Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Karolina Wysota
Karolina Wysota
|
aktualizacja

Nadchodzą wielkie zmiany w obrocie gotówkowym. Oto nowe limity

522
Podziel się:

Od przyszłego roku przedsiębiorcy będą mogli płacić gotówką do kwoty 8 tys. zł, a klienci - do 20 tys. zł. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców w rozmowie z money.pl przestrzega przed skutkami zmian i liczy na wsparcie prezesa NBP. Do Sejmu trafił projekt, który ma powstrzymać rewolucję.

Nadchodzą wielkie zmiany w obrocie gotówkowym. Oto nowe limity
Niższe limity w obrocie gotówkowym uderzą w drobnych przedsiębiorców, którzy zaopatrują się w towar na bazarach (Licencjodawca, ZOFIA BAZAK)

Od przyszłego roku limit kwoty pojedynczej transakcji gotówkowej pomiędzy przedsiębiorcami zostanie obniżony z 15 do 8 tys. zł. Konsumenci natomiast będą mogli płacić gotówką do 20 tys. zł. To skutek zmian w prawie uchwalonych jeszcze w 2021 r. Na początku maja do pierwszego czytania w Sejmie skierowano poselski projekt Suwerennej Polski, który ma uchylić te przepisy. Pracę nad projektem pilotuje poseł Marcin Warchoł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jednocyfrowa inflacja w drugiej połowie roku? Prof. Belka: ona galopuje, propaganda zaciemnia obraz

Suwerenna Polska broni gotówki

W uzasadnieniu do projektu poselskiego czytamy, że niższy limit w obrocie gotówkowym ograniczy drobny handel. Problemy mogą pojawić się szczególnie na bazarach i targowiskach, gdzie w towary zaopatrują się mali przedsiębiorcy z branży spożywczej i gastronomicznej.

Ponadto obowiązek dokonywania rozliczeń za pośrednictwem rachunku bankowego - czytamy w uzasadnieniu projektu - prowadzi do zwiększenia ogólnych kosztów transakcji, co finalnie przekłada się na wzrost cen towarów i usług dla konsumentów.

Natomiast ograniczenia dotyczące konsumentów - według posłów Suwerennej Polski - będą wiązały się z wprowadzeniem dodatkowych obciążeń, wymuszających zakładanie rachunków bankowych lub zawieranie umów o kartę płatniczą i będą generowały dodatkowe koszty transakcyjne.

Projekt popiera Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP). W oficjalnym stanowisku zamieszczonym na stronie internetowej ZPP podkreśla, że od samego początku stanowczo sprzeciwiał się planom nadmiernych regulacji i ograniczeń w limitach obrotu gotówką zarówno w relacjach B2C (relacja firma - klient), jak i B2B. (firma - firma).

Obrót bezgotówkowy a inflacja

Zapytaliśmy Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców (MiŚP), jak niższe limity w obrocie gotówkowym wpłyną na działalność drobnych przedsiębiorców oraz ich klientów.

Widzimy dziwny upór w dążeniu do jeszcze większego ograniczania używania gotówki. Rozumiemy argumenty rządu, który poprzez kontrolę przepływów pieniężnych chce walczyć z szarą strefą, ale w tym wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek. Ograniczanie obrotu gotówkowego będzie mieć negatywne skutki na dwóch płaszczyznach: kosztowej i czasowej - mówi money.pl Adam Abramowicz, Rzecznik MiŚP.

Nasz rozmówca zwraca uwagę, że firmom wzrosną koszty prowadzenia działalności, bo za każdą transakcję bezgotówkową trzeba będzie zapłacić. - Nie ma co się temu dziwić, bo przecież banki to nie instytucje charytatywne. Zwiększy to inflację, bo koniec końców wyższe koszty zostaną przerzucone na klientów - mówi Abramowicz.

Nasz rozmówca nie podejmuje się dokonania szacunków, o ile wzrosną koszty działalności w wyniku tej zmiany w prawie, bo, jak twierdzi, nie ma odpowiednich narzędzi. Zaznacza, że każdy przedsiębiorca będzie w stanie sobie to oszacować.

Po drugie: będą utrudnienia w przepływach finansowych. Czasami trzeba bowiem dokonać szybkiej płatności w gotówce, a przelewy nie zawsze działają natychmiastowo. Według Abramowicza mali i średni przedsiębiorcy z żadnej branży nie popierają tych zmian w prawie. Uważają, że obowiązujące limity obrotu gotówkowego są wystarczające, aby walczyć z szarą strefą.

Należy zostawiać małym firmom pewną swobodę w używaniu gotówki. Limit 15 tys. zł nie jest wysoki. Politycy tyle mówią o potrzebie zwiększania zaufania do obywateli. Zasada mówi o domniemaniu uczciwości przedsiębiorcy, tymczasem mamy do czynienia z czymś zupełnie odwrotnym - mówi Rzecznik MiŚP.

Jego zdaniem zmuszanie konsumentów do płacenia za usługi lub towary przelewem jest dużym utrudnieniem, bo nie każdy Polak posiada rachunek bankowy. Co więcej, nie ma obowiązku go mieć.

- Niektórzy opowiadają się za wycofaniem gotówki z obiegu, co jest absurdalnym pomysłem. Liczymy na wsparcie prezesa Narodowego Banku Polskiego, który w przeszłości otwarcie sprzeciwił się tym pomysłom - mówi Abramowicz.

Większość Polaków nosi w portfelu gotówkę

Przypomnijmy, że w październiku 2021 r. prezes NBP prof. Adam Glapiński powiedział, że gotówka odgrywa kluczową rolę w systemie ekonomicznym, a jej eliminacja byłaby działaniem sprzecznym ze społecznymi oczekiwaniami i interesem publicznym. Co sądzi o ograniczonych limitach, które będę obowiązywać od początku przyszłego roku? Z prośbą o komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do biura prasowego banku centralnego. Czekamy na odpowiedź.

Ponad 30 proc. Polaków preferuje płatności gotówkowe - wynika z badań przeprowadzonych przez Opinia24 na zlecenie firmy Tavex. Wynika z nich też, że aż 80 proc. Polaków nosi gotówkę na co dzień w portfelu. Zdaniem Aleksandra Pawlaka, prezesa Tavexa, wizje Polski, jako państwa bezgotówkowego to odległa perspektywa, bo zdecydowana większość z nas (83 proc.) jest przeciwko jej likwidacji.

Karolina Wysota, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(522)
WYRÓŻNIONE
Mosche
2 lata temu
Do kogo należą banki to wiadomo. Jakim prawem politycy zmuszają obywateli do zapewniania bankom zysków? Dlaczego zmusza się mnie, żebym własne, uczciwie zarobione pieniądze musiał wpłacać do banku i nie mógł trzymać ich w swoim sejfie i w razie potrzeby zapłacić nimi za np. samochód.
Pobudka
2 lata temu
Gotówka to wolność - właśnie nam ją odbierają!!! Obudźcie się ludzie, nie ważne które to partie!!! Za chwilę będziecie mieć limit miesięczny później dzienny na korzystanie z własnych środków, a chwilę później do limitu dziennego dojdzie lista produktów które możecie kupić. Nadal wszyscy będą szczęśliwi?!
malina
2 lata temu
jakim prawem robią limity, jakimprawem chcą ograniczyć dostęp do swoich pieniędzy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (522)
nikt 48
2 lata temu
"Bilety Narodowego Banku Polskiego są prawnym środkiem płatniczym w Polsce".Ingerencja w te zapisy, jest przestępstwem.
LBe
2 lata temu
Tylko gotówka, żadne karty, przelewy. To jest ograniczanie wolności !!!!!
twoje pieniąd...
2 lata temu
Ile pieniędzy można wypłacić z banku bez kontroli? Kiedy kwota przekracza 15 tys. euro, bank automatycznie informuje US o tym fakcie. Kiedy zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające tę sprawę, koniecznie przygotuj dokumentację potwierdzającą legalność pozyskanych pieniędzy.
Jan
2 lata temu
TAK JESZCZE WPROWADZCIE CYFROWY PIENIADZ ...JAK JA BEDE OKRADAL ROBOLA... jeszcze doprowadza do tego że nie będę płacił w kopercie ...I co wszystko na konto......GDZIE TO NAS PRZEDSIEBIORCOW UCZCIWYCH ZAPROWADZI .....I CO CALY ZUS OD ROBOLA NA KONTO????..Premierze jak żyć????
Hjk
2 lata temu
Oni sa nie dojrzali, mlodziaki. Zamiast czlowieka szanowac.
...
Następna strona