Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Nauczyciele w wieku dziadków. Dyrekcja: "Przez 17 lat nie trafił do nas żaden nauczyciel zaraz po studiach"

19
Podziel się:

Gdyby nie emerytowani nauczyciele, niektóre szkoły musiałyby się po prostu zamknąć. Tylko że i oni któregoś dnia ze szkół odejdą, a w sytuacji, gdy średnia wieku nauczycieli zbliża się do 45 lat, zwyczajnie nie będzie miał kto ich zastąpić.

Z problemem braku nauczycieli borykają się szkoły na wszystkich szczeblach oraz przedszkola
Z problemem braku nauczycieli borykają się szkoły na wszystkich szczeblach oraz przedszkola (123RF)

Nauczyciele tak mocno wzięli sobie do serca słowa, które wielokrotnie słyszeli w trakcie kwietniowego strajku – że jeśli praca im się nie podoba, to mogą szukać innej – że faktycznie, w ciągu ostatnich kilku miesięcy znaleźli dla siebie inne zatrudnienie.

Studenci ostatnich lat w ogóle nie biorą pod uwagę, że szkoła może być pierwszym miejscem w ich karierze zawodowej. Rezultat? Średnia wieku nauczycieli w trwającym roku szkolnym wynosi 44,1. Rok wcześniej była niższa. Takie dane opublikował "Głos Nauczycielski", cytując odpowiedź Ministerstwa Edukacji Narodowej na interpelację posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz i posła Artura Gierady.

Jeśli nic się nie zmieni, średni wiek polskich nauczycieli będzie się wciąż podnosił. Już dziś w niektórych szkołach pracują prawie wyłącznie osoby, które za kilka lat przejdą na emeryturę – lub nawet już nabyły uprawnienia, ale kontynuują pracę w szkole.

Dyrektor łódzkiego "elektronika", czyli Zespołu Szkół Elektroniczno-Informatycznych, przyznała w rozmowie z łódzką "Gazetą Wyborczą", że od 17 lat nie zdarzyło się jej zatrudnić nikogo zaraz po studiach. Kadra w zarządzanej przez nią placówce liczy 64 osoby, a wśród nich nie ma żadnego nauczyciela poniżej 40. roku życia. Poniżej pięćdziesiątki jest zaledwie ok. 10 osób.
Brakuje też nauczycieli do pracy w przedszkolu.

Zobacz także: Obejrzyj: Chaos w szkołach. Broniarz przypomina słowa Zalewskiej. "Problem jest w każdej gminie"

Lidia Walczak-Iżycka, dyrektor Przedszkola nr 18 we Wrocławiu, deklaruje, że z radością przyjęłaby młodych pracowników, ale na jej biurko przestały trafiać podania od osób młodych. W rezultacie dziećmi opiekuje się troje emerytowanych nauczycieli. Bez nich sytuacja byłaby dramatyczna.

Brak chętnych dla pracy w szkołach i przedszkolach odbywa się ze szkodą dla samych dzieci. Jak zauważa w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prof. Bogusław Śliwerski, pedagog, kierownik Katedry Teorii Wychowania Uniwersytetu Łódzkiego, dla dzieci bardzo ważne jest, by kadra nauczycielska była zróżnicowana.

- Im mniejsze dzieci, tym bardziej potrzebują młodszych nauczycieli zbliżonych wiekiem do ich rodziców. Młodsze dzieci nie przepadają za starszymi nauczycielami, bo ci często starają się być dziecinni w relacjach z kilkulatkami, a to jest nieautentyczne dla przedszkolaków. Starsi nauczyciele mają swoją mądrość, serdeczność, ciepło, ale to za mało – wyjaśnia.

W przypadku starszych uczniów ten dysonans nie jest już tak odczuwalny, ale trzeba pamiętać, że młodzież szybko wyłapuje fałsz, a więc źle zareaguje na sytuacje, gdy starszy nauczyciel próbuje być "młodzieżowy". Na niekorzyść nauczycieli w wieku emerytalnym działa to, że często nie umieją posługiwać się nowymi technologiami oraz nie znają kontekstu kulturowego, który dla młodych ludzi jest oczywisty.

W związku z brakiem nauczycieli przedszkolnych niektóre placówki nie były w stanie zacząć normalnie pracować po wakacjach. Dyrekcja poszukiwała nauczycieli wśród studentów pedagogiki z innych miast - przykładowo warszawski ratusz nawiązał współpracę m.in. ze szkołą wyższą w Siedlcach, a kandydatów do pracy próbował przekonać mieszkaniem służbowym. Było to rozwiązanie doraźne, a jeśli sytuacja się nie zmieni, pewnie trzeba będzie zamykać szkoły.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
Szewcy Witkie...
5 lata temu
Najpierw dali paskudnym bachorom rządzić w szkole i poniewierać innymi dziećmi i nauczycielami a teraz będą biadolić.
bylania
5 lata temu
Kto rozsądny zostaje nauczycielem w szkole lub przedszkolu
Milka
5 lata temu
Przeszłam na świadczenie kompensacyjne .nie mam już siły na pracę w przedszkolu . Wolę chleb suchy jeść .Dzieci coraz gorsze a rodzicom w głowie się przewraca. Siedzę w domu, wyszykuję córkę do szkoły i mam wolne
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Pracujący 15h...
4 lata temu
Apel do ministra rolnictwa-brakuje nauczycieli matematyki, fizyki, technologii zawodu i innych,.. Po ratuj pan rękoma do pracy....
Magda
5 lata temu
Podziękujcie PIS owcom! Praca nauczycieli to harowka i do tego slabo oplacana poczekajcie jeszcze jakis czas aby wyszlo to na jaw. DOBRA ZMIANA ma sie bardzo dobrze
Magda
5 lata temu
Podziękujcie PIS owcom! Praca nauczycieli to harowka i do tego slabo oplacana poczekajcie jeszceze jakis czas aby wyszlo to na jaw. DOBRA ZMIANA ma się bardzo dobrze
Magda
5 lata temu
Podziękujcie PIS owcom! Praca nauczycieli to harowka i do tego slabo oplacana poczekajcie jeszzce jakis czas aby wyszlo to na jaw. DOBRA ZMIANA ma sie bardzo dobrze zarabaiaja krocie ale znajomi
emeryt
5 lata temu
Teraz to juz tylko pisowscy studenci zapelnia szkoly i przedszkola pracownikami.