Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Najgorzej jest z benzyną. Oto jak w ciągu miesiąca zmieniły się ceny paliw

13
Podziel się:

W ciągu ostatnich 30 dni średnia cena benzyny 95 w Polsce wzrosła, a potaniały diesel i LPG - podała w poniedziałek Polska Izba Paliw Płynnych. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że przed majówką kierowców czeka obniżka cen paliw na stacjach.

Najgorzej jest z benzyną. Oto jak w ciągu miesiąca zmieniły się ceny paliw
Ceny paliw. W ciągu miesiąca średnia cena benzyny wzrosła o 12 groszy, a diesel potaniał o 26 groszy (Adobe Stock, Radosaw)

Z danych PIPP wynika, że według stanu na 20 kwietnia średnia cena benzyny 95 kształtowała się na poziomie 6,79 zł za litr, podczas gdy 20 marca było to 6,67 zł - podrożała więc o 12 groszy. Z kolei średnia cena oleju napędowego spadła w ciągu 30 dni o 26 groszy - z 6,94 zł za litr do 6,68 zł. LPG potaniał w tym czasie o dziewięć groszy i teraz jego średnia cena wynosi 3,05 zł.

Ulga przed majówką

Najbliższe dni mogą przynieść pozytywne dla kierowców wiadomości. Jak wynika z prognoz ekspertów serwisu e-petrol.pl, przed majówką zmotoryzowanych czeka obniżka cen paliw na stacjach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zeroemisyjne e-paliwa to mit? Lobbowali za nimi Niemcy

Cena benzyny 98-oktanowej w tym tygodniu powinna ulokować się w przedziale 7,33-7,45 zł za litr. Z kolei dla benzyny 95 przewidywane widełki cenowe to 6,71-6,83 zł za litr. Szczególnie duża zmiana spadkowa może być udziałem oleju napędowego - dla tego paliwa średni poziom cen powinien wynieść 6,52-6,65 zł za litr. LPG według prognoz powinien z kolei kosztować 2,99-3,08 zł za litr - poinformowali w ostatni piątek analitycy e-petrol.pl. Jak tłumaczyli, na polskim hurtowym rynku paliw widać wyraźne obniżki cen - można nawet zdziwić się znaczącą skalą przecen, jakie przyniosły ostatnie dni.

Taniej być nie może?

Robimy wszystko, żeby w majówkę paliwo nie kosztowało 7 zł za litr - oświadczył z kolei w ubiegły wtorek w radiu RMF FM prezes Orlenu Daniel Obajtek. Jak podkreślił, koncern musi tak prowadzić politykę cenową, aby paliw nie zabrakło. W ostatni czwartek Daniel Obajtek przyznał jednak, że na większe obniżki cen nie ma co liczyć.

W rozmowie z "Super Expressem" Obajtek przypomniał, że państwa OPEC podjęły decyzję o zmniejszeniu wydobycia i cena ropy poszła do góry. - Na ceny wpływa również kurs dolara. W ciągu ostatnich kilku lat o 100 proc. w górę poszły ceny biododatków. Znacząco wzrosła cena uprawnień do emisji CO2. Do tego trzeba doliczyć daniny państwowe i rosnące pensje pracowników. W ciągu 10 lat wynagrodzenia poszły praktycznie o 100 proc. w górę. To wszystko ma wpływ na cenę końcową paliw - tłumaczył prezes państwowego koncernu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
fela
2 lata temu
paliwo jest za tanie, widać to po korkach na drogach i w miastach
Jan
2 lata temu
Orlen już dawno powinien obniżyć ceny do poziomu sprzed wojny, ale tego nie zrobi bo "musi dbać o niezakłóconą podaż" paliwa - patrz musi ogolić Polaków !!!
Tyle w temaci...
2 lata temu
Majowka idzie i wakacje, do tego kto mial duzo palacego diesla to go pogonil, wiec trzeba loic kase na benzynie. Tak jak ogolono z kasy przedsiebiorcow polskich i teraz trzeba loic reszte obywateli cenami produktow podstawowych, woda, nosnikami energii itd. To jest efekt rzadow nieukow i zlodziei przez 8 lat nie do odrobienia w nastepnej kadencji nawet najmadrzej zarzadzajacego rzadu... a na taki widokow jako obywatele nie mamy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
loloo
2 lata temu
Pytanie. Dlaczego cena LPG np na BP itp to koszt np 3.10 , na Laclerc Rzeszów 2.95 a na Laclerc Mielec 2.47 ? Jakim cudem ?
reg
2 lata temu
Te podwyżki cen paliw, gazu, energii, ale też podatków, ZUSu (składki zdrowotnej), płacy minimalnej zostaną przerzucone na klientów. Po d.... dostanie zwykły Kowalski. Ceny usług, produkcji i materiałów rosną, a więc ceny towarów, za które płacimy. Przedsiębiorcy musza podnieść ceny albo będą zamykać firmy i zwalniać ludzi. Nie będą dokładać do interesu, też mają rodziny i być może niepracujące żony. Trzeba wziąć życie we własne ręce, bo politycy będą zawsze zadłużać Państwo i trwonić publiczne pieniądze. Zobaczcie ksiazkę pt. "Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęsliwy", by samemu stworzyć sobie finansowe bezpieczeństwo. Pokazują w niej jak generować pieniądze i nie musieć pracować do końca życia
nie tak
2 lata temu
Co tam benzyna jak twierdzi złotousty CHLEB po 35 zeta a a smalec już tyle co kiełbasa ( wyborcza ) dobrze że kaszanka nie udaje kiełbasy bo pewnie też by szybowała
Drogowiec
2 lata temu
Przecież benzyna na orlenie kosztuje ponad 6,90 ,to skąd bierzecie te niższe ceny.
Xibo
2 lata temu
Globaliści działamy szybciej i skuteczniej...bo 7 złotych nie robi żadnego wrażenia na trucicielach planety