Przede wszystkim sport
Canal+ za relacje spotkań piłkarskich polskiej ekstraklasy od 2005 do 2008 roku wyłożył 150 mln zł, Grupa ITI za prawa do Ligi Mistrzów w platformie na trzy lata zapłaciła blisko 50 mln zł, zaś Polsat, głównie na prawa do wydarzeń pokazywanych w swoich kanałach tematycznych w Cyfrowym Polsacie rocznie wykłada 25 mln zł, nie licząc osobnych, dużych wydarzeń - wynika z informacji GP.
Piłka nożna jest teraz w cenie, także z powodu organizacji w Polsce EURO 2012. O prawa do pokazywania tej imprezy na pewno ubiegać będzie się Polsat i TVP, a niewykluczone, że także Grupa ITI. Specjaliści mówią, że ich koszt może być co najmniej dwa razy większy niż najbliższego turnieju w Austrii i Szwajcarii.
Platformy kuszę klientów także m.in. koszykówką, siatkówką, skokami narciarskimi, boksem, żużlem, pływaniem, wyścigami Formuły 1. W każdej z platform kanałów sportowych jest co najmniej sześć.
Filmy na żądanie
Drugim filarem są kanały filmowe - każda z platform oferuje ich co najmniej osiem i prowadzi negocjacje z kolejnymi nadawcami filmowymi.
Pakiety z takimi programami należą do najdroższych w ofercie operatorów. Ale też budzą największe zainteresowanie klientów. Platforma n uruchomiła usługę wideo na żądanie, gdzie oferuje filmy polskie i hollywoodzkie, a Cyfrowy Polsat wprowadził na rynek dekoder z twardym dyskiem, na którym nagrane były znane filmy.
Z powodu dużego zainteresowania sport i filmy, jako pierwsze nadawane są także w technologii wysokiej rozdzielczości - HD. W grudniu 2006 r. Cyfra+ wprowadziła program Canal+ Sport HD, gdzie pokazuje najlepsze ligi zagraniczne. Gdy na rynek weszła należąca do Grupy ITI platforma n, pierwszym kanałem w tej technologii, jaki zaprezentowała, był kanał nsport z prawami do Ligi Mistrzów. Oferta kanałów sportowych w tej technologii będzie się poszerzać.
"Jeszcze w tym roku wystartujemy z ofertą HD" - zapowiada Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu.
Na transponderze, który w tym celu wydzierżawiła platforma, znajdzie się docelowo pięć kanałów w HD. Do końca tego roku pojawić mają się tam program filmowy, rozrywkowy i edukacyjny. Trwają negocjacje z nadawcami.
Cyfra+ już szykuje na to odpowiedź. Filmy w Canal+ już pokazuje w technologii HD.
"Mamy już wóz HD i od nowego sezonu Orange Ekstraklasę będziemy pokazywać w HD" - mówi Marta Jóźwiak, rzecznik Cyfry+.
| Największym graczem na rynku platform jest Cyfrowy Polsat, z ponad 1 mln abonentów. Druga jest Cyfra+, z ponad 915 tys. abonentów, a trzecia jest Platforma n, należąca do Grupy ITI (około 50 tys. abonentów). Według ekspertów rynek ten jest bardzo perspektywiczny, ale konsolidacja na nim jest nieunikniona. |
| --- |
*Abonentów coraz więcej *
Taka taktyka przynosi pozytywny skutek. Do końca 2006 roku liczba abonentów wzrosła u wszystkich trzech platform. I to wbrew ocenom analityków, że rynek jest już nasycony i nie ma miejsca dla trzech konkurentów. Cyfrowy Polsat przekroczył milion abonentów, a Cyfra+ chce osiągnąć ten poziom do końca tego roku. Zakłada więc, że pozyska w tym czasie co najmniej 80 tys. nowych klientów.
Liderzy rynku poprawili nawet wyniki finansowe. Dla Cyfry+ ubiegły rok był jednym z najzyskowniejszych. Spółka zarobiła na czysto 150 mln zł, przy przychodach 850 mln zł. Pierwszy raz zysk wypracował też Cyfrowy Polsat - spółka zarobiła 21,8 mln zł, a przychody sięgnęły 478,8 mln zł, co w stosunku do roku poprzedniego oznacza wzrost niemal o połowę. Po trzech miesiącach działalności - podaje Grupa ITI - przychody platformy n wyniosły 3,64 mln euro, strata operacyjna pomniejszona o amortyzację sięgnęła 19,7 mln euro.
TVP też myśli o platformie
Fani sportu mają większy problem niż miłośnicy filmu, bo prawa do najciekawszych relacji wydarzeń sportowych platformy kupują na wyłączność. Tak jest w przypadku polskiej ekstraklasy, którą obejrzeć można tylko w Cyfrze+, Ligi Mistrzów dostępnej tylko w platformie n, czy ligi szkockiej i holenderskiej w Cyfrowym Polsacie.
Platforma n na razie wyprzedza dużo większych konkurentów, bo ma już w swojej ofercie TVP Sport - kanał telewizji publicznej, który między innymi posiada prawa do meczów z udziałem reprezentacji Polski w piłce nożnej w tym roku, a także do mistrzostw świata do 2014 roku. Prezes TVP Andrzej Urbański nie wyklucza, że publiczny nadawca zdecyduje się na wprowadzenie na rynek własnej platformy cyfrowej.