Brytyjczycy mieli w planach stanie się do 2005 r. najbardziej konkurencyjnym rynkiem połączeń szerokopasmowych wśród wszystkich państw grupy G7. Strategia ta legła w gruzach po opublikowaniu sponsorowanego przez rząd raportu, w którym stwierdza się, że osiągnięcie tego celu jest niemożliwe.
We wnioskach z badania można przeczytać, że nawet jeśli Wielka Brytania podejmie wszystkie kroki rekomendowane przez specjalistów z Broadband Stakeholders Group (BSG), nie uda jej się doścignąć państw z szerokopasmowej czołówki.
Nieopublikowany jeszcze raport stwierdza, że Wielka Brytania jest jednym z krajów, w których usługi szerokopasmowe należą do najdroższych. Nie najlepsza jest również dostępność i wybór oferowanych serwisów.
Anglicy znajdują się obecnie na 9 miejscu pod względem rozpowszechnienia usług szerokopasmowych. Kraj ten wyprzedza Irlandię i Włochy. Po wprowadzeniu subsydiów i ulg podatkowych, Wielka Brytania ma szansę awansować w rankingu o trzy pozycje.