Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MBD
|
aktualizacja

Najbardziej poszukiwane znaczki pocztowe w Polsce

6
Podziel się:

Kolekcjonowanie znaczków to hobby z długą tradycją, jednak filateliści nie robią tego wyłącznie z pasji, ale także dla pieniędzy. Stare znaczki pocztowe mogą mieć dużą wartość, wszystko jednak zależy od trendów na rynku i upodobań kolekcjonerów. Jakie są najcenniejsze znaczki? Jak spieniężyć tego rodzaju hobby?

Najbardziej poszukiwane znaczki pocztowe w Polsce
(Getty Images, Silent Resilience Photography)

Zbieranie znaczków jako hobby

Kolekcjonowanie wszelkiego rodzaju znaczków pocztowych, ale także innych walorów pocztowych: datowników okolicznościowych, całostek, całości pocztowych i kopert, nazywane jest filatelistyką. W dzisiejszych czasach pocztówki oraz listy wysyłane są coraz rzadziej, jednak zainteresowanie kolekcjonowaniem tego rodzaju przedmiotów nie gaśnie. Szczególnie że z biegiem lat starsze, wyjątkowo cenne elementy kolekcji zwiększają swoją wartość.

Zbieranie i zapełnianie klaserów starymi lub tematycznie powiązanymi znaczkami pocztowymi to hobby dające wiele satysfakcji. Z czasem może jednak przerodzić się w profesjonalne kolekcjonerstwo związane z kupowaniem oraz sprzedawaniem danych egzemplarzy. Ważnym elementem przy kompletowaniu kolekcji jest ekspertyza filatelistyczna.

Jak sprawdzić, ile warte są znaczki?

Wiele osób żyje w niewiedzy, że w ich piwnicach czy strychach leżą stare zapomniane klasery na znaczki pocztowe. Dawne zainteresowanie babci, dziadka czy innych członków rodziny może dziś przynieść sporo pieniędzy. Kolekcja, kompletowana kilkadziesiąt lat temu, dziś może mieć zupełnie inną wartość. Jak sprawdzić, czy znaczki będące pamiątką rodzinną są cenne?

To, czy dana kolekcja może być sprzedana z zyskiem, zastanawia nie tylko osoby, które weszły w posiadanie spadku czy rodzinnych pamiątek, ale i kolekcjonerów. Co prawda istnieją domowe sposoby wyceny, jednak aby mieć gwarancję uczciwej ceny za skup, warto zgłosić się do profesjonalisty. Wyceną znaczków pocztowych zajmują się eksperci z zakresu filatelistyki. Będą oni w stanie dokonać identyfikacji, określić stan zachowania, ocenić autentyczność, a także, bazując na swojej znajomości rynku i upodobań kolekcjonerów, określić cenę rynkową.

W tym celu należy zgłosić się do profesjonalnego filatelisty. Niektórzy prowadzą ekspertyzę i wycenę przez internet. Wystarczy wysłać zdjęcia kolekcji oraz najważniejsze informacje o niej na adres mailowy. Taką usługę zapewnia m.in. Grzegorz Marzec prowadzący firmę filatelistyczną, która należy m.in. do Stowarzyszenia Antykwariuszy Polskich i American Philatelic Society. Zajmuje się sprzedażą oraz skupem głównie znaczków pocztowych.

Jakie znaczki są najbardziej poszukiwane?

Co decyduje o wartości danego znaczka pocztowego? Warto w tym miejscu wspomnieć, że znaczków na rynku jest wiele, a jedynie niektóre z nich są obiektem zainteresowania filatelistów i osiągają wartość większą niż pamiątkowa. Jakimi kryteriami kierują się filateliści?

Na wysoką cenę znaczka wpływa przede wszystkim jego unikatowość. Walory filatelistyczne, które zostały wydane w małych nakładach. Ceny poszukiwanych znaczków pocztowych, które zachowały się mimo niewielkiego nakładu, sięgają tysięcy, jak nie milionów dolarów. Są to oczywiście wyjątkowe znaleziska. Aby jednak znaczek był cenny, nie wystarczy, by był rzadki. Musi także cieszyć się zainteresowaniem kolekcjonerów dobrze orientujących się w dziedzinie. Największą popularnością mogą pochwalić się znaczki z USA, Niemiec czy Chin, gdzie filatelistyka jest rozwinięta, cieszy się popularnością i szerokim gronem zbieraczy konkurujących między sobą.

Co ciekawe, atrakcyjne dla filatelistów są błędy widoczne na znaczkach. Omyłkowo źle wydrukowane znaczki pocztowe są uznawane za rzadkie i są gratką dla wprawnych kolekcjonerów. Oczywiście na cenę znaczka wpływa także jego stan zachowania. Nie powinny być one zabrudzone, zniszczone, ani nosić na sobie śladów wilgoci.

Które znaczki są najdroższe?

Jak już zostało wspomniane, największym zainteresowaniem cieszą się znaczki z krajów, gdzie filatelistyka jest rozwinięta, a poziom zamożności społeczeństwa wysoki. Wysokie ceny osiągają te walory, które są na celowniku dużej liczby kolekcjonerów. Są to najczęściej zaginione znaczki pocztowe, których nakład jest mocno ograniczony. Ogromnym zainteresowaniem cieszą się szczególnie te pochodzące z Chin czy ze Związku Radzieckiego. Ich ceny sięgają kilkuset tysięcy dolarów.

Są jednak wyjątki oraz przykłady znaczków drogich i pochodzących z innych zakątków świata. Najcenniejszy znaczek na świecie pochodzi z Wielkiej Brytanii. Jest to British Guiana 1c Magenta, który, jak ustalono, obecnie istnieje w tylko jednym egzemplarzu. Znaczki sprzed 1900 roku cieszą się dużą popularnością wśród kolekcjonerów, a więc i wysoką ceną. W 2014 roku został on sprzedany za rekordową sumę 9,48 miliona dolarów. W 2021 roku inny, równie cenny znaczek, "Czerwony Mauritius" został sprzedany za ponad 8 mln euro.

Zawrotne wartości osiągają także znaczki z błędami w druku i defektami, które świadczyłyby o ich unikatowości. Wśród najbardziej rzadkich wyemitowanych w Stanach Zjednoczonych znany jest szczególnie blok opłat poczty lotniczej z błędem w druku. Zwany jest Inverted Jenny, czyli odwrócona Jenny. Na aukcjach w Ameryce padają za nie milionowe sumy.

Ile warte są polskie znaczki?

Jakie są najbardziej poszukiwane polskie znaczki pocztowe? Pod względem popularności wśród kolekcjonerów wygrywa pierwszy znaczek pocztowy wydany na ziemiach polskich, tzw. Polska numer 1. Wprowadzono do obiegu w Królestwie Polskim 1 stycznia 1860 roku. Na akacjach internetowych cena tego znaczka sięga kilku tysięcy złotych. To, czy znaczek uda się kupić za 2, czy 8 tys. zł, zależy od stanu zachowania znaczka, liczby mankamentów, fotoatestu itp. Na aukcji w 2010 roku sprzedano jednak list zaadresowany i opłacony znaczkiem Polska nr 1. Cena wynosiła ok. 24 tysiące złotych. Wysokie ceny w polskiej filatelistyce osiąga także niebieska 10-koronówka z wydania krakowskiego z 1919 r. z czarnym nadrukiem "Poczta Polska". Dziś jego cena to kilkadziesiąt tys. zł.

Najdroższymi znaczkami mogą być te z ciekawymi defektami. Przykładem jest znaczek z bokserami z 1956 roku, wydany z okazji Igrzysk Olimpijskich w Melbourne. Wartościowe są jednak tylko te wydrukowane do góry nogami. Znaczek zwany "odwrotką bokserów" zyskał na wartości właśnie przez swój defekt. Obecnie jest wyceniany na kilkadziesiąt tysięcy złotych. W latach 80. kosztował 150 tys. zł. Cenne bywają więc znaczki pocztowe nie tylko sprzed 100 lat.

Najrzadsze polskie znaczki, np. pojedyncze egzemplarze czy z błędami w druku mogą sięgać kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy złotych. Zależy, czy sprzedawane są przed domy aukcyjne, czy przez kolekcjonerów na aukcjach internetowych. Im starsze, tym wyższa cena. Inne ciekawe egzemplarze mogą liczyć na kilka tysięcy lub kilkaset złotych.

Czy można zarobić na znaczkach?

Dużą rolę w ustalaniu wartości znaczków pocztowych mają obecne trendy na rynku oraz upodobania nabywców, czyli kolekcjonerów. Znaczek jest ostatecznie wart tyle, ile ktoś zdecyduje się za niego zapłacić. Dlatego tak ważne jest, by znaczki oddać do ekspertyzy, którą przeprowadzi znawca orientujący się w trendach na rynku.

Może się okazać, że w pamiątkowej kolekcji znajdą się wartościowe, cenne dla innych kolekcjonerów sztuki. Szanse wzrosną, gdy w klaserze znajdą się znaczki zagraniczne. Można wówczas samemu szukać kupca, wystawić znaczek na aukcji internetowej lub zaproponować skup firmie filatelistycznej działającej w branży.

Znaczki pocztowe, nawet te starsze, w większości można zakupić za kilka złotych za sztukę. Takie kolekcje tworzone są głównie z pasji. Tylko poszczególne, wyjątkowe sztuki są warte więcej, a na ich skupie można faktycznie zarobić. Aby móc regularnie zarabiać na obrocie znaczków, trzeba jednak nie tylko mieć wiedzę i umiejętności w odróżnianiu cennych walorów od małowartościowych. Trzeba również znać rynek oraz trendy wśród kolekcjonerów. Jest to więc zajęcie przeznaczone dla prawdziwych pasjonatów oraz fachowców, którzy po latach zbierania mogą spieniężyć swoją pasję. Podobnie wygląda to w przypadku kolekcjonowania monet.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
filatelista K...
2 lata temu
Trzeba dobrze ,, siedzieć ''w tematyce filatelistycznej , aby kolekcjonować znaczki pocztowe które są wartościowe . Laicy najlepiej niech kupuja ,, groszówki '' po 5 gr/ szt od tzw ,, masonerii '' czyli od handlarzy masówką bezwartościową. Większość kolekcjonerów filatelistyki , przeważnie znaczków nie ma zielonego pojęcia o filatelistyce. Obserwuję to na giełdach filatelistycznych. Jest bardzo wąska grupa filatelistów znających temat i wie jak traktować filatelistykę , a co się tyczy ekspertów PZF w Polsce to nie ma ani jednego . Za nic nie odpowiadają tylko kasują swoje za tzw. ekspertyzy . To są opiniodawcy , a nie eksperci. Cały PZF to jedna wielka fikcja działająca na,, wariackich papierach''.
Patrick1945
2 lata temu
Ja mam dwa pelne klasery z różnych lat ,różnego typu i różnej tematyki ale nie mam pojęcia jak je wycenić i czy coś są warte .
Zbieracz
2 lata temu
Reklama dźwignią handlu . Koszt znaczków 100 letnich to kilka do kilkunastu złotych ,a rocznik chociażby 1980 cena ok 20 zł. Takie to skarby.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
nowodworzanin
9 miesięcy temu
Kolega mi ostatnio marudził, że przez trzy dekady włożył w znaczki ponad 100.000 zł, a teraz nikt nie chce kupić zbiorów nawet za 10.000 zł. To ja mu na to: "Jakby zainwestował ponad 100.000 zł w jeden rzadki znaczek, który był wtedy tyle wart, to dziś skasowałby dziś za niego przynajmniej dwa razy tyle." Filatelistyka masowa się skończyła, bo masowo filatelistów brak. A ci co pozostali, to ich interesują tylko najrzadsze i najciekawsze walory. Filatelistyka może zdechnąć albo rozwinąć się na nowo. Tak jak numizmatyka, która przeżywa akurat renesans.
hobbysta
2 lata temu
Filatelistykę w Polsce zniszczył PZF i nadmiar wydawnictw znaczków z JP II. Najlepiej kolekcjonować guziki , lub kamyki kolorowe znalezione na plaży .
filatelista K...
2 lata temu
Trzeba dobrze ,, siedzieć ''w tematyce filatelistycznej , aby kolekcjonować znaczki pocztowe które są wartościowe . Laicy najlepiej niech kupuja ,, groszówki '' po 5 gr/ szt od tzw ,, masonerii '' czyli od handlarzy masówką bezwartościową. Większość kolekcjonerów filatelistyki , przeważnie znaczków nie ma zielonego pojęcia o filatelistyce. Obserwuję to na giełdach filatelistycznych. Jest bardzo wąska grupa filatelistów znających temat i wie jak traktować filatelistykę , a co się tyczy ekspertów PZF w Polsce to nie ma ani jednego . Za nic nie odpowiadają tylko kasują swoje za tzw. ekspertyzy . To są opiniodawcy , a nie eksperci. Cały PZF to jedna wielka fikcja działająca na,, wariackich papierach''.
Zbieracz
2 lata temu
Reklama dźwignią handlu . Koszt znaczków 100 letnich to kilka do kilkunastu złotych ,a rocznik chociażby 1980 cena ok 20 zł. Takie to skarby.
Patrick1945
2 lata temu
Ja mam dwa pelne klasery z różnych lat ,różnego typu i różnej tematyki ale nie mam pojęcia jak je wycenić i czy coś są warte .