Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o umowie zawartej z wchodzącą w skład PGZ firmą Mesko S.A. W jej ramach zakupione zostaną pociski kierowane Spike-LR. Produkowane są one na licencji izraelskiej firmy RAFAEL.
Konsekwentnie wzmacniamy zdolności przeciwpancerne naszego wojska. Dziś z polskim przemysłem obronnym podpisaliśmy kolejną umowę na dostawę w najbliższych latach kilkuset przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR. Zmodernizowane i dobrze wyposażone Wojsko Polskie to gwarancja naszego bezpieczeństwa, dlatego cały czas wzmacniamy Wojsko Polskie wykorzystując możliwości m.in. polskiego przemysłu zbrojeniowego - napisał na X (Twitterze) szef MON Mariusz Błaszczak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spike LR na wieżach naszych Rosomaków i Borsuków
Spike LR o maksymalnym zasięgu 4 km należą do podstawowego uzbrojenia przeciwpancernego Wojska Polskiego, które zamówiło je przed 20 laty.
Są używane jako broń przenośna, można je wystrzeliwać z bezzałogowych wież transporterów Rosomak, mają też być uzbrojeniem bojowych wozów piechoty Borsuk.
Przeciwpancerne pociski kierowane Spike-LR Przeznaczone są do zwalczania czołgów i pojazdów opancerzonych (wyposażonych w pancerze reaktywne) oraz śmigłowców bojowych w odległości od 200 do 4000 m. Poza przenośnymi zestawami ppk SPIKE-LR wykorzystywanymi przez żołnierzy stanowią one element uzbrojenia m.in. systemów ZSSW-30.