Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Unton
|
aktualizacja

Na lokacie ciężko zarobić. Boom na obligacje

74
Podziel się:

Jeszcze nigdy nie kupowaliśmy tylu detalicznych obligacji skarbowych, co w 2020 roku. W ubiegłym roku o niemal dwie trzecie pokonany został dotychczasowy rekord sprzedaży z 2019 roku. Powody? Praktycznie zerowe odsetki na lokatach, inflacja oraz szukanie sposobu na bezpieczne inwestowanie – ocenia HRE Investents.

Na lokacie ciężko zarobić. Boom na obligacje
W 2020 roku sprzedano detaliczne obligacje skarbowe o wartości 28,4 mld zł. (Pixabay)

Prawie 2,5 mld złotych – aż tyle warte były detaliczne obligacje skarbowe kupione przez Polaków w samym tylko grudniu 2020 roku.

 Jednak nie tylko w grudniu chętnie kupowaliśmy obligacje skarbowe. W całym ubiegłym roku nabywców znalazły papiery warte aż 28,4 mld zł. To historyczny rekord – o ponad 64 proc. więcej niż w rekordowym dotychczas 2019 roku.

"Jest to przede wszystkim efekt poszukiwania przez nas sposobu na bezpieczne inwestowanie, które pozwala zarobić więcej niż na niemal nieoprocentowanych lokatach” – ocenia Bartosz Turek, analityk HRE Investments.

Zobacz także: To nie koniec cukrowej drożyzny? Opłata cukrowa może się zmienić

„Bardzo ważna jest też chęć zachowania siły nabywczej oszczędności, czyli uchronienie kapitału przed działaniem inflacji” – dodaje.

Najlepiej sytuację oddają tu dane NBP, z których wynika, że np. w listopadzie roczne lokaty były zakładane z oprocentowaniem na przeciętnym poziomie 0,17 proc. Nawet w gronie lokat do trzech miesięcy, gdzie plasuje się większość bankowych promocji, średnie oprocentowanie wynosiło tylko 0,67 proc.

Dla porównania trzymiesięczna obligacja skarbowa pozwala zarobić 0,5 proc. w skali roku i nie ma tu żadnych warunków dodatkowych, które trzeba spełnić, aby ten papier kupić.

Popularne dwulatki "kuszą” oprocentowaniem na poziomie 1 proc. Za to czteroletnie papiery skarbowe, które cieszyły się w 2020 roku największą popularnością, w pierwszym roku pozwolą zarobić 1,3 proc., a potem będą oprocentowane na 0,75 pkt. proc. ponad inflację. To właśnie ten mechanizm indeksacji o inflację stoi za popularnością czteroletnich papierów.

Niestety większość inwestorów może się na detalicznych papierach zawieść. Chodzi o to, że najczęściej naliczone odsetki nie pozwolą pokonać spodziewanej inflacji. Dotyczy to przede wszystkim obligacji 3-miesięcznych, 2-letnich i 3-letnich.

– Szansę na utrzymanie siły nabywczej kapitału dają dopiero papiery czteroletnie – o ile oczywiście sprawdzą się aktualne prognozy odnośnie ścieżki inflacji, a po okresie prognozy zapanuje w Polsce inflacja na poziomie 2,5 proc. (cel inflacyjny RPP) – wyjaśnia Bartosz Turek.

Jeśli bowiem wzrost cen będzie wyższy, to i zyski z obligacji długoterminowych mogą zostać przekute w realne straty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
lokaty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(74)
WYRÓŻNIONE
Cenzor
4 lata temu
Oj chyba nie byłeś dawno w banku . Jeżeli gościu nie byłeś to nie pisz bzdur no chyba , że opłaca ciebie obecna władza . Obligacje to też dno dane straty oczywiście uwzględniając inflację .
obligacje -
4 lata temu
niezły żart. Chyba ktoś tu kasę dostał za ten artykuł kuszący do kupowania obligacji, najlepiej skarbu państwa :)
Bumerang
4 lata temu
Ale gościu naciągasz. Chyba pracujesz dla rządu!.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (74)
Złoty interes
4 lata temu
0,5% na obligacjach przy inflacji CPI ponad 3% a rzeczywistej pewnie grubo ponad 5%. Rzeczywiście złoty interes pewną i bezpieczna strata gwarantowana hahahaha
enzo
4 lata temu
Więcej kupione, bo więcej wyemitowali. rząd w swojej niegospodarności, rozpiepsza kasę na prawo i lewo, to zadłuża nas w formie obligacji. Wykup już za kolejnej kadencji, czyli kolejni będą się z tego długu tłumaczyć. złoty interes. i siup 60 baniek na wybory, których nie ma.
Witcore
4 lata temu
1% w skali roku, wow, niesłychane. Przy obecnej inflacji wciąż jest się dobre 5% stratnym. Niezły interes. To już lepiej po prostu trzymać pieniądze w euro, dla tych co lubią ryzyko - kryptowaluty i umieją analizować informacje, wzrosty tygodniowe rzędu 15-30% kuszą :)
Aaabbb
4 lata temu
Janusze biznesu już krytykują autora, a sami nie pottrafią nic konstruktywnego napisa
expert
4 lata temu
Polacy się zorientowali !? Cały czas wiadomo jest ze pieniądze są u Rydzyka tylko ciemnogród notabene w XXI wieku (kto by przypuszczal) o tym nie wie.
...
Następna strona