Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
SAS
|
aktualizacja

Na wynajem mieszkania w Warszawie potrzeba 41 proc. pensji. Do rekordzistów jednak nam daleko

42
Podziel się:

Stawki za wynajem mieszkań w dużych polskich miastach wzrosły w ciągu ostatniego roku średnio o 12 proc. — wynika z szacunków HRE Investments. Jeśli chodzi o Warszawę, to koszt wynajmu mieszkania poza centrum stanowi 41 proc. średniej pensji. To jednak nic w porównaniu z rekordowo drogim Monako, gdzie za mieszkanie trzeba płacić aż 14 tys. zł.

Na wynajem mieszkania w Warszawie potrzeba 41 proc. pensji. Do rekordzistów jednak nam daleko
W 22 różnych miastach Europy stawki za wynajem mieszkania są wyższe niż w stolicy Polski. (Getty Images, Kiko Jimenez)

Według szacunków HRE Investments stawki za wynajem mieszkań w dużych miastach w Polsce wzrosły w ciągu ostatniego roku średnio o 12 proc. — Obecnie za najem mieszkania z jedną sypialnią w centrum stolicy trzeba płacić co miesiąc 2 541 zł, a poza nim 2 121 zł (bez mediów) — mówi analityk firmy Oskar Sękowski, powołując się na najnowsze dane portalu Numbeo.

W Warszawie, gdzie przeciętne zarobki kształtują się na poziomie 5,1 tys. zł, na czynsz za wynajem mieszkania poza centrum trzeba przeznaczyć 41 proc. pensji. To tyle samo, ile średnio wydają na najem mieszkańcy 40 europejskich miast.

Wedłu eksperta w 22 innych metropoliach Europy stawki te są wyższe niż w stolicy Polski. — W gronie droższych miast znajdziemy stolice m.in. krajów skandynawskich, krajów Beneluxu, niektóre państwa basenu Morza Śródziemnego, ale i Pragę czy Bratysławę. Z drugiej strony mamy natomiast 17 stolic, gdzie najem kosztowałby nas mniej. W gronie tańszych miejsc znalazły się głównie stolice państw bałkańskich, bałtyckich oraz przykładowo Ateny, Budapeszt, Mińsk, Kijów czy Kiszyniów — dodał Sękowski.

Zobacz także: Pandemia winduje ceny biletów. Gdy odpuści, będziemy latać taniej

Gdzie w Europie trzeba płacić za wynajem najwięcej?

Europejskim rekordzistą pod względem stawek za wynajem jest Monako. Jak twierdzi analityk, w tym śródziemnomorskim mieście-państwie za mieszkanie z jedną sypialnią trzeba płacić aż 14 tys. zł.

Jeszcze drożej jest w centrum miasta. Tu koszt ten wzrasta do 16 tys. zł. — wyjaśnił Sękowski.

Ponieważ średnie miesięczne wynagrodzenie w Monako wynosi 28,2 tys. zł, oznacza to — jak zwraca uwagę HRE — że na mieszkanie trzeba tam wydać prawie połowę pensji. Jeszcze więcej, bo aż 50-60 proc. miesięcznej wypłaty, trzeba przeznaczyć na mieszkanie poza centrum miasta w Mińsku, Kiszyniowie czy Tiranie.

Wśród najdroższych miast analityk wymienił też Londyn, Dublin, Amsterdam, Luksemburg, Reykjavik czy Kopenhagę. — Grupa tych stolic charakteryzuje się czynszami najmu na poziomie od 5 do 7 tys. zł miesięcznie — mówi anality.

Miasta z najniższymi stawkami za wynajem

Na drugim biegunie — w grupie stolic z najniższymi stawkami za wynajem — ekspert wymienił Tiranę, Prisztinę, Sarajewo i Skopje. Tam za wynajęcie mieszkania z jedną sypialnią trzeba płacić mniej niż 1 tys. zł miesięcznie.

Według analityków HRE najmniejszą część wypłaty na najem przeznaczają mieszkańcy Berna w Szwajcarii. Przy zarobkach na poziomie 22,7 tys. zł stawki najmu sięgają 4,4 tys. zł, czyli 19 proc. przeciętnej wypłaty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(42)
WYRÓŻNIONE
Wasyl07
3 lata temu
Najlepiej mieszka się w Pcimiu.
5* 3*
3 lata temu
CYTAT : Jeśli chodzi o Warszawę, to koszt wynajmu mieszkania poza centrum stanowi 41 proc. średniej pensji. To jednak nic w porównaniu z rekordowo drogim Monako, gdzie za mieszkanie trzeba płacić aż 14 tys. zł. W New York 26 tyś. zł. w Tokio 36 tyś. zł I TAK DALEJ !! -TA SAMA NARRACJA CO Z NAJTAŃSZĄ BENZYNĄ W EUROPIE !! W/G PiS żyjemy w tanim państwie - TYLKO DLACZEGO NIE JESTEŚMY Z TEGO ZADOWOLENI ? Bo mamy gówniane zarobki a wszystko drożeje z dnia na dzień !
bfdb
3 lata temu
ludzie budują lub kupują pod wynajem. Na wynajmie da się zarobić, ale głównym problemem jest to, że u nas chroni się najemcę, który nie płaci - złodzieja i oszusta, a właściciel traktowany jest jak bogacz-wyzyskiwacz. Jak ktoś nie wywiązuje się z umowy i naraża innego na straty, powinien być wywalony na zbity pysk. Dlaczego nikt nie pomyśli, że ktoś wynajmujący (właściciel) może być bezrobotny, chory itd, a ma np. mieszkanie po rodzicach, które jest jego jedynym źródłem dochodu. Ma niepracującą żonę i chore dziecko. I musi do tego utrzymywać oszusta. Polecam przeczytac na lotdocelu_pl artykuł pt. Jak dobrze wynająć mieszkanie i uniknąć problemów z najemcami? – są tam też dostępne dokumenty najmu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (42)
Mati
3 lata temu
Dobrze, że mi się udało znaleźć w miarę tanie mieszkanie. Dzięki temu zaoszczędziłem trochę kasy i pozwoliłem sobie na małe udogodnienia m. in kupiłem iRobota, zestaw narzędzi do warsztatu no i kilka markowych ciuchów.
Mirek
3 lata temu
Ja wynajmowałem kilka lat mieszkanie, 3 lata temu kupiłem swoje M od fabryki domów w Warszawie i to co szło na czynsz oddaję do banku jako ratę. W końcu kiedyś spłacę kredyt i mieszkanie będzie moje w całości
Michu
3 lata temu
Ludzie na pewnym etapie zycia wynajmuja i to jest nirmalne.
Poo
3 lata temu
Nigdy mieszkania wynajmowac
nick
3 lata temu
w takim małym mieście jak Świebodzin koszt 1500 w zwyż i brakuje mieszkań
...
Następna strona