Poniedziałkowe spotkanie rządu ze związkowcami trwało blisko siedem godzin. Celem było dopracowanie umowy społecznej dotyczącej transformacji polskiego górnictwa.
- To są uzgodnienia w co najmniej kilku obszarach, jeśli chodzi o polski rząd: to kwestie pracownicze, społeczne, rozwojowe, związane z wykorzystaniem funduszy europejskich, wreszcie kwestie związane z klimatem, polityką energetyczną państwa oraz kwestie związane z pomocą publiczną i jej wykorzystaniem do wsparcia procesu wygaszania produkcji poprzez subwencje - wyliczał wiceminister Soboń.
Podstawą negocjacji miał być projekt umowy opracowany przez związkowców. Soboń jeszcze przed spotkaniem deklarował, że dokument będzie analizowany "punkt po punkcie".
- Przeanalizowaliśmy tę propozycję punkt po punkcie, szczegółowo wyjaśniając, jak rozumiemy te propozycje i jak nad nimi pracować, aby one były wspólne. Są kwestie, w których się zgadzamy, ale są też takie kwestie, które wymagają uzgodnień - podkreślił wiceminister.
Zdaniem szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominika Kolorza, stronie społecznej zależy na gwarancji inwestycji w czyste technologie węglowe, które zapewnią rynek dla określonej ilości węgla.
Kolorz dodał, że rząd został poinformowany o postulacie, jaki zgłaszają związkowcy. Chcą by nowy blok energetyczny w Elektrowni Ostrołęka był zasilany węglem, a nie gazem, jak przewidują obecne założenia.