Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Morawiecki nie rozmawia z Gowinem. Fatalna atmosfera w koalicji

26
Podziel się:

- Bulwersuje nas, że premier nie spotyka się z Jarosławem Gowinem, nic z nim nie konsultuje - mówi w rozmowie z Interią Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club. Ważą się losy Polskiego Ładu, jak jednak przyznaje Goliszewski, do satysfakcjonującego przedsiębiorców kompromisu daleko.

Morawiecki nie rozmawia z Gowinem. Fatalna atmosfera w koalicji
Morawiecki nie rozmawia z Gowinem. Fatalna atmosfera w koalicji (PAP)

Ważą się losy Polskiego Ładu. Premier wciąż próbuje przekonać do programu gospodarczego społeczeństwo. W tym celu we wtorek Mateusz Morawiecki wziął udział w wideokonferencji z przedstawicielami przedsiębiorców.

Tematem dyskusji była przede wszystkim reforma systemu podatkowego wraz z podwyższeniem składki zdrowotnej.

Poprzez Polski Ład rząd zamierza zlikwidować podatek liniowy. Jak pisaliśmy w money.pl, straci na tym nawet 700 tys. przedsiębiorców. Osoby rozliczające się liniowo będą musiały przejść na etat, ryczałt lub skalę.

Zobacz także: Nie zgdzają się na podniesienie składki zdrowotnej. "Te pieniądze można wziąć w sposób sprawiedliwszy"

Mała rewolucja szykuje się również w obliczaniu składki zdrowotnej. Dziś system działa tak, że chociaż składka zdrowotna wynosi 9 proc., to w praktyce 7,75 proc. odliczamy z zaliczki na podatek dochodowy. W praktyce płacimy tylko 1,25 proc. składki.

Polski Ład jednak ten system wyrzuci do kosza. Po wprowadzeniu zmian podatnicy zapłacą pełną, 9-procentową stawkę. To nie podoba się ani przedsiębiorcom, ani Rzecznikowi Małych i Średnich Przedsiębiorców, ani nawet emerytom.

Jedności wobec tych rozwiązań nie ma nawet w samej Zjednoczonej Prawicy. Porozumienie bowiem zapowiada, że nie zagłosuje za podwyżką podatków. A jeśli zostanie do tego zmuszone, to - jak stwierdziła wiceminister rozwoju Anna Kornecka - prezydium tej partii nie wyklucza nawet wyjścia z koalicji rządzącej. Po ostrej krytyce Polskiego Ładu Kornecka, należąca do Porozumienia Jarosława Gowina, w środę straciła stanowisko.

Jak się okazuje, relacje premiera z Gowinem też nie są najlepsze. - Rozmawiamy też z wicepremierem Gowinem. Znajdujemy u niego zrozumienie dla naszych argumentów, jawi się jako nasz sojusznik - mówi Interii Marek Goliszewski. - Zdecydowanie większe możliwości ma jednak Mateusz Morawiecki, który jest zapatrzony w swój Polski Ład. Bulwersuje nas, że premier nie spotyka się z Jarosławem Gowinem, nic z nim nie konsultuje. Liczymy, że pozycja Gowina się wzmocni - przyznaje.

I dodaje, że przedsiębiorcy "nie są pupilkiem tej władzy". - Polityka premiera opiera się na inwestycjach publicznych, spółkach skarbu państwa i udziale - zresztą nadmiernym - państwa w gospodarce - ocenia Goliszewski.

- Problem w tym, że państwo PiS-u chce dawać pieniądze najbiedniejszym, a te pieniądze skądś trzeba brać. A już mamy przecież ponad 1,5 bln złotych długu publicznego i deficyt sektora finansów publicznych - ten oficjalny - na poziomie 200 mld złotych, olbrzymie pieniądze poszły z budżetu na tarcze finansowe - dodaje prezes BCC.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
JES
3 lata temu
A kogo obchodzą przedsiębiorcy i pracujący. Trzeba zebrać na łapówki wyborcze dla nierobów, bo na nich to działa. Wszyscy pracujący zrzuca się na to by nieroby głosowali na pis.
zma
3 lata temu
Niech przestaną rozdawać pieniądze i sponsorować kościół to kasy będzie dość na wszystko a nie zaglądają do portwela ludzi którym jeszcze parę złotych więcej zostało !!
mareik5
3 lata temu
pis daje podwyżki i tak już gigantycznych pensji dla posłów i podwyżki podatków dla Polaków
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Tomel
3 lata temu
Nie wiedzieli co zrobić to wprowadzili NEP.
ads
3 lata temu
Politykom ciężko o zgodę, nawet wewnątrz koalicji czy własnych partii, ale perspektywa dobrze płatnych stołków i łatwych pensyjek pomaga się dogadać. Zmieniają partie, wymieniają się stołkami, tworzą nowe. Politycy i ich członkowie rodziny, kumple są bardzo wszechstronni. Znają się na wszystkim… na mediach… na energii, na paliwach…. idą po władzę i na urzędy, by załatwiać interesy własne, swoich kumpli i rodziny. Posadki w urzędach, spółkach państwowych, komisjach, fundacjach... nagrody, odprawy, ustawiane przetargi… służbowe samochody i mieszkania, ochroniarze. Żaden polityk nie pomoże nam bardziej niż sami możemy sobie pomóc. Po prostu trzeba robić swoje. Zobaczcie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Opisuje proste zasady budowania majątku. Ludzie sami mogą wiele osiągnąć w tym kraju bez niczyjej łaski i to wcale nie jakimiś skomplikowanymi metodami.
Emeryt
3 lata temu
Przeciez to taki prawy czlowiek , chodzi do kosciola a gniewa się na kolegę z pracy. To facet który kłamie na każdym kroku’ tak nie postępuje katolik.
Tylko jarek!
3 lata temu
***** Gowina i Ziobre
JES
3 lata temu
A kogo obchodzą przedsiębiorcy i pracujący. Trzeba zebrać na łapówki wyborcze dla nierobów, bo na nich to działa. Wszyscy pracujący zrzuca się na to by nieroby głosowali na pis.
...
Następna strona