- W 2018 roku, w Centrali NFZ wypłacono w ramach nagród 409 000 zł oraz 7 786 766 zł w ramach premii, a w 2019 odpowiednio 59 100 zł i 1 328 842 zł - informuje biuro prasowe NFZ, odpowiadając na pytania "Super Expressu".
Jak informują urzędnicy, nagród i premii nie dostało kierownictwo Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Nagrody wypłacane są pracownikom, którzy przez wzorowe wypełnianie obowiązków, przejawianie inicjatywy w pracy i podnoszenie jej wydajności oraz jakości przyczyniają się szczególnie do realizacji zadań funduszu - pisze NFZ.
Zobacz także: Emerytury przedsiębiorców. Oto, ile dostaną, jeśli będą płacić najniższą składkę
Sprawę nagród w Funduszu skomentował na łamach "Super Expressu wicemarszałek sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15.
- Dopóki kolejki nie będą krótsze, żadne premie dla urzędników nie powinny być wypłacane - mówi Tyszka.
W kontekście kolejek do lekarzy, od początku kadencji, mówi się o likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia.
Rozwiązanie Funduszu i przejście na budżetowy system służby zdrowia zapowiadał w 2016 roku ówczesny minister zdrowia, Konstanty Radziwiłł.
W miejsce NFZ miał zostać utworzony Państwowy Fundusz Celowy, "który będzie zawiadywał pieniędzmi dotyczącymi zdrowia". Wskazał, że środki te będą pochodziły "przede wszystkim z podatków".
"Zwracam uwagę, że składka (zdrowotna) jest odliczana prawie w całości od podatku, więc ten mechanizm dla obywatela w zasadzie będzie niedostrzegalny" - mówił w 2017 roku minister Radziwiłł.
Na zapowiedziach się skończyło. Nowe władze resortu nie mają zamiaru likwidować NFZ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl