Ford od 2002 r. produkował dostawczo-osobowego kombivana Transit Connect. W 2020 r. zawarł partnerstwo z Volkswagenem w zakresie wspólnej produkcji aut użytkowych i dostawczych. Dlatego nowa generacja Tourneo Connect to IV generacja Volkswagena Caddy.
Znamy już ten model biznesowy w świecie motoryzacji - Mercedes Citan to "bliźniak" Renault Kangoo i Nissana Townstara. Mazda 2 to przecież Toyota Yaris, Toyota Proace Verso to Opel Zafira Life. Dlaczego? Aby nie wyważać otwartych drzwi. Jeśli producent potrzebuje małej hybrydy, aby obniżyć emisje CO2 dla swojego portfolio, nie musi projektować jej od zera. Albo jeśli chce oszczędzić czas i pieniądze. Zaprojektowanie i wprowadzenie na rynek nowego modelu to kilkuletni proces i koszty liczone w miliardach euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ford Tourneo Connect.
Mimo że "pudło" Forda Tourneo Connect to Volkswagen Caddy, z przodu to bez wątpienia Ford. Charakterystyczny kształt reflektorów i osłony chłodnicy nie pozostawia wątpliwości, z jaką marką mamy do czynienia. Inaczej jest z tyłu - mimo niewielkich modyfikacji, to Caddy. Choć to samochód użytkowy, wizualnie "wstydu nie ma"
Duże szyby niemal przez całą długość i szerokość nadwozia bardzo dobrze doświetlają wnętrze. Przesuwane drzwi po obu stronach kabiny ułatwiają dostęp do drugiego i (opcjonalnie) trzeciego rzędu siedzeń. W drugim rzędzie jest dwudzielna kanapa, a w trzecim dwa fotele montowane do podłogi bagażnika.
Kokpit zaczerpnięto z Volkswagena Caddy. Geny auta użytkowego przydają się, gdy mowa o schowkach, półkach i kieszeniach do przechowywania. Tych nie brakuje. Na środku solidnej deski rozdzielczej duży ekran dotykowy do obsługi multimediów i nawigacji oraz sterowania klimatyzacją. Pod nim, charakterystyczny dla nowych modeli z grupy VW, pasek dotykowy do regulacji temperatury i głośności.
Fotele są proste, pokryte szarą materiałową tapicerką z niebieskimi akcentami (dla wersji Active). W oparciach fotela kierowcy i pasażera plastikowe stoliki dla pasażerów jadących z tyłu. Ford Tourneo Connect najlepiej sprawdza się jako wariant pięcioosobowy. Wtedy i komfort dla pasażerów jest największy (do trzeciego rzędu mimo wszystko trudno się dostać), a i miejsca w bagażniku nie zabraknie nawet na dłuższą wyprawę.
Van | Van Grand | |
---|---|---|
Długość nadwozia | 451 cm | 486 cm |
Szerokość | 185 cm | 185 cm |
Wysokość | 183 cm | 183 cm |
Prześwit | 14 cm | 14 cm |
Rozstaw osi | 292 cm | 315 cm |
Min. pojemność bagażnika | 1213 l | 1720 l |
Źródło: autocentrum.pl |
Ford Tourneo Connect dostępny jest w trzech wariantach silnikowych: benzynowym i dwóch Diesla. Najmocniejszy zapewnia do 122 KM mocy. Niewiele, ale jak na przestronny samochód osobowy wystarczy. Przyspieszenie nie ma tu większego znaczenia - pierwszą "setkę" każdy z wariantów osiąga w czasie powyżej 12 s.
W przypadku jednostki benzynowej średnie spalanie to około 7 l/100 km. Najmocniejszy wariant dieslowski to także napęd na cztery koła. W połączeniu ze 122 KM i 320 Nm daje naprawdę wystarczającą dynamikę podczas wyprzedzania. Zużycie paliwa w cyklu mieszanym to około 6,5 l/100 km.
Ostatnio do gamy silnikowej tego modelu dołączyła także hybryda plug-in, której w trakcie testu jeszcze w ofercie nie było.
1.5 EcoBoost | 2.0 EcoBlue 102 KM Diesel | 2.0 EcoBlue 122 KM Diesel | |
---|---|---|---|
Pojemność silnika | 1.5 | 2.0 | 2.0 |
Liczba cylindrów | 4 | 4 | 4 |
Moc maks. | 114 KM | 102 KM | 122 KM |
Maks. moment obr. | 220 Nm | 280 Nm | 320 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 12,5 s | 14 s | 12 s |
Źródło: autocentrum.pl |
Ford Tourneo Connect. Ceny na polskim rynku
Cennik Forda Tourneo Connect rozpoczyna się od 111 tys. 614 zł netto za bazową wersję wyposażenia Titanium z silnikiem benzynowym. Większy wariant Grand jest o niespełna 3 tys. zł netto droższy.
Najtańszy "krótki" Diesel to wydatek od 114 tys. 926 zł netto. Ceny mocniejszego wariantu z silnikiem wysokoprężnym i wersją wyposażenia Active zaczynają się od 130 tys. 474 zł. Droższa jest wersja Sport - wyceniana od 135 tys. 166 zł z najmocniejszym silnikiem.
Dopłaty wymagają m.in. lakiery metalizowane (2000 zł netto), zaawansowany pakiet asystentów kierowcy (4500 zł netto), czy pakiet z kamerą cofania, reflektorami adaptacyjnymi LED i dwustrefową klimatyzacją automatyczną (3500 zł, a w wersji Sport - 1000 zł netto). Dach panoramiczny kosztuje 1800 zł netto.
Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl