Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Morawiecki nie chce neutralności klimatycznej do 2050 roku. Zieloni: to działanie na szkodę Polski

18
Podziel się:

- Blokując cel neutralności klimatycznej, premier potwierdza, że kolejne polskie rządy nadal nie rozumieją, co jest racją stanu państwa i szansą rozwoju kraju oraz bezpieczeństwa jego mieszkanek i mieszkańców - mówił w piątek Marek Kossakowski, wiceprzewodniczący partii Zieloni.

W piątek pod Kancelarią Premiera zorganizowany został spontaniczny protest klimatyczny.
W piątek pod Kancelarią Premiera zorganizowany został spontaniczny protest klimatyczny. (PAP, PAP/Jakub Kamiński)

Kossakowski w ten sposób komentował czwartkową decyzję szefa polskiego rządu. Polska, Czechy, Węgry i Estonia nie zgodziły bowiem się na wnioski końcowe, które mówiły o dojściu Unii Europejskiej do neutralności klimatycznej do 2050 r. W reakcji na to w piątek pod Kancelarią Premiera zorganizowany został spontaniczny protest klimatyczny.

- Pan premier oznajmił, że nie zgodził się na zaakceptowanie przez Polskę ambitniejszych celów klimatycznych i że to jest w interesie Polek i Polaków. W naszym najgłębszym przekonaniu jest to działanie na szkodę Polek i Polaków, na szkodę Polski - mówił w piątek wiceszef Zielonych, cytowany przez PAP.

Dodał, że ta decyzja to kontynuacja "niechlubnej tradycji liberum veto".

Zobacz także: Obejrzyj też: Prezes BNP Paribas: nie finansujemy energii produkowanej z węgla

- Premier najwyraźniej nie wie, że racją stanu Polski jest stanąć na czele krajów wspierających neutralność klimatyczną. Scenariusz przejścia na energię w 100 proc. ze źródeł odnawialnych w 2050 roku jest już dziś 11-krotnie tańszy od powszechnie krytykowanej Polityki Energetycznej 2040 przyjętej przez rząd PiS - mówił Kossakowski.

- W 2050 r. możemy się zaopatrywać w energię z "polskiego" słońca, wiatru czy biogazu, a nie kupowanego w Rosji czy USA bezpieczeństwa opartego na węglu, ropie i gazie ziemnym - skwitował.

Przypomnijmy, Unia chciała, by do 2050 r. unijna gospodarka była neutralna pod względem emisji CO2, czyli tyle samo pochłaniała, co emitowała.

Mateusz Morawiecki zapowiedział w czwartek w Brukseli, że Polska nie zgodzi się na zaostrzenie Porozumienia Paryskiego, które wyznacza cele w zakresie ochrony środowiska. Podkreślał, że kraje zachodniej Europy konsumują niekiedy dwa razy więcej energii na głowę jednego mieszkańca niż Polska, tylko przesuwają produkcję do krajów Azji lub innych krajów świata.

- Doprowadziliśmy do tego, że w konkluzjach nie został ujęty rok 2050 jako data graniczna. W ten sposób zabezpieczyliśmy interesy polskich obywateli i uniknęliśmy narażania ich na dodatkowe koszty i opodatkowanie - powiedział premier.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Gość
5 lata temu
Zieloni to terroryści
Wer
5 lata temu
Banda nieudacznikow wierzacych w ocieplanie klimatu ze wzgledu na fzialalnisc czlowieka. Szacowana ilość dwutlenku węgla jaka dostaje sie do atmosfery po wybuchu wulkanu jest szacowana na emisję równa jedzeniu wszystkich samochodów na ziemi non stop przez 100 lat. Klimat od zawsze sie zmienial, ale to tankowce I kontenerowe sa głównie odpowiedzialne za troche środowiska. Zieloni to terroryści zagrażający swoja propagandąludzi dookoła.
Tomek
5 lata temu
Brawo! Już niebawem będziemy płacić za energię więcej bo ktoś w przeszłości podpisywał dziwne porozumienia i zobowiązania, w końcu ktoś staje w naszym interesie! Brawo!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Cayt
5 lata temu
Ekoterrorystow wystrzelic w kosmos albo wyslac do korei polnocnej
Rak
5 lata temu
Morawiecki razem z PiS em woli zezlomowac wiatraki, niz postawic na zielona energie
kornik
5 lata temu
A w Polsce są zieloni czy czerwoni .
Lol.
5 lata temu
Niemcy,Chiny czy ruskie nie pytaja ino truja Ci zieloni naprawde maja we lbach zielono.
awri
5 lata temu
Zieloni chca by benzyna byla po 10 PLN. Samolubni szkodnicy dbaja tylko o siebie.