Pełnomocnik rządu ds. szczepień przypomniał przy okazji, że oprócz punktów szczepień populacyjnych powstało także 500 punktów szczepień powszechnych. Przedsięwzięcie objęło w sumie blisko 500 aptek oraz galerie handlowe.
Jak wyliczał Dworczyk, szczepienia rozpoczęto także w trakcie masowych imprez i w mobilnych punktach. Pierwszą taką inicjatywą była akcja "Zaszczep się w majówkę". Do tego około miliona Polaków zaszczepiło się w zakładach pracy.
Na tym jednak nie koniec. Promocja szczepień objęła także konkursy samorządowe i kampanię telefoniczną zachęcającą do szczepień. - Zaangażowaliśmy samorządy do tego, żeby kontaktować się z każdym mieszkańcem powyżej 55. roku życia - wyjaśnia dalej szef KPRM.
Dodaj jednocześnie, że to nie koniec "telefonicznej" akcji. NFZ rozpoczął bowiem kolejny program z POZ-ami, które kontaktują się proponując szczepienia swoim pacjentom powyżej 55. roku życia.
W promocję szczepień zaangażowano także koła gospodyń wiejskich i Ochotniczą Strażą Pożarną. Rząd uruchomił również głośną loterię Narodowego programu Szczepień.
- Prowadziliśmy też dwie duże kampanie - pierwsza to była kampania edukacyjna "Szczepimy się" oraz "Ostatnia prosta" - przypomina Dworczyk. Według niego wszystkie akcje promocyjne na rzecz szczepień wydano do tej pory ponad 1 mld złotych.