Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Maja Budka
|
aktualizacja

Na czym dokładnie polega obowiązek szkolny i co grozi za jego złamanie?

26
Podziel się:

Prawo nie daje rodzicom i prawnym opiekunom możliwości samodzielnego decydowania o tym, czy dziecko będzie chodziło do szkoły, czy też nie. Nauka w Polsce jest obowiązkowa do ukończenia 18. roku życia. Mówi o tym również Konstytucja RP. Czym jest obowiązek szkolny i co grozi za jego złamanie?

Na czym dokładnie polega obowiązek szkolny i co grozi za jego złamanie?
(Getty Images, gary john norman)

Czym jest obowiązek szkolny?

Obowiązek szkolny to inaczej wymóg oddania się procesowi edukacji powszechnej, zazwyczaj do określonego roku życia lub do ukończenia pewnego poziomu nauczania. Wymóg ten istnieje do osiągnięcia pełnoletności. Obowiązek szkolny w Polsce opisuje art. 35 ust. 2 ustawy Prawo oświatowe z dnia 14 grudnia 2016 r. Zgodnie z przepisami, rodzice powinni poinformować dyrektora szkoły podstawowej, znajdującej się w zamieszkałym obwodzie, o realizacji obowiązku szkolnego. Po stronie dyrektora leży bowiem obowiązek kontrolowania, czy wszystkie dzieci mieszkające w obwodzie jego szkoły uczęszczają na zajęcia.

Przed 1 stycznia 1999 roku w szczególnie uzasadnionych przypadkach, na wniosek rodziców i na podstawie orzeczenia poradni psychologiczno-pedagogicznej, kurator oświaty mógł zwolnić od spełniania obowiązku szkolnego dziecko, które ukończyło 15 lat. Dla wypełnienia obowiązku szkolnego nie ma znaczenia, czy szkoła jest placówką publiczną, czy niepubliczną.

Obowiązek szkolny a obowiązek nauki

Obowiązek szkolny a obowiązek nauki – jaka jest różnica? Prawo oświatowe rozróżnia ucznia objętego obowiązkiem szkolnym (ucznia szkoły podstawowej) od ucznia objętego obowiązkiem nauki (ucznia szkoły ponadpodstawowej). Obowiązek szkolny polega na przymusie uczęszczania do szkoły podstawowej. Rozpoczyna się w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 7. rok życia.

Na wniosek rodziców albo opiekuna prawnego naukę w szkole podstawowej może także rozpocząć dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy 6 lat. Obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków został zniesiony, nowelizując ustawę o systemie oświaty.

Obowiązek szkolny w Polsce może być również realizowany poprzez nauczanie indywidualne przeznaczone dla dzieci z orzeczeniami, których stan zdrowia uniemożliwia lub znacznie utrudnia uczęszczanie do odpowiedniej palcówki takiej jak szkoła. Może też spełniać się w trybie indywidualnego toku nauki lub w formie tzw. nauczania domowego na podstawie wydanego zezwolenia.

Po ukończeniu szkoły podstawowej następuje tzw. obowiązek nauki, czyli kontynuowania kształcenia do ukończenia 18. roku życia, niekoniecznie w szkole. Jest to drugi, obok obowiązku szkolnego, obowiązek edukacyjny określony w prawie polskim. Stanowi o nim Konstytucja RP oraz Prawo oświatowe.

Obowiązek ten spełnia się przez uczęszczanie do publicznej lub niepublicznej szkoły ponadpodstawowej bądź poprzez realizowanie, zgodnie z odrębnymi przepisami, przygotowania zawodowego u pracodawcy. Nauka u pracodawcy dotyczy zawodówek oraz szkół branżowych, w których stosuje się nauczanie w praktyce.

Jak długo trwa obowiązek szkolny w Polsce?

Do ilu lat istnieje obowiązek szkolny? Prawo oświatowe posiada zapisek: "Obowiązek szkolny dziecka rozpoczyna się z początkiem roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 7 lat, oraz trwa do ukończenia szkoły podstawowej, nie dłużej jednak niż do ukończenia 18. roku życia". Trwa więc do osiągnięcia pełnoletności.

Obowiązek szkolny oznacza jednak ukończenie jedynie szkoły podstawowej. Później następuje obowiązek nauki, który stanowi dalszy etap kształcenia na poziomie szkoły ponadpodstawowej lub u pracodawcy. Gdy jednak uczeń zyska pełnoletniość, nie będzie zobowiązany do chodzenia do szkoły i kontynuowania nauki.

Jakie są kary za niechodzenie do szkoły?

Za nieposłanie dziecka do szkoły odpowiedzialni są rodzice lub opiekunowie prawni. Może ich spotkać nawet kara pieniężna. W przypadku ignorowania obowiązku szkolnego do akcji może wkroczyć samorząd, czyli organ prowadzący daną szkołę. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grzywna za nieobecność dziecka w szkole nadawana jest uznaniowo, w zależności od skali nieobecności ucznia. Ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji ustala, że jednorazowo kara za niechodzenie do szkoły może wynosić 10 tys. zł, a w sumie maksymalnie 50 tys. zł.

W przypadku ciągłej nieobecności ucznia w szkole lub braku zapisania go do placówki sprawa może trafić do sądu rodzinnego, który ma obowiązek wyegzekwować od rodziców lub opiekunów prawnych posyłanie dziecka do szkoły.

W Polsce istnieje prawo do wychowania dziecka np. zgodnie z własnymi przekonaniami, jednak rodzice nie decydują, czy ich dziecko będzie chodziło do szkoły, czy też nie. W wyjątkowych sytuacjach dziecko może mieć odroczony obowiązek szkolny, tyczy się to np. dzieci z niepełnosprawnościami. Niezbędne jest jednak orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Konrado
3 miesiące temu
Cóż, w większości krajów jest obowiązek nauki i szkoły do pełnoletności. Ale w życiu różnie to bywa i wiadomo, że byli, są i będą tacy uczniowie, dzieci, młodzież, którzy nie lubią szkoły i nauki. To nie jest tak i nigdy tak nie było, że każdy, kto jest: uczniem i jest w obowiązku szkolnym do 18 roku życia, lubi szkołę. Zawsze tak było i zawsze tak raczej będzie, nie tylko zresztą w Polsce, że niektórym nauka zwyczajnie nie idzie... To zależy od charakteru, osobowości i myślenia dziecka lub młodego człowieka. Były i są dzieci mało zdolne, a nawet takie, które żadnych zdolności nie mają i dzieci takie, czy też młodzież taka nigdy niczego nawet w najlepszej szkole nie osiągnie, bo na siłę żaden nauczyciel nie zmusi uczniów takich do dobrej nauki. Uczniowie tacy raczej nie będą chętni na kontynuowanie nauki w szkołach ponadpodstawowych, a jeżeli nawet, to mogą nie ukończyć takich szkół. I są takie przykłady, nie tylko w Polsce. Oczywiście, jest, zgodnie z prawem obowiązek nauki i jest taki przepis, ale nie bierze to pod uwagę tych uczniów, którzy nie są zdolni w niczym, nie radzą sobie z nauką i nie lubią nauki. Prawo edukacyjne i tak zmusza takich do obowiązku nauki i szkoły. No ale są i byli tacy, którzy specjalnie nie chcą się uczyć, pomimo że mają zdolności jakieś do nauki. I takich ludzi młodych także nikt do nauki nie zmusi. Ale są różne czynniki, które powodują, że jacyś ludzie młodzi w szkołach nie chcą się przykładać do nauki lub nie są zdolni i nie idzie im nauka.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Rafal
2 lata temu
Przepraszam a jak dostarczyc dziecko do szkoly??? Zwiazc i zakneblowac, moze w worku? / a czy to nie jest przemoc????? Jaki mamy (my czyli rodzice ) inne narzedzia????
Wkużona
2 lata temu
To jest nie normalne mój syn ma 17 lat i chce podjąć pracę a nie może bo musi chodzic do szkoły do której i tak nie chodzi. Skierowano mnie do poradni nie dość że terminy są okropnie długie to jeszcze nic nie wykryto do tego skierowano do psychiatry i też nic nie wykryto musiałam iść prywatnie bo przecież na NFZ kolejka pół roku . Czy mam synowi założyć kolczatkę, kajdanki i go zaprowadzać dzień w dzień i siedzieć w szkole na lekcji ? To jest chore prawo . Chcą syna umieścić w ośrodku socjoterapeutycznym ale muszę na to ja wyrazić zgodę, czego nie zrobię żeby tam ukończył szkole ,chcą zabrać mi własne dziecko totalnie ich po... choć nie wiem czy im się to uda bo w ośrodkach nie ma miejsc bo nie tylko moje dziecko nie chce chodzic do szkoły i czy na rok czasu trzeba mu taki stres dokładać rozwalają mi rodzinę. Szkoła napewno nie długo skieruje sprawę do sądu i sąd wtedy może go umieścić w ośrodku młodzieżowym zamkniętym ale on nie jest złodziejem , nie spożywa alkocholu i nie ma problemu z prawem . Jeśli trafi do takiego ośrodka czy nie wyjdzie zgorszony ,? Kto za to weźmie odpowiedzialność gdzie zacznie krasc lub pić bo w takich ośrodkach dobrze się nie dzieje . Niestety takich dzieci będzie więcej nie każdy chce zostać studentem . Jeśli tak się stanie nie wiem gdzie o pomoc się już zgłaszać bo wszędzie całuję klamkę lub terminy po parę miesięcy. Obwiniaja rodziców, straszą karami a sami nie dostosowali ustawy do potrzeb .Są dzieci które naprawdę potrzebują Psychologa, Psychiatry i takiego ośrodka a nie zdrowe dzieci które chcą pracować. Za nie długo będą żądać od wszystkich studia , nikt nie będzie chciał fizycznie pracować , nie będzie rolnika ,Piekaża i nie będzie co jeść gospodarka już upada a co będzie za parę lat sami Jutubeży? Śmiech na sali to nie jest wspieranie rodziców tylko dołowanie i nie dziwię się ze kobiety nie chcą rodzic dzieci bo w Polsce nie ma dla nich wsparcia .
Ola
rok temu
Chore prawo jak ktoś chce być po podstawówce to niech jest co ich to obchodzi.Rodzice mają go ciągać ? Zmuszać? Jego sprawa i tyle.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Konrado
3 miesiące temu
Cóż, w większości krajów jest obowiązek nauki i szkoły do pełnoletności. Ale w życiu różnie to bywa i wiadomo, że byli, są i będą tacy uczniowie, dzieci, młodzież, którzy nie lubią szkoły i nauki. To nie jest tak i nigdy tak nie było, że każdy, kto jest: uczniem i jest w obowiązku szkolnym do 18 roku życia, lubi szkołę. Zawsze tak było i zawsze tak raczej będzie, nie tylko zresztą w Polsce, że niektórym nauka zwyczajnie nie idzie... To zależy od charakteru, osobowości i myślenia dziecka lub młodego człowieka. Były i są dzieci mało zdolne, a nawet takie, które żadnych zdolności nie mają i dzieci takie, czy też młodzież taka nigdy niczego nawet w najlepszej szkole nie osiągnie, bo na siłę żaden nauczyciel nie zmusi uczniów takich do dobrej nauki. Uczniowie tacy raczej nie będą chętni na kontynuowanie nauki w szkołach ponadpodstawowych, a jeżeli nawet, to mogą nie ukończyć takich szkół. I są takie przykłady, nie tylko w Polsce. Oczywiście, jest, zgodnie z prawem obowiązek nauki i jest taki przepis, ale nie bierze to pod uwagę tych uczniów, którzy nie są zdolni w niczym, nie radzą sobie z nauką i nie lubią nauki. Prawo edukacyjne i tak zmusza takich do obowiązku nauki i szkoły. No ale są i byli tacy, którzy specjalnie nie chcą się uczyć, pomimo że mają zdolności jakieś do nauki. I takich ludzi młodych także nikt do nauki nie zmusi. Ale są różne czynniki, które powodują, że jacyś ludzie młodzi w szkołach nie chcą się przykładać do nauki lub nie są zdolni i nie idzie im nauka.
Beatastencel5...
3 miesiące temu
A jak NIGDZIE NIE MA MIEJSC DLA PRAKTYKI w zawodzie kucharz(oceniają córkę po wyglądzie za niska za drobna nie ma siły) No to szukamy dalej cukiernik i znów ocena po wyglądzie,co ma wygląd do nauki gotowania? Jesteśmy z Wejherowo. Już prawie połowa września a żadna szkola bez praktyki nie przyjmuję córki dziewczyna jest załamana, lekcje zdalne też nie przyjmują. Już prawie połowa września i nigdzie NIC jak szkoły pomagają w sprawie praktyk to wszystko jest zajęte przeterminowane i nieaktualne,jak szkoła rzucą praktykę to aportuje jak pies za patykiem i NIC. Co mam robić? Czy może być zwolniona na rok z nauki? Błagam o pomoc
Mama
4 miesiące temu
A co w sytuacji, kiedy dziecko nie dostało się do żadnej szkoły średniej? Co w sytuacji, kiedy dziecko miało słabe wyniki egzaminu ósmoklasisty i nigdzie nie chcą go przyjąć? Rada powiatu umywa ręce, bo wskazało szkoły, a dyrekcja nie chce dziecka przyjąć?
Odmen
4 miesiące temu
Prosta sprawa obowiązek szkolny do ukończenia podstawówki czy tam 14-15 roku życia. Później te niechętne tłuki idą do zetek i tylko zatruwają życie nauczycielom i innym uczniom który chcą się czegoś jednaknauczyć a ci tych szkół i tak nie kończą xD
Maciek
5 miesięcy temu
Obowiązek szkolny jak najbardziej ale czy dziecko będzie sie uczyło w środowisku sprzyjającym nauce ?
...
Następna strona