Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Netflix stawia na polskie produkcje. Zapowiedział 9 nowych

6
Podziel się:

Platforma zwiększa zaangażowanie na naszym rynku. Netflix ogłosił właśnie produkcję czterech nowych polskich seriali oryginalnych oraz zapowiedział premiery pięciu filmów.

Netflix stawia na polskie produkcje. Zapowiedział 9 nowych
netflix (Pexels)

Jeden z największych na świecie internetowych serwisów rozrywkowych, zapowiedział, że zwiększa zaangażowanie na polskim rynku. Chodzi oczywiście o Netflix, który rozpropaguje nasze produkcje w 190 krajach.

Będzie to pięć nowych filmów i cztery seriale zrealizowane w Polsce. - Chcemy dalej inwestować w polski przemysł filmowy - widzimy tu ogromny potencjał - zapowiedział Łukasz Kłuskiewicz w Netflix odpowiedzialny za pozyskiwanie lokalnych treści w Europie Środkowo-Wschodniej.

Zobacz także: YouTuber, instagramerka, TikTokerka - to zawody marzeń nastolatków. Gdzie zmierza rynek pracy?

Jak dodał, Netflix wierzy, że produkcje mocno zakorzenione w danej kulturze, jej historii i emocjonalności, mogą być interesujące nie tylko dla widzów lokalnie, ale mają szanse powodzenia na całym świecie.

- Polscy twórcy potrafią tak przenieść te opowieści na ekran, by były uniwersalne i zrozumiałe dla globalnej publiczności - zaznaczył.

Z kolei Anna Nagler, dyrektor ds. lokalnych seriali oryginalnych w Netflix zapowiedziała, oferta polskich treści będzie się powiększa.

- Ten rok zapowiada się naprawdę fascynująco. Już wkrótce premiery trzech seriali fabularnych: Sexify, Rojst’97 i Otwórz oczy. Zbliżają się także kolejne odcinki pierwszej polskiej animacji Kajko i Kokosz. Nieustannie pracujemy nad następnymi tytułami - wylicza Nagler.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Jrm
4 lata temu
Nie spadną. A wiesz czemu? Bo ludzie którzy kupują metfiksa liczą na dobrze opowiedziane historie. Liczą na opowieści które mają początek i koniec. A nie 7543 odcinek wzetki, 58 sezon wujka Staszka z Włoszczowej czy innego sierżanta sfinksa łapiącego myszy pod Zgierzem. Że już nie wspomnę o hitach typu "klinika", "gimnazjum", "tajniki sąsiada" czy inne tego typu paradokumentalne opowiastki dla naiwnych, gdzie Krzyś puści bąka, a później z przejęciem tłumaczy wszem i wobec dlaczego to zrobił i co jadł dwa dni temu, że akurat w sobotę o 14:21 wyszedł mu taki śmierdzący... W metfiksie jest inna filozofia, która za 2 paczki fajek miesięcznie oferuje całodobowe kino bez reklam, nie tak jak w darmowym vtm czy innym pasacie gdzie 1,5 godzinny film trwa 3 godziny poprzetykany reklamami preparatów na wzdęcia co 15 minut. U mnie w domu z 'otwartych' to tylko dzieciaki korzystają... Bo im reklamy smarowideł na suchość gardła i innych dziwnych miejsc nie przeszkadzają, a w tzw. międzyczasie jeszcze bajki lecą...
Madziulek
4 lata temu
Ja czekam na ostatni sezon domu z papieru
rhgth
4 lata temu
generalnie lepsze seriale widziałem od HBO, Starz, Amazona a nawet SyFy (aż się zdziwiłem tym ostatnim) wykluło dość śmiechowe Resident Alien.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
rhgth
4 lata temu
generalnie lepsze seriale widziałem od HBO, Starz, Amazona a nawet SyFy (aż się zdziwiłem tym ostatnim) wykluło dość śmiechowe Resident Alien.
sgsg
4 lata temu
Niech zrobią: 13 POSTERUNEK - next generation, albo zremasterują oryginalny.
Madziulek
4 lata temu
Ja czekam na ostatni sezon domu z papieru
Kick71
4 lata temu
Netflix bardzo mnie rozczarował. Jest tam bardzo bardzo dobry serial „Mesjasz”, ale po protestach przerwano kręcenie drugiego sezonu. Zamiast podejmować trudne ale ciekawe tematy, idą na łatwiznę i komercję. Już mają u mnie minusa za to. HBO GO jednak potrafi sprostać temu zadaniu.
Jrm
4 lata temu
Nie spadną. A wiesz czemu? Bo ludzie którzy kupują metfiksa liczą na dobrze opowiedziane historie. Liczą na opowieści które mają początek i koniec. A nie 7543 odcinek wzetki, 58 sezon wujka Staszka z Włoszczowej czy innego sierżanta sfinksa łapiącego myszy pod Zgierzem. Że już nie wspomnę o hitach typu "klinika", "gimnazjum", "tajniki sąsiada" czy inne tego typu paradokumentalne opowiastki dla naiwnych, gdzie Krzyś puści bąka, a później z przejęciem tłumaczy wszem i wobec dlaczego to zrobił i co jadł dwa dni temu, że akurat w sobotę o 14:21 wyszedł mu taki śmierdzący... W metfiksie jest inna filozofia, która za 2 paczki fajek miesięcznie oferuje całodobowe kino bez reklam, nie tak jak w darmowym vtm czy innym pasacie gdzie 1,5 godzinny film trwa 3 godziny poprzetykany reklamami preparatów na wzdęcia co 15 minut. U mnie w domu z 'otwartych' to tylko dzieciaki korzystają... Bo im reklamy smarowideł na suchość gardła i innych dziwnych miejsc nie przeszkadzają, a w tzw. międzyczasie jeszcze bajki lecą...