W znakomitej większości przedsiębiorstw, bez znaczenia, w jakiej branży działają i czym się zajmują, prawdopodobnie najważniejszym narzędziem pracy jest komputer. Nawet jeśli sama praca, produkcja czy wykonywana usługa komputera nie wymaga, to już księgowość, komunikacja i zarządzanie są praktycznie niewykonalne bez firmowego stacjonarnego peceta lub przenośnego laptopa. Komputery to cudowne wynalazki, które ułatwiają i usprawniają w zasadzie wszystko. Dopóki się nie zepsują.
Wyłączyć i włączyć ponownie
Czasy, gdy postawienie systemu operacyjnego lub też instalacja specjalistycznego oprogramowania wymagały poziomu wiedzy i kompetencji na poziomie dyplomowanego technika informatyki, już minęły, na szczęście. Dziś jednym z priorytetów twórców oprogramowania jest intuicyjność i łatwość obsługi. Dzięki temu nawet kompletny laik może korzystać z komputera. I to nawet w całkiem zaawansowany sposób. Ale gdy coś przestaje działać lub zaczyna działać nie tak, jak powinno, nie tylko laik, ale nawet i osoba całkiem nieźle zorientowana w kwestiach informatycznych staje się bezradna. Owszem, komputery i programy są dziś bardziej przyjazne w obsłudze, ale jednocześnie – o wiele bardziej skomplikowane. I choć na ogół wcale nie są podatne na awarie, to te ostatnie się zdarzają. I potencjalnie mogą spowodować całą lawinę problemów – nie tylko czysto technicznych, ale również logistycznych czy wizerunkowych, jeśli usterka spowoduje opóźnienia w wysłaniu oferty lub korespondencji biznesowej albo widoczne utrudnienia w działaniu strony internetowej lub sklepu online.
Większe firmy stawiają czoła tym potencjalnym problemom za pomocą dedykowanych działów IT, w których zatrudniają informatyków pilnujących, by wszystkie komputery działały, jak należy. Co ma jednak zrobić firma mała? Taka, która zatrudnia zaledwie kilka osób? A może wręcz jest działalnością jednoosobową? Takiego mniejszego przedsiębiorstwa nie stać na informatyka, który będzie odbierał telefony klasyczną mantrą "Proszę spróbować wyłączyć i włączyć ponownie". Takiej firmy nie stać również na problemy i przestoje spowodowane ewentualną awarią komputera. Z takiej sytuacji wyjściem jest zwykle zewnętrzne wsparcie informatyczne.
Oferta w praktyce bezkonkurencyjna
25 złotych plus VAT na miesiąc. Tylko tyle kosztuje święty spokój, jeśli zdecydujemy się na zawarcie umowy na Wsparcie IT z Orange Polska. Jeśli chodzi o firmowe koszty, jest to kwota teoretycznie pomijalna. Teoretycznie, bo w praktyce oczywiście nie można zapomnieć o wpisaniu jej w koszty prowadzenia działalności. Niemniej jednak są to naprawdę niewielkie pieniądze, a dostajemy za nie zaskakująco wiele. 25 złotych plus VAT kosztuje bowiem pełne Wsparcie IT dla jednego komputera. Pełne, czyli obejmujące o wiele więcej niż infolinię z pomocą techniczną.
Oczywiście, kontakt telefoniczny z informatykiem, który pomoże nam rozwiązać problemy z systemem operacyjnym, oprogramowaniem antywirusowym, popularnymi aplikacjami biurowymi i biznesowymi czy też podłączaniem zewnętrznych urządzeń, to podstawa usługi od Orange. Ale najważniejsze jest to, co ponad tą podstawą. Jeśli problemu nie będziemy mogli rozwiązać samodzielnie według porad telefonicznych, specjalista IT z Orange może zdalnie podłączyć się do naszego komputera i naprawić w zasadzie każdą usterkę, którą da się naprawić bez rozkręcania obudowy. I nawet w przypadku, gdy problem będzie sprzętowy, ten śmiesznie niski abonament nas w pełni zabezpiecza.
Nieustająca gwarancja
Jeśli problemu nie da się rozwiązać zdalnie, Orange wyśle w ciągu 24 godzin specjalistę, który oceni sytuację na miejscu. I albo podejmie naprawę, albo też zabierze sprzęt do serwisu, z którego wróci już bezproblemowo działający w ciągu 14 dni. Dwa tygodnie bez komputera firmowego to jednak prawdziwa katastrofa. I właśnie dlatego Orange na ten czas daje laptopa zastępczego. W ramach abonamentu, bez żadnej dodatkowej opłaty! Co więcej, jeśli trzeba będzie w serwisowanym komputerze wymienić jakieś podzespoły, to jeśli koszt nowych nie przekroczy 1200 złotych w skali rocznej, Orange wymieni je dla nas za darmo. Zupełnie tak, jakby sprzęt został poddany naprawie gwarancyjnej na koszt producenta. Tyle że gwarancja oferowana w usłudze Wsparcia IT od Orange się nie kończy. Dopóki mamy abonament, kosztujący śmieszne 25 złotych plus VAT co miesiąc, dopóty nie musimy się martwić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oczywiście ta oferta dotyczy jednego komputera. Jeśli mamy ich w firmie więcej i chcemy ochroną objąć także te pozostałe, trzeba będzie zapłacić więcej. Ale 75 złotych z VAT miesięcznie za pełen serwis IT pięciu komputerów to również wyjątkowo atrakcyjna propozycja. A cennik Orange dla Firm przewiduje właśnie taką opłatę za swoje całościowe wsparcie informatyczne. Lub jeszcze niższą za wsparcie pakietu podstawowego, w którym zawiera się cały telefoniczny i zdalny serwis z pakietu pełnego, ale bez darmowej naprawy, komputera zastępczego i informatyka, który w ciągu doby od zgłoszenia zamelduje się w naszej firmie, żeby zażegnać kryzys. Szczegóły na temat pakietów i kosztów można znaleźć oczywiście na stronie Orange Polska.
Orange – zaufany partner
Nie da się ukryć, że oferta jest wyjątkowo atrakcyjna. Dla firm średnich, mniejszych i jednoosobowych w szczególności. To nie tylko gwarancja specjalistycznego wsparcia, ale też bezpieczeństwa. Orange to wielka, międzynarodowa korporacja teleinformatyczna. Umowa podpisana z nią to nie to samo co numer telefonu do znajomego znajomego czy też trochę bardziej formalny układ z lokalną firmą zatrudniającą jakichś tam informatyków. Orange to stuprocentowo pewny kontrahent. A pewność i zaufanie są kluczowe w kontraktach B2B. W tym przypadku do tego zaufania dochodzi jeszcze wysoka jakość kompleksowej obsługi. I, o czym nie można przecież zapomnieć, bardzo niski koszt.
Wsparcie IT dla firm od Orange Polska to najprawdziwszy letni przebój.
Płatna współpraca z Orange Polska