Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Most pontonowy na Wiśle. Doświadczony wojskowy: "W tym miejscu tego nie widzę"

625
Podziel się:

Wojsko zaczyna budować most pontonowy, po którym będzie poprowadzony rurociąg - to pomysł rządu na walkę z awarią w oczyszczalni ścieków "Czajka". Jednak doświadczony saper mówi money.pl, że stawianie takiej konstrukcji w tym miejscu jest ryzykowne.

Wojsko często rozstawia mosty pontonowe. Jednak nigdy nie mocowano na nich tak wielkich rurociągów.
Wojsko często rozstawia mosty pontonowe. Jednak nigdy nie mocowano na nich tak wielkich rurociągów. (WP.PL, bartosz jankowski)

- Szczerze mówiąc, to w tym miejscu na Wiśle budowy takiego mostu nie widzę - mówi nam emerytowany major Krzysztof Glijer, wojskowy saper, który sam często stawiał takie obiekty. - Naturalnie życzę naszym żołnierzom sukcesu. Pytanie jednak, czy taka konstrukcja będzie stabilna - opowiada Glijer, obecnie działający w Stowarzyszeniu Saperów Dębickich.

Pierwszym problemem, zdaniem majora, może być głębokość rzeki w tym miejscu. - Ona musi być dokładnie zbadana przed rozpoczęciem stawiania konstrukcji - zaznacza. Jeśli rzeka jest w tym miejscu zbyt płytka, to pontony mogą po prostu opaść na dno. - Pamiętajmy, że jeden taki element mostu może ważyć i ze dwie tony. Nie mogą więc być stawiane na płytkich wodach. To tak jak ze statkiem, po płytkiej wodzie nie popłynie - dodaje były wojskowy.

Obecnie na miejscu trwa wojskowy rekonesans. - Z mostu widzimy żołnierzy na motorówkach, a cały teren jest odgrodzony - słyszymy od reportera WP, który jest na miejscu. Jak zapowiedział minister Błaszczak, budowa ma ruszyć już niebawem. Będzie w nią zaangażowanych ok. 170 żołnierzy oraz 80 jednostek sprzętu. Jak informuje Wirtualna Polska, prace wojska zaplanowane są na poniedziałek.

Zobacz także: Obejrzyj: Downhill podbija polskie góry. Czym jest i jak uprawiać go bezpiecznie? Obejrzyj wideo:

Niebezpieczne dla mostu pontonowego mogą być też kamienie oraz sam prąd rzeki. - Jeśli woda jest spokojna, to taki most można ustawić i w 20 minut. Pytanie, czy w tym miejscu tak będzie. A warto pamiętać, że jak jeden ponton się zniszczy, to cała konstrukcja może ulec zniszczeniu - dodaje saper.

Problem może być też z samą rurą wodociągu, która musi być odpowiednio zespawana, by żadne nieczystości nie wypływały na zewnątrz. Kolejny kłopot to ułożenie pontonów na rzece. - To jest zwykle tak, że pojazd wjeżdża do wody i wypuszcza park pontonowy, żołnierze natomiast wszystko podtrzymują na linkach - opowiada.

Jak jednak zaznacza Glijer, w tym konkretnym miejscu na Wiśle mogą być z tym kłopoty, chociażby ze względu na uformowanie terenu. Teoretycznie można jeszcze spuszczać pontony dźwigami. - Jednak to niezwykle trudne i niezbyt bezpieczne - dodaje były wojskowy.

Prezydent Warszawy też sceptyczny

W podobnym tonie wypowiadał się zresztą prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. - Wojsko jest w stanie rozstawić taki most pontonowy w kilka dób. Pozostaje pytanie, czy taka konstrukcja wytrzyma. Wojsko musi dostać wyliczenie od specjalistów, czy most udźwignie ten ciężar - dodawał.

- Mostu pontonowego, który miałby utrzymywać tak duże rury, jeszcze w Polsce nie było - dodawał Trzaskowski.

Prezydent Warszawy podkreślił też, że ratusz ma inną koncepcję na walkę z zanieczyszczeniami. - Jest ona oparta na wyjątkowej polskiej technologii, będziemy ścieki ozonować, starać się, żeby były jak najmniej szkodliwe - mówił Rafał Trzaskowski. Jednak, mimo obiekcji, prezydent na budowę mostu pontonowego się zgodził.

- Władze Warszawy podjęły decyzję o przyjęciu pomocy polegającej na zbudowaniu alternatywnego rurociągu, którym będą tłoczone ścieki - powiedział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.

We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Wówczas uruchomiono kolektor zapasowy. Jednak w środę on także uległ awarii. Od tego momentu ścieki są wtłaczane prosto do Wisły. Szacuje się, że każdej sekundy do Wisły trafia 3 tys. litrów ścieków z uszkodzonej instalacji warszawskiej oczyszczalni "Czajka”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(625)
WYRÓŻNIONE
jaaa
5 lata temu
trzaskowski jakby ozonowanie bylo skuteczne nikt by oczyszczalni nie budował wiec zdaj sie na specjalistów i nie wymyślaj
Wowa
5 lata temu
Ryzyko występuje zawsze jak się coś robi .... W związku z tym lepiej było fekalia wpuszczać do rzeki i nic nie robić ? Tak właśnie postępują politycy - lepiej nic nie robić, bo jak się nie uda ...
jaro
5 lata temu
dla mnie dziwne ze nie ma osobnych oczyszczalni dla 2 stron Warszawy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (625)
159852
4 lata temu
i most pontonowy wytrzymał. nie zatopił się, tak jak to były płk sugerował . Dobrze że facet jet już w cywilu . bo G ... nie fachowiec.
Seaman
5 lata temu
Wyliczenia specjalistów?! Kilka dób?! Dokładne zbadanie dna?! W czasie wojny też? Strach się bać! Dobrze, że tacy "eksperci" są już na emeryturze.
ws
5 lata temu
Spece Jagiełły w 1410 r budowały most przez Wislę w 12 godzin Dzis nowoczesnej ponoć armii potrzeba 3 dni
ddd
5 lata temu
trzastkowski ty malo wiedza po takim moscie czolgi jezdza
elyta
5 lata temu
...zdolny chłopak ten Trzaskowski.Po co wydawać miliardy PLN.,Kiedy wystarczy ozonować.
...
Następna strona