W czwartek Narodowy Bank Polski podał dane o stanie płynnych aktywów i pasywów. Wynika z nich, że w posiadaniu banku centralnego na koniec lutego było 11,532 mln uncji złota, które miały wartość ponad 93,3 mld zł (nieco ponad 21,6 mld euro). W stosunku do stycznia wycena złota spadła o niespełna 1 mld zł.
Z danych wynika, że NBP w tym roku nie kupował złota. Ostatni zakup został dokonany w listopadzie 2023 r., kiedy NBP kupił nieco ponad 0,6 mln uncji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam Glapiński chwalił się polskim złotem
Na początku lutego 2024 roku Adam Glapiński poinformował, że zarząd Narodowego Banku Polski zwiększy udział złota w oficjalnych aktywach rezerwowych. Zarząd NBP podjął decyzję wówczas o zwiększaniu do 20 proc. udziału złota w oficjalnych aktywach rezerwowych.
Szef Narodowego Banku Polskiego zaznaczał, że poziom 20 proc. udziału złota w rezerwach jest charakterystyczny dla krajów najbogatszych, najbardziej bezpiecznych i najbardziej wiarygodnych. Wyjaśniał, że decyzja oznacza dalsze zakupy złota przez NBP. - Rezerwy złota stanowią bardzo poważny argument i są kwestią braną pod uwagę przez agencje ratingowe, partnerów handlowych itd. - mówił prof. Glapiński.
Gdzie jest polskie złoto?
Adam Glapiński w lutym przekazał, że polskie złoto przechowywane jest mniej więcej po jednej trzeciej w Bank of England w Londynie, w Federal Reserve w Nowym Jorku oraz w bezpiecznych - i tajnych - miejscach w Polsce.
Z danych przedstawionych przez NBP wynikało wtedy, że na koniec stycznia 2024 r. wartość złota w rezerwach banku centralnego wyniosła 21 mld 716,8 mln euro lub - w przeliczeniu na dolary amerykańskie - 23 mld 501,8 mln dol.