Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jan Sikorski
|
Płatna współpraca z nazwa.pl

nazwa.pl nie zwalnia tempa. W planach SaaS, SI, Kubernetes i…Liga Mistrzów!

Podziel się:

W 2023 roku wprowadziliśmy technologię Sztucznej Inteligencji do naszej wyszukiwarki domen. Dzięki temu znalezienie idealnego adresu internetowego to teraz kwestia kilku chwil – mówi Krzysztof Cebrat, prezes zarządu nazwa.pl. W tym roku nazwa.pl zaprezentuje jeszcze bardziej ambitne pomysły i rozwiązania.

nazwa.pl nie zwalnia tempa. W planach SaaS, SI, Kubernetes i…Liga Mistrzów!
(Adobe Stock)

Jan Sikorski: Jakie zmiany szykują się w nazwa.pl w 2024 roku?

Krzysztof Cebrat, prezes zarządu nazwa.pl sp. z o.o..: - W bieżącym roku główny strumień gotówki przeznaczymy w dalszy rozwój spółki, zapewniając klientom nowe rozwiązania i dodatkowe funkcjonalności do już dostępnych usług. Zdajemy sobie sprawę z tego, że marka nazwa.pl, będąca częścią NetArt Group, jest synonimem innowacyjności na rynku IT i oczekiwania rynku wobec nas stale rosną. Już w pierwszym półroczu pojawią się u nas nowe usługi w modelu SaaS, rozwiązania oparte o technologię Kubernetes, a w Stanach Zjednoczonych uruchomimy trzecią strefę przetwarzania danych. W planach mamy także doskonalenie oferowanych funkcjonalności, które swoje działanie będą opierać na Sztucznej Inteligencji. Przed nami wiele ekscytujących projektów

Wykorzystywanie możliwości Sztucznej Inteligencji nie jest Wam obce…

To prawda. W 2023 roku wprowadziliśmy technologię Sztucznej Inteligencji do naszej wyszukiwarki domen. Dzięki temu znalezienie idealnego adresu internetowego to teraz kwestia kilku chwil. Wystarczy opisać tematykę strony w języku naturalnym, na przykład "pensjonat w górach", a Sztuczna Inteligencja zaproponuje najlepsze domeny dostępne aktualnie do rejestracji. Ta funkcjonalność została bardzo entuzjastycznie przyjęta przez naszych klientów, więc planujemy iść dalej tą drogą i wykorzystać nabyte kompetencje do wprowadzenia nowych projektów.

Dlaczego inwestujecie w usługi w modelu SaaS?

Model SaaS, czyli Software as a Service, to po prostu zaawansowane usługi, które w kilka chwil od zamówienia mogą być wdrożone w systemach produkcyjnych. Planujemy, aby były skalowalne, co – mam nadzieję – jest świetną wiadomością dla programistów, którzy nie będą musieli martwić się ich ograniczeniami. Oferta usług SaaS w nazwa.pl będzie naturalnie rozwijana przez wiele miesięcy, natomiast planujemy, że pierwsze z nich wprowadzimy już za klika tygodni.

Jaką rolę w tych ambitnych planach odgrywają rozwiązania Kubernetes?

Chcemy, aby Kubernetes w nazwa.pl opierał się na modelu SaaS. Dzięki naszej ofercie jej użytkownicy nie będą musieli zatrudniać drogich specjalistów do obsługi środowisk chmurowych. Zarządzanie stanie się znacznie prostsze, a uruchamianie nowych projektów przebiegnie szybciej i sprawniej. Usługi Kubernetes doskonale sprawdzą się zwłaszcza w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw, które nie potrzebują kosztownych rozwiązań chmurowych i muszą baczniej przyglądać się wydawanym środkom. W porównaniu z ceną, którą musiałyby zapłacić światowym gigantom, nasza oferta będzie dla nich z pewnością bardzo korzystna.

Co było Waszym priorytetem przy planowaniu wdrożeń na 2024 rok?

W sposób stały chcemy oferować klientom rozwiązania, które pozwalają im obniżać całkowite koszy utrzymania usługi (Total Cost of Ownership). Obserwujemy rynek i wiemy, że korzystanie z publicznych chmur obliczeniowych często bywa nieefektywne, ponieważ wymaga od użytkownika sporych nakładów finansowych. W nazwa.pl, dzięki usługom SaaS, będzie można uzyskać podobne funkcjonalności bez nadwyrężenia firmowego budżetu. Sektor usług SaaS przeżywa prawdziwy renesans i będziemy wykorzystywać jego potencjał, również na bogatych rynkach zagranicznych pod marką netart.com. Już niedługo ponadto rozbudujemy sieć CDN, jak również zaoferujemy wieloterabajtowe powierzchnie na usługach poczty e-mail i hostingu.

A co z Waszą obecnością na rynkach międzynarodowych?

Ten projekt rozwija się bardzo prawidłowo, każdego dnia dostarczając nam nowych doświadczeń a przede wszystkim nowych Klientów i zamówień z Europy oraz Afryki. Już dziś mogę powiedzieć, że transformacja w firmę międzynarodową o globalnym zasięgu była przysłowiowym "strzałem w dziesiątkę"! W bieżącym roku planujemy kolejny etap ekspansji, w tym na rynku amerykańskim, gdzie utworzyliśmy już spółkę celową. Kolejne kraje i kolejne wersje językowe serwisu netart.com to tylko kwestia czasu. Nasze działania biznesowe idą także w parze z rozwojem naszej infrastruktury, czego dowodem jest plan utworzenia dodatkowej strefy przetwarzania danych w USA, która wesprze obecne lokalizacje w Warszawie i Amsterdamie.

Co zmieniło się w działaniu firmy po rozpoczęciu ekspansji zagranicznej?

Kluczowe jest nabywanie doświadczeń i poszerzanie kompetencji związanych z realizacją usług i obsługą klientów z innych krajów. Bez kompleksów weszliśmy z ofertą na rynki międzynarodowe, co przekłada się od razu na wyniki biznesowe.

Będąc firmą globalną, myślimy o naszych klientach z całego świata, nie tylko w kontekście oferowanych usług, ale przede wszystkim przez pryzmat ich dostępności i jakości ich świadczenia pod każdą szerokością geograficzną.

Można by rzec, że NetArt Group przeszedł z ligi krajowej do Ligi Mistrzów, gdzie teraz gra o najwyższe trofea.

Płatna współpraca z nazwa.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.