Narodowa kwarantanna. Jak może wyglądać w praktyce?
Czy czeka nas narodowa kwarantanna? W ciągu ostatnich siedmiu dni, między 17 a 23 listopada, w całej Polsce odnotowano średnio 53,28 zakażenia koronawirusem na 100 tysięcy mieszkańców. Właśnie z tego powodu w kraju rozgorzała na nowo dyskusja w kwestii kolejnego lockdownu.
Narodowa kwarantanna miałaby polegać na wdrożeniu w życie szeregu surowych obostrzeń. Wśród nich wymienia się możliwość wyjścia z domu jedynie do pracy, po zakupy, do lekarza oraz w celach bytowych i religijnych - to tylko jedna z niewielu różnic pomiędzy rządową definicją narodowej kwarantanny a obecną sytuacją.
Narodowa kwarantanna. Gospodarka częściowo "sparaliżowana"
Jak informowaliśmy na money.pl, przed premierem pracowity tydzień - organizatorzy turystyki, hotelarze, samorządowcy, przedstawiciele gastronomii i fitnessu proszą rząd o pilne spotkanie, apelują o zmianę decyzji lub natychmiastową pomoc.
Czytaj też: Nowe obostrzenia. Listy i apele do premiera
Przypomnijmy, że po sobotniej konferencji ulgę może czuć branża handlowa - galerie zostaną ponownie otwarte od 28 listopada. Decyzja o poluzowaniu lockdownu jest szansą na przetrwanie i utrzymanie tysięcy miejsc pracy w branży handlu i usług.