W sierpniu NBP zwiększył zasoby złota do 7,402 mln uncji z do 7,392 mln uncji - poinformował bank centralny. Oznacza to, że NBP kupił 10 tys. uncji złota, czyli ok. 310 kg.
W porównaniu z całkowitymi rezerwami złota banku centralnego, to niewiele. Do 2018 roku rezerwy Polski w kruszcu były na poziomie nieco ponad 100 ton. Teraz sięgają już 230 ton i na tym nie koniec.
Prezes NBP Adam Glapiński zapowiedział bowiem, że bank centralny chce w kolejnych latach bardzo powiększyć rezerwy złota. Zastanawia się też nad wywiezieniem z Londynu nawet kilkudziesięciu ton.
W kwietniu, maju i czerwcu NBP zwiększał zasoby złota, zaś w lipcu je zmniejszył. Jak podkreśla bank centralny, ilość złota może ulegać wahaniom, jednak nie jest to wynikiem strategicznych decyzji.
"Należy jednak mieć na uwadze, że w poszczególnych miesiącach wielkość zasobu złota NBP może ulegać niewielkim wahaniom, które nie są wynikiem strategicznych zakupów/sprzedaży złota do/z rezerw dewizowych, lecz prowadzonej przez NBP bieżącej działalności operacyjnej" – informuje NBP.
Ile są warte rezerwy złota?
Wartość rezerw w złocie na koniec ubiegłego roku wynosiła około 52,3 mld zł. NBP ma złoto zarówno w skarbcach ulokowanych w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii. Część rezerw bowiem nadal przechowywana jest w Banku Anglii.
Na koniec 2020 roku złoto stanowiło 7,5 proc. aktywów banku centralnego. Jego wartość zależy od aktualnej ceny rynkowej kruszcu.
Na koniec sierpnia oficjalne aktywa rezerwowe ogółem miały wartość 143,36 mld euro wobec 136,93 mld euro miesiąc wcześniej.