Rynek motoryzacyjny przechodzi obecnie kryzys. Do problemów związanych z dostawami półprzewodników doszły przestoje w chińskich fabrykach podzespołów, a także utrudnienia w dostępie do części i surowców z Rosji i Ukrainy, co jest wynikiem wojny w Ukrainie.
Wpłynęło to przede wszystkim na wydłużenie czasu oczekiwania na odbiór nowego samochodu z salonu. W przypadku najbardziej popularnych marek może on przekraczać 12 miesięcy.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo.
Na nowy samochód trzeba poczekać. Nawet luksusowy
Problemy te dotykają także segmentu samochodów luksusowych. Eksperci podkreślają, że na czas produkcji danego modelu nie ma wpływu to, czy należy on do segmentu masowego, premium czy luksusowego.
Widzimy natomiast, że samochody elektryczne są na wyraźnie uprzywilejowanej pozycji i szybciej zjeżdżają z taśm montażowych niż auta z tradycyjnym napędem i to pomimo faktu, że w elektrykach stosuje się dużo więcej skomplikowanej elektroniki. Marki motoryzacyjne przestawiają się na elektromobilność, mają ambitne cele sprzedażowa w tym segmencie i wyraźnie chcą pokazać, że produkcja aut elektrycznych idzie im dobrze nawet w tak trudnych okolicznościach geopolitycznych, jak obecnie - ocenia Michał Knitter, wiceprezes Carsmile, cytowany w komunikacie.
Z tej perspektywy można stwierdzić, że na Porsche Taycan GTS Sport Turismo trzeba obecnie czekać "tylko" sześć miesięcy. Carsmile wylicza, że w zbliżonym czasie odbierzemy jedynie najprostsze wersje Panamery, Cayene oraz Macana. Średni czas oczekiwania na samochód marki Porsche to dziewięć miesięcy. Ale na kultowe Porsche 911 trzeba czekać nawet 17-18 miesięcy.
Czas oczekiwania na odbiór nowego Porsche. Dane Carsmile | |
---|---|
Taycan | 6 miesięcy |
Panamera | 5-9 miesięcy |
911 | 17-18 miesięcy |
Cayenne | 5-9 miesięcy |
Macan | 5-10 miesięcy |
Średnio | 9 miesięcy |
Porsche Taycan GTS Sport Turismo. Samochód, który wygrała Iga Świątek
Iga Świątek za wygraną w turnieju WTA w Stuttgarcie otrzymała też 94 tys. euro oraz kluczyki do auta. Jak podkreśla autokult.pl, ceny katalogowe Porsche Taycan Sport Turismo startują od 570 tys. zł.
- Jej nagroda jest dopiero przygotowywana. Pewnie będzie do odebrania w najbliższym salonie dealera tej marki, ale nie wiem nawet kiedy - powiedział Tomasz Świątek, ojciec tenisistki, w rozmowie z dziennikiem "Fakt" pod koniec kwietnia.
Taycan GTS Sport Turismo dysponuje 598 KM mocy i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3,7 s. Zasięg samochodu elektrycznego na jednym ładowaniu to nawet 504 km. W testach przeprowadzanych przez redakcję autokult.pl, udawało się osiągnąć do 380 km realnego zasięgu.