemy innowacyjnie. Nasza strategia i wdrażane rozwiązania ukierunkowane są na potrzeby przyszłości.
MF: Jak myślicie dzisiaj o budowaniu ekosystemu? Jak będzie on działał? To to za świat chcecie stworzyć?
AS: W dokumencie wspomnianej strategii zwraca się uwagę na takie rozwiązania jak ekoprojektowanie, modele cyrkularne czy innowacyjne tekstylia. Oznacza to duży wysiłek organizacyjny w przeformułowywaniu dotychczasowych wzorców produkcji, w których surowce wykorzystywane są w efektywny sposób, włączając w to etap, w którym wyrób staje się odpadem. Wyrzucanie odzieży nie dotyczy tylko konsumentów, ale również przedsiębiorstw, które marnują niesprzedaną odzież czy zwroty poprzez ich niszczenie. Zatrzymanie tego negatywnego trendu jest jednym z zagadnień, na które trzeba zwrócić uwagę w branży. Ze swej strony chcemy przede wszystkim dostarczać rozwiązania dla zarządzania zrównoważonym rozwojem, integrować uczestników nie tylko we wspólnym dialogu, projektach, ale też w konkretnych inicjatywach rynkowych, a w konsekwencji zbudować zarabiający dla wszystkich uczestników model operacyjny ekosystemu.
MF: Jak Pani myśli o jakości tego ekosystemu?
AS: To musi być przestrzeń, która pracuje. Zależy nam na tym, aby relacje nastawione były na wspólne tworzenie wartości, zintegrowane zespoły. Tu nie chodzi o zwyczajne nazywanie istniejących relacji z klientami i dostawcami "partnerstwem", ale takie postępowanie, jakim jest budowanie głębszego, kompleksowego ekosystemu współpracy, który zapewnią Ci sukces w przyszłości. Chodzi o tzw. "głębsze powiązania" i synergię współdziałania, które są podstawą do stworzenia czegoś większego dla wspólnego dobra. Chodzi o większy wpływ, bo działamy w partnerstwie.
Poza tym nam chodzi o ekosystem oparty na wartościach, które współdzielimy z naszymi partnerami. Będziemy tak dobierać partnerów, aby możliwe było trwałe zaufanie, wzajemny szacunek i wspólną skuteczność biznesową z odpowiedzialnością za podejmowane działania. Chcemy wzmacniać ten ekosystem poprzez celowe praktyki, rytuały i tradycje, które podtrzymują ciekawość i inspirację, tworzą przestrzeń do uczciwej komunikacji, wzbudzają nieograniczoną radość i budują szerszą społeczność wspierającą.
MF: Czyli model biznesowy zbudowany na bardzo dookreślonym skalowalnym partnerstwie?
AS: Dokładnie tak. Chcemy, aby jak najwięcej konsumentów i partnerów przyłączało się do nas i korzystało z naszych rozwiązań i innowacji. VIVE jest tu rozumiane jako rozwiązanie w zarządzaniu zrównoważonym rozwojem, jako pełny proces gospodarki obiegiem zamkniętym, w którym biznes działa w partnerstwie do potrzeb planety. W dużym skrócie: myśląc ekonomicznie działamy ekologicznie, czyli zgodnie z potrzebą człowieka, gdzie zrównoważony biznes, dobrostan człowieka i otaczającego świata mają znaczenie.
MF: Jak dzisiaj działacie i jak będziecie rosnąć?
AS: Rozwijamy sieć wielkopowierzchniowych sklepów własnych VIVE Profit, w których sprzedajemy używane i przetworzone ubrania. Jednocześnie rozbudowujemy sieć franczyzową. Rozwijamy model platformy technologicznej, dla klientów końcowych e-commerce, która jest platformą sprzedażową z używanymi ubraniami.
Mamy świadomość, że nasz model biznesowy i model dystrybucji doskonale wpisuje się w trendy i potrzeby nowej ekonomii, dlatego też, dysponując zarabiającym modelem biznesowym, z ogromnym potencjałem skalowalności, zdecydowaliśmy się na rozwój franczyzy, tak, aby jak najwięcej przedsiębiorców mogło zarabiać na współpracy franczyzowej w ekosystemie rozwiązań do zarządzania zrównoważonym rozwojem.
W przyszłych okresach chcemy skupiać się na naszym core biznesie i na trzech głównych obszarach wzrostu: franczyzie i platformie e-commerce (przygotowujemy nowe rozwiązanie) oraz skalowaniu innowacji – produktów z kompozytu tekstylnego.
MF: Porozmawiajmy chwilę o Waszej koncepcji franczyzy. Jak chcecie (z)budować i prowadzić najlepszą w klasie opartą na wyższym celu zrównoważoną franczyzę, która łączy tradycyjny model biznesu z technologicznym silnikiem wzrostu – jest platforma i kultura innowacyjności, które są mogą stać się dla Was kluczowymi dźwigniami wzrostu i przewagi konkurencyjnej w przyszłych okresach?
AS: Przede wszystkim franczyza jest i będzie częścią naszego ekosystemu. To partnerstwo będziemy budować w zgodzie z naszym organizacyjnym DNA, z wartościami, w służbie planecie i zrównoważonym celom. To będzie prawdziwie zrównoważona franczyza, niesiona wyższym celem (purpose driven franchise). Bardzo zależny nam na bardzo świadomym doborze partnerów, którzy zostaną z nami na lata. To także przede wszystkim we franczyzie widzimy szansę na zagospodarowanie przestrzeni rynkowej.
MF: A jaką propozycję wartości dla nich przygotowaliście?
AS: My szukamy przede wszystkim przedsiębiorców, którzy będą widzieli wartość w lokalnym skalowaniu biznesu, budowaniu takich mikroprzedsiębiorstw. Chcemy im dostarczać narzędzia w zakresie rozwoju biznesu (doskonały model operacyjny) i rozwijania ich kompetencji zarządczych, tak by potrafili wykorzystywać potencjał tego rosnącego rynku i umieli na tym zarabiać. Nasza propozycja wartości dla franczyzobiorców bazuje na modelu operacyjnym, który u podstawy ma zwinny transfer know how w zakresie wiedzy produktowej i w zakresie zarządzania rozwojem biznesu. Ten rynek będzie się dynamicznie rozwijał, dlatego chcemy zapewniać franczyzobiorcom nowe rozwiązania, np. wejście w e-commerce. Mimo, że to początek naszej drogi we franczyzie, to chcemy właśnie od początku pracować na doskonale dookreślonym Systemie organizacji franczyzowej, który będzie dobrą podstawą budowania długofalowej skalującej się współpracy.
MF: A jakie dziś wyzwania dla takiego franczyzobiorcy na ścieżce jego zarabiania? – Jak się zarabia na takim modelu biznesowym i jakie tu bariery wzrostu? Co jest wyznacznikiem skali organizacyjnej? Co wy w zasadzie skalujecie? Sztukę odzieży, kilogram odzieży?
AS: Wyzwaniem jest przede wszystkich efektywność, rentowność, utrzymanie ceny przy wysokiej jakości serwisu. Kluczowym czynnikiem wpływającym na rentowność jest koszt wprowadzenia każdej sztuki do platformy sprzedaży. Rozumienie przez franczyzobiorcę, że sprzedajemy produkty niskomarżowe, rozumienie zależności między marżą a ceną, zatem rozumienie, że skala sprzedaży jest ważna, będzie naszym priorytetem. Skalowanie lokalnej działalności franczyzobiorcy jest kluczowym czynnikiem powodzenia ich biznesów i tym samym powodzenie naszej działalności jako operatora sieci.
MF: Jak postrzega dziś Pani misję swojej Roli?
AS: Czuję odpowiedzialność, aby w tym zmieniającym się otoczeniu biznesu kreować strategię przyszłości, która uwzględnia rozwój potencjału organizacji i ludzi w organizacji. Zależy mi na tym, aby wspólnie z naszymi partnerami biznesowymi współtworzyć dobro - dobrostan dla ludzi i lepszą przyszłość dla naszej planety.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmowę przeprowadziła Monika Ferreira
Autorka książki "Franczyza 2.0. Strategie skalowania sieci franczyzowych"
Founding Partner & Strategic Advisor, I’GS In Good Strategy
Materiał prasowy In Good Strategy