W spółce Port Gdynia 99,5 proc. udziałów posiada Skarb Państwa. To właśnie ta państwowa firma kupiła dla gdyńskiej bazyliki zdobną monstrancję wartą 90 tys zł – dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza".
Tabliczka umieszczona na naczyniu liturgicznym informuje, kto je ufundował. Mimo tego spółka przekonuje, że żadnego fundowania nie było. Jak tłumaczy dziennikowi, "zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. nie ufundował monstrancji, lecz przekazał świadczenie rzeczowe w postaci monstrancji, uzgodnione zawartą z Parafią NMP Królowej Polski w Gdyni umową promocyjną, w zamian za otrzymane od drugiej strony umowy świadczenia kształtujące wizerunek Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A., których wartość została wyliczona jako ekwiwalentna".
Ekspert w zakresie kreowania wizerunku medialnego i publicznego w rozmowie z "Wyborczą" stawia kolejne pytanie o formę jaką miały działania kształtujące wizerunek zarządu portu. Zarząd portu jednak nie wyjaśnia tej kwestii.
Nie zamierza również ujawniać szczegółów umowy i jej pełnej wartości. W odpowiedzi na pytania dziennika informuje, że może to zaszkodzić firmie podczas negocjowania takich usług w przyszłości.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl