Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Nadciąga kolejny kryzys. Symptomy widać już w Niemczech

111
Podziel się:

Największe firma chemiczna na świecie obniża swoje roczne cele. BASF to kolejne przedsiębiorstwo z branży chemicznej, które boryka się problemami. Nie wróży to dobrze światowej gospodarce - pisze niemiecki dziennik "Handelsblatt".

Nadciąga kolejny kryzys. Symptomy widać już w Niemczech
BASF to największe przedsiębiorstwo chemiczne na świecie z siedzibą w Niemczech (GETTY, Bloomberg)

Przemysł chemiczny postrzega się jako wskaźnik stanu światowej gospodarki. Tymczasem kolejni giganci notują spowolnienie. W czerwcu Lanxess, grupa chemiczna z siedzibą w Kolonii, obniżyła swoje prognozy zysków na cały rok aż o 30 procent.

W ślad za nią poszła szwajcarska firma chemiczna Clariant, a na początku tygodnia firma MDax Evonik. Teraz do tego grona doszedł BASF, największe przedsiębiorstwo chemiczne na świecie z siedzibą w Niemczech.

BASF obniża swoje roczne cele i spodziewa się sprzedaży w wysokości maksymalnie 76 mld euro w 2023 r. zamiast 87 mld euro - pisze niemiecki dziennik "Handelsblatt".

Spółka nie zakłada dalszego spadku popytu na jej produkty w drugiej połowie roku. Jednak oczekuje się tylko 'wstępnego ożywienia'. Oznacza to, że marże również pozostaną pod presją - oświadczył BASF w komunikacie.

Zły znak dla gospodarki

Jak podkreśla "Handelsblatt", fakt, że firmy chemiczne obniżają swoje prognozy na dużą skalę, jest złym znakiem dla całej światowej gospodarki. Spodziewane gospodarcze ożywienie będzie prawdopodobnie znacznie słabsze, niż oczekiwano.

Sytuacja w Niemczech się komplikuje. Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Chemicznego (VCI) również chce skorygować swoją prognozę. Brak zamówień odbija się negatywnie na branży - wskazuje niemiecki dziennik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(111)
WYRÓŻNIONE
sceptyk
rok temu
Od roku 1925 przedsiębiorstwo było członkiem kartelu IG Farben. Koncern uczestniczył w zbrodniach wojennych, m.in. przez wykorzystywanie pracy przymusowej więźniów, oraz produkcji gazu - ZYKLON B na potrzeby obozów koncentracyjnych. Po II wojnie kierownictwo kartelu było sądzone w procesach norymberskich. W 1951 roku koncern został przymusowo podzielony na cztery przedsiębiorstwa, m.in. BASF.
Złośliwy
rok temu
To nie jest znak kryzysu światowego a EU która obciąża swój przemysł zielonymi pomysłami PE. Przemysł chemiczny po prostu przeniesie się do Azji, gdzie Hindusi w dziewietnastowiecznych warunkach pracy będą tanio produkować. A smród z Azji i tak do nas dotrze bo atmosfera to naczynie połączone. Może tylko gdy już będziemy zero emisyjni to będziemy mieć większe ssanie co zaskutkuje dziwnymi dotąd w Europie niznanymi warunkami atmosferycznymi
Adian
rok temu
Wielkie firmy na całym świecie zarabiały jak szalone ostatnie lata. A teraz jak wraca do normalności to od razu kryzys tak kryzys złodziejstwa
NAJNOWSZE KOMENTARZE (111)
Anioł
rok temu
No może wreszcie przyjdzie koniec
Baba Vanga
rok temu
Po co ta polsza weszła do UE skoro mogła zawojować cały Świat a nawet zniszczyć GO swoją zaawansowaną technologią i nowoczesnymi produktami i Kolejkami za klio mięsa i parówką i papierem toaletowym ? TO była prawdziwa przewawaga technologiczna nad Kapitalistycznym ŚWIATEM !! Błazny nie wykorzystały Tego !!
maruda
rok temu
Reset ludzkości zbliża się szybciej niż myślimy. Wszystkie te korporacje są połączone łańcuchem tzw. "ekonomii" wymyślonej przez Chazarską dzicz, która ma w swoich łapach 90% kasy świata i robi z ludźmi co chce, a będzie tylko gorzej. Sami się przekonacie na własnej skórze w nie tak odległym czasie jak się co po, nie którym zdaje.
ciach
rok temu
Gazowy projekt Rosja-Niemcy był od początku do uwalenia, zwłaszcza przez USA, którym bardzo nie na rękę, bo zbytnio ustawiłby i wzmocnił niemiecką gospodarkę na kolejne 100 lat, a i Rosji dał potężne dochody m.in. na kolejne zbrojenia i badania w tej dziedzinie. Czekano tylko, aby umoczono jak najwięcej kasy i uziemiono inwestycję przy ponad 95% gotowości i mnóstwem wtopionych już pieniędzy, których się nie cofnie. Amerykanie i nie tylko oni wiedzą, czym grozi zbliżanie się zanadto Rosji i Niemiec, dlatego umniejszają i jednym i drugim. W Niemczech nie bez powodu stacjonują na stałe, bo wiedzą, że trzeba ich pilnować niestety. Zresztą już Juliusz Cezar rzekł: „Germanina ma się albo u stóp, albo na gardle.”
Bakaliowiec
rok temu
Zastanawiam się co jeszcze może być przyczyną zachowawczej prognozy. A może na spowolnienie wzrostu BASF, Clariant, Evonik, Lanxess, etc. maja tez wpływ "tygrysy" z Azji, które w okresie pandemii znacznie zwiększyły swoje moce produkcyjne i teraz wchodzą na rynki zbytu, na których dotychczas dominowali zachodni producenci? niestety nie mam szczegółowych danych, więc trudno jest podeprzeć lub podważyć tę hipotezę. Jak macie dostęp do takich danych, to proszę publikujcie.
...
Następna strona