Jak pisze portal olsztyn.wyborcza.pl., na cmentarzu Dywity w Olsztynie mają powstać trzy kwatery, w których prochy zmarłych chowane będą pod znormalizowanymi nagrobkami rodem zza oceanu. "Na początek będzie to kilkaset miejsc" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tańsze nagrobki. W Olsztynie rodzi się nowa moda
Przetarg na wyłonienie wykonawcy ma zostać rozpisany jeszcze w tym roku. W kwaterach znajdą się miejsca na pochówek urnowy, a nagrobek będzie w cenie.
Według Wyborczej taka metoda jest odpowiedzą na rosnące ceny organizacji uroczystości pogrzebowych. - Ze względu na masowość i prostotę konstrukcji, nagrobek powinien być tańszy od zamawianego indywidualnie - mówi Zbigniew Kot, dyrektor olsztyńskiego ZCK. Jak jednak zaznacza, trzeba wziąć pod uwagę także koszty kremacji.
Przypomnijmy, rząd kończy prace nad reformą dotyczącą cmentarzy. Zarządcy nekropolii będą mogli rozebrać nagrobek, jeśli okaże się, że jego stan stwarza zagrożenie. W przepisach znalazł się także zapis, który pozwoli na likwidację grobów murowanych. W przypadku uchwalenia, nowe przepisy miałyby wejść w życie 1 marca 2023 r.