Na Facebooku pojawiło się zdjęcie pisma, które wysłała komenda rejonowa policji Warszawwa II do dyrektora stołecznego Technikum nr 7 w Zespole Szkół im. Stanisława Wysockiego.
To właśnie uczniowie tej szkoły dostali od nauczycielki WOS-u zadanie, by złożyć wniosek o dostęp do informacji publicznej. Padło właśnie na rzeczoną komendę policji. Prośba dotyczyła informacji o liczbie zabójstw.
Jak jednak dowiadujemy się z pisma do dyrektora technikum, taka prośba wywołała dezorganizację na komendzie.
"Proszę Pana o zwrócenie podwładnemu uwagi na fakt, że Policja (...) powołana została do ochrony bezpieczeństwa ludzi oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego, a nie świadczenia usług z zakresu dydaktyki nauczania" - czytamy w piśmie.
"Nieprzemyślane działania tego typu - jakkolwiek w założeniu nastawione na budowanie społeczeństwa obywatelskiego - powodują jednak konieczność angażowania podległych mi funkcjonariuszy kosztem innych wykonywanych przez nich czynności służbowych i dezorganizują działania jednostki" - kończy autor pisma.
Choć policja zganiła szkołę, to pochwaliła ją Sieć Obywatelska - Watchdog Polska. "W przeciwieństwie do rzeczonej komendy, my doceniamy działania edukacyjne nauczycielki" - napisali jej przedstawiciele na Facebooku. Dlatego też wysłali do szkoły pismo z wyrazami poparcia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl