Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Na Wyspach mają problem. Brytyjczykom zagląda w oczy najgorszy scenariusz

26
Podziel się:

Przed nami trudna droga, która wymagała niezwykle trudnych decyzji - ostrzegł w piątek brytyjski minister finansów Jeremy Hunt, odnosząc się do podanej przez urząd statystyczny ONS informacji o spadku PKB w trzecim kwartale o 0,2 proc. Opublikowane dane potwierdzają, że Wielka Brytania jest na drodze do recesji, bo według Banku Anglii jest niemal pewne, iż również w czwartym kwartale wartość PKB spadnie.

Na Wyspach mają problem. Brytyjczykom zagląda w oczy najgorszy scenariusz
Brytyjski minister finansów Jeremy Hunt (Getty, Dan Kitwood)

Bank Anglii ostrzega, że recesja może potrwać pełne dwa lata, co oznaczałoby, że będzie ona najdłuższą, od kiedy w latach 20. zeszłego wieku zaczęto na bieżąco sporządzać statystyki.

Wielka Brytania walczy z kryzysem

Na dane za trzeci kwartał najmocniej wpłynął spadek PKB we wrześniu o 0,6 proc., co po części było spowodowane dodatkowym dniem wolnym od pracy z okazji pogrzebu królowej Elżbiety II. Niemniej jednak spadek o 0,2 proc. w całym trzecim kwartale jest niższy, niż przewidywali analitycy, którzy spodziewali się, że będzie to 0,5 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chaos na Wyspach. Zjednoczone Królestwo odzyska stabilność? "Kluczowy kurs gospodarki"
Nie jesteśmy odporni na globalne wyzwanie, jakim jest wysoka inflacja i powolny wzrost gospodarczy, co jest w dużej mierze napędzane nielegalną wojną Putina w Ukrainie i używaniem przez niego gazu jako broni. Nie mam złudzeń, że przed nami trudna droga - taka, która będzie wymagała niezwykle trudnych decyzji, aby przywrócić zaufanie i stabilność gospodarczą- oświadczył brytyjski minister finansów Jeremy Hunt.

Dodaje też, żeby osiągnąć długoterminowy, zrównoważony wzrost, Wielka Brytania musi opanować inflację, zrównoważyć budżet i doprowadzić do spadku zadłużenia.

W najbliższy czwartek brytyjski minister finansów przedstawi jesienne sprawozdanie budżetowe, w którym jak się powszechnie oczekuje, ogłosi znaczące cięcia w wydatkach publicznych, a prawdopodobnie też podwyżki podatków, co ma na celu zrównoważenie finansów publicznych i przywrócenie zaufania rynków finansowych do tego, że kraj jest w stanie spłacać zaciągnięte zobowiązania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
Zorientowany
2 lata temu
W sprawie gazu i prądu, to są zwykle brednie! To wcale nie jest wyłącznie wina wojny na Ukrainie!!! Może zaledwie 2% tego co tam się dzieje, ma wpływ. Przykład: proszę bardzo! Ovo Energy dostawca prądu w UK w dobie rosnących cen prądu, zamiast ciąć koszty co pociąga za sobą likwidacje towarzyszących spółek, utworzył Ofgem, firmę szumnie nazwana regulatorem cen!!! Ja się po prostu ze śmiechu pokładałem. I jak tu ceny maja spadać!!! Każdy swoje zdziera i trwaj karuzelo! A ze wojna w Ukrainie, to dla nich dobry pretekst. I tyle. Tak samo jest w Polsce, gdzie spółki energetyczne są własnością państwa . Podobnie w innych krajach tez to wyglada. To zwyczajny przekręt!!! Chciwość i zachłanność ludzka nie ma granic!!!
Fk82
2 lata temu
Oczywiscie rozdawanie kasy za nic w czasie covid nie powoduje inflacji
KoniecKomika
2 lata temu
Ojej to już ILE funtów kupię za 1 zł???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Kolega Jarka
2 lata temu
Inflacja jest nie przez Putina, tylko przez głupich i przekupnych zachodnich polityków, którzy nakładają bezsensowne sankcje na Rosję (Rosja i tak sprzeda towar gdzie indziej, a nam go brakuje) i przez zamknięcie gospodarki i drukowanie pieniędzy za Kowida. Wysoka inflacja jest nieunikniona. Tak już było w historii- jak drukowano puste pieniądze na wojny i zasiłki to w końcu waluta padała.
Xxx
2 lata temu
Najgorszy scenariusz jest w polsce
Ali
2 lata temu
A jeszcze rano przeczytałem tutaj że Polacy wracają na wyspy:)
😁😁😁😁😁
2 lata temu
Jak się sprawdza to czy się porusza i to towarzystwa się puszcza wolno...
Obiektywny
2 lata temu
Największym bankrutem jest Unia Europejska. Tylko w tym roku kraje Unii zaciągnięty kredyty na blisko 8 bilionow euro. Same Nieńcy w tym roku zadłużyły się na ponad 200 miliardów, a następny rok będzie jeszcze gorszy. Europejski Bank Centralny ma już nic nie wartych obligacji panst członkowskich na ponad 10 bilionow Euro. Te pieniążki będą musieli odpracować i grzecznie oddać wierzycielom właśnie pracownicy Unii. Palska że swoimi 1,6 biliona zadłużenia jest w miarę szybko no po ok. 60 ciu latach ciężkiej pracy i dużych podatków wyzwolić się z pętli zadłużenia. A tak poważnie to już w przyszłym roku pierwsze Unijne kraje będą ogłaszać niewypłacalność. No ale po co jest EBC, po to by drukować nie mające pokrycia Eurusy. Rada wyzywajcie się tych papierów jak najszybciej. W ciągu roku Euro straci do dolara 25 procent wartości i to jest dowód na katastrofę gospodarczą Unii. Z poważaniem ekonomista.
...
Następna strona