Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marta Bellon
|
aktualizacja

Nagła decyzja Niemiec. Dotyczy gazu z Rosji

Podziel się:

Niemcy zakazują swoim portom przyjmowania statków z rosyjskim skroplonym gazem ziemnym (LNG). Decyzję podjęło niemieckie Ministerstwo Gospodarki. Zakaz obowiązuje do odwołania - poinformował dziennik "Financial Times", powołując się na pismo resortu. Decyzja ma chronić interesy państwa.

Nagła decyzja Niemiec. Dotyczy gazu z Rosji
Większość rosyjskiego LNG płynie do Francji, Hiszpanii i Belgii (Adobe Stock, Stefan Dinse, fotowunsch)

Dziennik podał, że niemieckie ministerstwo wydało takie polecenie 6 listopada po informacji, że do portu w miejscowości Brunsbuettel kieruje się statek z ładunkiem rosyjskiego LNG, który miał dotrzeć na miejsce w niedzielę. Zarządzenie ma chronić interesy państwa. Niemiecki rząd przekazał je państwowej spółce Deutsche Energy Terminal (DET).

Według listu, do którego dotarli dziennikarze "FT", Niemcy nie importują bezpośrednio LNG z Rosji od lutego 2022 roku, a instrukcje wydane DET mają zapewnić, że ten stan rzeczy się utrzyma.

Jednak niemiecka państwowa spółka gazowa Sefe, która ma wieloletni kontrakt na import gazu z rosyjskiego półwyspu Jamał, w obliczu antyrosyjskich sankcji i ograniczeń kieruje praktycznie całość importu do Francji. A z Francji gaz poddawany jest regazyfikacji i przesyłany europejskim system rurociągów do Niemiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wielka szansa dla Polski. Ekspert nie ma wątpliwości: możemy być największym beneficjentem

Wielka Brytania i Stany Zjednoczone zabroniły importu LNG z Rosji, ale Europa tego nie zrobiła. W przypadku Unii Europejskiej LNG z Rosji stanowi 20 proc. dostaw - wskazał dziennik, powołując się na dane firmy analitycznej Kpler. Większość rosyjskiego LNG płynie do Francji, Hiszpanii i Belgii. Kraje te tłumaczą, że nie mogą zerwać kontaktów na zakup gazu, dopóki UE nie wprowadzi całkowitego zakazu tego surowca.

Europa może postawić na LNG z USA

Jak pisaliśmy w money.pl, kilka państw członkowskich UE domaga się od Komisji Europejskiej wprowadzenia przepisów o raportowaniu importu LNG z Rosji. Kraje te argumentują, że przywóz gazu skroplonego do UE wzrasta i nie wiadomo, którzy dostawcy surowca są za to odpowiedzialni.

W ubiegłym tygodniu szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że Unia może rozważyć zastąpienie rosyjskiego importu LNG importem z USA. "FT" wskazał, że Unia może użyć tego jako karty przetargowej w stosunkach z przyszłą administracją Donalda Trumpa.

Gdy Rosja dokonała inwazji na Ukrainę w 2022 roku, odcięła dopływ gazu ziemnego rurociągami do Europy, co zmusiło Niemcy, największego europejskiego importera tego surowca, do poszukiwania alternatywnych źródeł dostaw. Berlin zdecydował się na budowę terminali portowych LNG, aby móc importować surowiec drogą morską.

"Financial Times" informuje, że dane pochodzące ze stron śledzących ruch morski nie wskazują, aby instalacje w Brunsbuetel przyjęły jakiekolwiek statki. Trzy jednostki opuściły w ostatnich dniach rosyjski Jamał i kierują się w stronę Europy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl