Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Najpierw Lux Med, teraz Luxvet24. Powstanie duża sieć lecznic dla zwierząt

65
Podziel się:

Wkrótce działalność rozpocznie Luxvet24, którym będzie kierował współtwórca Lux Medu, największego gracza na rynku prywatnej ochrony zdrowia, podaje "Puls Biznesu".

Najpierw Lux Med, teraz Luxvet24. Powstanie duża sieć lecznic dla zwierząt
(Adobe Stock, ZORAN ORCIK)

Marcin Halicki wraz z funduszem Cornerstone stworzyli największy podmiot w prywatnej ochronie zdrowia — Lux Med.

Teraz, wspólnie z funduszem Oaktree, chcą w trzy lata stworzyć sieć 200 lecznic weterynaryjnych. W ciągu trzech-czterech lat planują zainwestować 100 mln euro.

Zdaniem Halickiego, polski rynek zwierzęcej opieki zdrowotnej jest tak samo rozdrobniony jak ludzkiej dwadzieścia lat temu. Wtedy wraz z funduszem Cornerstone zaczynał od pojedynczej placówki sieć Lux Med, pisze "Puls Biznesu".

Halicki i fundusz Cornerstone przekazali ją w ręce kolejnego inwestora w 2007 roku jako sieć z kilkudziesięcioma placówkami. Teraz wierzą w podobny sukces Luxvet24.

Zobacz także: Minister Czarnek będzie nadzorował rozwój atomu w Polsce. Kurtyka: oczywista współpraca

Na start Luxvet24 szuka 15-20 pracowników, w większości menedżerów, którzy stworzą zespoły. W najbliższych tygodniach Luxvet24 liczy na sfinalizowanie transakcji z kliniką weterynaryjną Bemowo w Warszawie.

Zdaniem Marcina Halickiego, obecnie na rynku mamy do czynienia z błędnym kołem. Niewielkie lecznice dla zwierząt nie mają dość kapitału na zwiększenie skali biznesu i lepsze opłacanie młodych weterynarzy, którzy po zdobyciu doświadczenia otwierają własne gabinety i mierzą się z tym samym problemem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(65)
WYRÓŻNIONE
iwa
3 lata temu
a może by tak 500+ na zwierzaczka
kolczyk
3 lata temu
Ale po co? Nie ma ministerstwa weterynari itp. urzędów, a opieka weterynaryjna jest w moim odzuciu znacznie skuteczniejsz niz opieka nad ludźmi. Nie zdarzyło się aby mojemu choremu psu zaproponowano teleporadę. Idę z nim do weterynarza, gdzie otrzymuje fachową porade medyczną i mozliowść wykupienia leków. Ja pracuję w dwóch firmachi i z moich poborów odprowadzane są podwójnie składki "zdrowotne", a do lekarza muszę pójść i tak prywatnie.
realista
3 lata temu
leczenie ludzi.....za które płacimy dwa razy. Najpierw potrącają nam z pensji, a potem nie mogąc dostać się do lekarza na fundusz idziemy prywatnie i słono płacimy. Dziękuję za takie złodziejstwo
NAJNOWSZE KOMENTARZE (65)
miki
rok temu
Totalna porażka. Zwykła korporacja, która dobro zwierząt ma głęboko gdzieś.
jakowski
3 lata temu
Luxmed wizyta u lekarza 10 minut 200 zł. Ciekawe ile będzie kosztowało leczenie zwierząt. Czy lekarze weterynarii będą pracowali na umowę o pracę i nie będą zarabiali minimalnej krajowej.
ANIOŁ ŚWIATŁA
3 lata temu
CO ON GADA? DOBRY WET ZAWSZE SIĘ UTRZYMA NAWET W NIEWIELKIM GABINECIE. A TYCH ICH SIECI NIE ZNAM. CHOCIAŻ U WETA BYWAM Z OGONIASTYMI CZĘSTO.
pot
3 lata temu
Katowice to psy psy i koty powinni placic podatki i to duże a szczekanie tych psow w budynkach wielorodzinnych porażka
jasiu
3 lata temu
Ludzie z tymi sierściuchami całkiem już powariowali. Psów i kotów jest w miastach coraz więcej, a większość, to najmodniejsze rasy, żeby się pochwalić, nowy samochód czy najnowszy smartfon już nie jest wyznacznikiem prestiżu, teraz rasowy piesek za kosmiczne pieniądze wzbudza zazdrość sąsiadów. Ja rozumem, że dla wielu osób, szczególnie samotnych albo chorych zwierzę w domu może być bardzo ważne, ale to co się teraz dzieje to już jest wariactwo, a jeszcze ta masa mięsożerców coś musi jeść, ludzie w świecie umierają z głodu, a tutaj koty jedzą karmy lepszej jakości niż jedzenie ich właścicieli, w morzach brakuje już ryb, bo sierściuchy muszą mieć najlepsze żarcie, że o zasranych osiedlach już nie wspomnę, bo nakaz sprzątania to totalna fikcja, bo paniusia w tipsach przecież nie będzie sprzątać gówien po swoim buldożku czy innym pomeranianie, a końca tej paranoi nie widać
...
Następna strona