Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

Nagły zwrot ws. gróźb zwolnień. Musk zmienił zdanie

221
Podziel się:

Elon Musk, który groził zwolnieniem pracowników federalnych, jeśli nie odpowiedzą na e-mail z prośbą o przedstawienie swoich osiągnięć zawodowych, zmienił zdanie. W poniedziałek ogłosił, że te osoby otrzymają kolejną szansę, by odpowiedzieć, jeśli zgodzi się na to prezydent Donald Trump.

Nagły zwrot ws. gróźb zwolnień. Musk zmienił zdanie
Elon Musk zmienił zdanie ws. groźby zwolnień pracowników federalnych (getty images, Andrew Harnik)

Jeszcze w poniedziałek rano Musk, mianowany przez Trumpa szefem Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), zaostrzył konflikt. Ponowił żądanie i podtrzymać groźbę zwolnień.

Ci, którzy nie potraktują tego e-maila poważnie, wkrótce będą rozwijać swoją karierę gdzie indziej - cytuje AP wpis Muska w mediach społecznościowych.

Dotychczas - jak przekazała w połowie lutego agencja AP - Musk zwolnił lub zapowiedział zwolnienie kilkudziesięciu tysięcy pracowników administracji i przekonał ok. 75 tys. osób, by przyjęły odprawy w zamian za rezygnację z pracy. Jak pisze Reuters, część pracowników po otrzymaniu wiadomości wyraziło oburzenie. AFGE (związek zawodowy reprezentujący pracowników federalnych), przekazał w oświadczeniu, że będzie kwestionować wszelkie "bezprawne zwolnienia".

Jednak wiele osób z otoczenia Trumpa, w tym szefowie Departamentu Stanu, Departamentu Obrony, Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Departamentu Skarbu oraz agencji federalnych, takich jak FBI czy NASA, miało instruować podwładnych, by nie stosowali się do żądań Muska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak dostarcza tajną broń Ukrainie "Wytrącamy element zaskoczenia" Rafał Modrzewski w Biznes Klasie

Pod wpływem tych reakcji Musk zmienił zdanie. Ogłosił, że pracownicy federalni, którzy nie odpowiedzieli na e-mail, dostaną na to kolejną szansę, jeśli na takie rozwiązanie zgodzi się Trump.

Według magazynu "Forbes" prezydent bronił planu e-mailowego Muska, uznając go za "świetny" i określając go jako przejaw "geniuszu".

"Trump powtarzał bezpodstawne twierdzenia o oszustwach pracowników federalnych, twierdząc, że wiele osób nie odpowiada na e-maile, ponieważ te osoby nawet nie istnieją" - informuje magazyn.

Prezydent odniósł się w krytyczny sposób do stanowiska agencji takich jak FBI czy Biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego nakazujących swoim pracownikom ignorowanie e-maili. Trump argumentował, że wiadomości te są wysyłane "w przyjazny sposób" do instytucji, których pracownicy mają do czynienia z szczególnie wrażliwymi informacjami. Jak dodał, urzędnicy, wydający polecenie zignorowania tych wiadomości, "w ogóle nie zastanawiają się nad konfrontacją z Elonem".

Dziennik "The New York Times" podał, że w poniedziałek Trump wciąż sugerował, iż pracownicy, którzy nie odpowiedzą na e-mail, mogą zostać zwolnieni.

"Forbes" zwrócił uwagę, że ponad 100 deputowanych Partii Demokratycznej z Izby Reprezentantów wysłało list do 24 szefów agencji federalnych, wzywając ich do "podjęcia natychmiastowych działań w celu wyjaśnienia, że pracownicy federalni w tych agencjach nie są zobowiązani do odpowiadania na tę nieprzemyślaną inicjatywę e-mailową".

Pozew przeciwko Muskowi

Urzędnicy federalni w poniedziałek zaktualizowali pozew złożony w sądzie przeciw Elonowi Muskowi, zarzucając mu złamanie przepisów prawa pracy - poinformowała agencja AP. Groźbę masowych zwolnień określono mianem "jednego z najbardziej masowych oszustw związanych z zatrudnieniem w historii kraju".

Adwokaci urzędników wskazali, że żądanie Muska przekazane w sobotę rano, by do końca dnia w poniedziałek każdy wymienił pięć zadań wykonanych w ubiegłym tygodniu, stoi w sprzeczności z obowiązującymi przepisami.

Podkreślono, że żadna regulacja, rozporządzenie ani program realizowany przez Biuro Zarządzania Personelem (OPM) "nigdy w historii USA nie wymagały od wszystkich pracowników federalnych składania podobnych raportów". Samą groźbę masowych zwolnień określono mianem "jednego z najbardziej masowych oszustw związanych z zatrudnieniem w historii kraju".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(221)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Technik
wczoraj
To koniec USA Trump z Muskiem rozwalą i podpalą cały świat a Putin się ciszy
Jacek K.
wczoraj
Mógłby wysłać to jeszcze do polityków i zapytać, co dobrego zrobili w ostatnim tygodniu ;)
Koryto+
wczoraj
- Co robisz? - Nic, w pracy jestem.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Normalny
wczoraj
Marnie skończą to tylko kwestia czasu
Gość
wczoraj
Zwolnieni chętnie za kasę oddadzą Rosji cenne informacje albo Musk i jego agencja to robi. Tak czy siak działania USA są teraz dla Rosji bardzo korzystne.
Linda
2 dni temu
I co tu komentować ? Strach się bać co będzie dalej !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (221)
Bonifacy
1 godz. temu
Prawie 20 lat temu, nakręcili film "Idiocracy". Wtedy wydawał się przesadzoną parodią. Dzisiaj okazuje się że był proroczy.
Pol
9 godz. temu
Czyli należy unieważnić wybory w Polsce z 2023 r. Powód bardziej czytelny niż ten w Rumunii. 8 gwiazdek rodem z Rosji. Dowody oczywiste. Co dalej? Jakie następstwa z ujawnionych dowodów? No pizza z Jagodna to pokuś.
Kontestator
12 godz. temu
Już się pozmieniało dwóm pajacom.Recesja się zbliża na giełdzie.bitcoin na dół. Im się wydawało że państwo to ich firmy? To tak nie działa.A zaraz USA mogą zostać same po uszy w kupię.Mysle że już podwojono im ochrone
Alaska
18 godz. temu
Ignorowanie maili to pikuś. Dopiero bojkot wyrobów Muska pokaże mu jego miejsce w szyku i uświadomi kolesia, że nic nie jest wieczne a upadki z wielkich wysokości są straszne.
Czytelnik
21 godz. temu
Za to u nas urzędasów za mało...powinno być ze 100 tys. więcej ....
...
Następna strona