Problem jest taki z programem dla Przedsiębiorców, że większość właścicieli firm w przeciwieństwie do większości wyborców ma pojęcie o ekonomii i nie łykają takiej prymitywnej propagandy.
"Obniżenie ZUS dla przedsiębiorców" serio? Nazywają przedsiębiorcą osobę, która pod 2 latach działania firmy (preferencyjny ZUS) ma przychody mniejsze niż 10tys miesięcznie? Po pierwsze to nie przedsiębiorcy tylko samozatrudnieni, a po drugie raczej marnie zarabiający. Czyli mamy kolejny dodatek socialny, a nie motywator do rozwoju. Takei coś będzie miało 2 efekty: 1) więcej osób przerzuci pracowników na działalność, żeby ominąć wzrost minimum i zachęcić niskim zusem w efekcie czego pracownik zarobi wiecej 2) kupią kilku kolejnych głupich wyborców, którzy tylko zrozumieją z tego przekazu "500+ dla przedsiębiorców" i nic więcej.
"Nie podwyższa ZUS dla reszty" WOW, WOW, WOW. My czekamy na niższe koszty pracownika, a oni nam obiecują brak podwyżki i wpisują to na listę
" 1mld na inwestycje" serio? Wydajemy 40mln rocznie na 500+ i chcą przeznaczyc 1mld total na rozwój firm? Poza tym nie ma napisane za co
"Podwyższenie limitu CIT" to jest jedyny pkt który faktycznie wpływa na rozwój firm. Akurat samo podwyższenie limitu nie jest jakimś wielkim skokiem, ale to że dali CIT 9% to był jak do tej pory najlepszy pomysł PIS. Także rozwijanie tego pomysłu jest na pewno plusem
"Podniesienie limitu dla podatku zryczałtowanego" ponownie to nie jest motywator dla firm. Każda firma która się szybko rozwija nie płaci ryczałtu, bo ma wysokie koszty związane z ekspansją. Także oni ponownie wspierają tych, którzy coś tam sobie klepią i nie myślą o rozwoju.