W lipcu NBP zmniejszył zasoby złota do 7,392 mln uncji z 7,452 mln uncji - poinformował bank centralny. Oznacza to, że NBP sprzedał 60 tys. uncji złota, czyli 1866 kg. Prawie dwie tony kruszcu mogą robić wrażenie, jednak z w porównaniu z całkowitymi rezerwami złota banku centralnego, wydają się skromne.
Całkowite rezerwy NBP tego kruszcu wynoszą bowiem prawie 230 ton, z czego duża część to zakupy dokonane w 2019 roku. Wówczas NBP skupił ok. 125 ton złota.
W kwietniu, maju i czerwcu bank centralny także zwiększał zasoby złota, lecz na znacznie mniejszą skalę. W lipcu uznał natomiast, że to dobry moment na pozbycie się części kruszcu.
Wartość rezerw w złocie na koniec ubiegłego roku wynosiła około 52,3 mld zł. NBP ma złoto zarówno w skarbcach ulokowanych w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii. Część rezerw bowiem nadal przechowywana jest w Banku Anglii.
Na koniec 2020 roku złoto stanowiło 7,5 proc. aktywów banku centralnego. Jego wartość zależy od aktualnej ceny rynkowej kruszcu.
Po wybuchy pandemii inwestorzy chętnie lokowali kapitał w "bezpiecznych przystaniach", a ceny złota wystrzeliły. Rekord padł w sierpniu ubiegłego roku, kiedy uncja kosztowała na giełdzie ponad 2 tys. dolarów. Obecnie złoto kosztuje około 17890 dolarów za uncję.