Władze Sardynii oraz stowarzyszenia obrońców środowiska od lat prowadzą kampanię społeczną przestrzegając turystów przed próbami wywożenia takich "pamiątek" z tamtejszych plaż. Pod tym kątem kontrolują też bagaże i codziennie odnajdują je w workach, plastikowych torebkach i butelkach, ukrytych w walizkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wywóz muszelek jak kradzież. Kosztowne pamiątki z Sardynii
W ostatnich dniach tylko na lotnisku w Alghero celnicy skonfiskowali 10 kg piasku, 7 kg kamyków i 5 kg muszli, zabranych z plaż na północy. Znaleziono je między innymi w bagażach polskich turystów. Wszyscy przyłapani na próbie wywozu pamiątek otrzymali kary od 500 do 3 tys. euro.
Za wywożenie z Sardynii piasku, muszli i kamyków grożą surowe kary pieniężne. Zgodnie z prawem jest to traktowane jako kradzież. Turyści mimo wszystko nadal świadomie (lub nie) próbują przemycać nietypową kontrabandę.
Kradzież piasku z plaż zdaniem lokalnych władz ma prowadzić do ich znikania, a to może mieć negatywny wpływ na środowisko naturalne. Poza tym plaże są głównym powodem, dla którego turyści z całego świata odwiedzają włoską wyspę. Skradziony piasek z Sardynii turyści traktują jako pamiątkę z wakacji. Część wystawia też butelki z piaskiem na aukcjach internetowych.