Już za kilka tygodni w życie unijna dyrektywa SUP, która zakłada, że wszystkie plastikowe nakrętki w Unii Europejskiej będą musiały być fabrycznie przytwierdzone do opakowań napojów, takich jak butelki i kartony. Zmiana ta jest podyktowana względami ekologicznymi – według regulatorów, takie opakowania łatwiej będą podlegać recyklingowi, co ma pomóc w zmniejszeniu ilości niechcianego plastiku.
W Polsce zbieranie nakrętek cieszyło się dużą popularnością i było prowadzone przez wiele organizacji pozarządowych. Środki z ich sprzedaży przeznaczane były na wsparcie potrzebujących osób oraz zwierząt. Zbiórki odbywały się w wielu firmach i placówkach edukacyjnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
23 tony nakrętek na pomoc dzieciom
Fundacja "Przyszłość dla dzieci" z Olsztyna przez 12 lat prowadziła zbiórkę plastikowych nakrętek w ramach akcji "Wkręć się". Organizacja współpracowała ze szkołami i przedszkolami z województwa warmińsko-mazurskiego.
W 2023 roku Fundacja "Przyszłość dla Dzieci" zebrała 23 tony plastikowych nakrętek po napojach. Jest to ogromna ilość, która pochodziła z serc na nakrętki, zbiórek w 23 szkołach i 22 przedszkolach, z bibliotek, firm i burs na Warmii i Mazurach – mówiła WP Finanse Agnieszka Terebiłów z Fundacji "Przyszłość dla dzieci".
Pieniądze ze sprzedaży nakrętek pomogły w leczeniu i rehabilitacji pół tysiąca dzieci, w zakupie specjalistycznego sprzętu oraz pokryciu kosztów dojazdu do specjalistów. Ale też angażowała ludzi we wspólne działania.
Zbiórki nakrętek były dla organizacji pozarządowych znacznym wsparciem finansowym. Fundacja "Wrocławskie hospicjum dla dzieci" zakończyła zbiórkę już plastiku z końcem marca. Brak tych wpływów będzie odczuwalny dla organizacji.
To dla nas olbrzymia strata, ponieważ rocznie mieliśmy z nakrętek około 100 tys. zł. Bardzo nam to pomagało, a teraz nie mamy żadnego substytutu, więc naprawdę straciliśmy potrzebne środki - mówiła w marcu WP Finanse Martyna Flieger z wrocławskiej organizacji.
Zmiany dotyczące opakowań wejdą w życie dopiero w lipcu, ale już wcześniej organizacje miały problem ze sprzedażą zebranego plastiku.
Fundacja "Przyszłość dla dzieci" z Olsztyna zapowiada, że nie zamierza rezygnować z działań łączących ekologię i pomoc dzieciom.