Obowiązek rejestracji kart prepaid wynikał z przyjętej w 2016 r. ustawy antyterrorystycznej. Jeden z operatorów zbierał więcej danych niż wynikało to z przepisów - wynika z kontroli Generalnego Inspektora Danych Osobowych.
Podstawowym celem ustawy - w tym rejestracji kart SIM - jest zwiększenie bezpieczeństwa obywateli. Rejestracja kart SIM ma ograniczyć możliwości komunikowania się oraz ukrywania przestępców, także tych, którzy mogą być zaangażowani w działalność terrorystyczną. Ostateczny termin rejestracji kart minął 1 lutego b.r. W przypadku braku rejestracji karta przestała działać. Więcej czytajtutaj.
O możliwości rejestracji kart SIM operatorzy telekomunikacyjni informowali po wejściu w życie przepisów ustawy antyterrorystycznej.
W związku z tym GIODO przeprowadził kontrole we wrześniu i październiku 2016 r. Kontrole związane były z trafiającymi do urzędu sygnałami, że w związku z rejestracją kart robione były kopie dowodów osobistych lub zbierane były inne dane.
GIODO sprawdził, czy w związku z obowiązkową rejestracją kart SIM nie dochodziło do pozyskiwania danych abonentów w zakresie wykraczającym poza zakres określony w art. 60b Prawa telekomunikacyjnego oraz czy dla potwierdzenia tożsamości takich osób nie są sporządzane kserokopie, fotokopie lub skany dokumentów potwierdzających ich tożsamość, np. dowodów osobistych.
Kontrole zostały przeprowadzone u wybranych operatorów telekomunikacyjnych oraz podmiotów prowadzących punkty sprzedaży, w których posiadacz lub nabywca karty prepaid mógł dokonać jej rejestracji.
Jak poinformował GIODO w wydanym w środę komunikacie, inspektorzy stwierdzili, iż jeden z operatorów telekomunikacyjnych, oprócz danych, które mógł zebrać - tj. imienia, nazwiska oraz nr PESEL albo nazwy, serii i numeru innego dokumentu potwierdzającego tożsamość bądź numeru paszportu lub karty pobytu - pozyskiwał także inne dane, m.in. datę urodzenia, adres zamieszkania oraz adres e-mail.
"Wskazane dane abonenta usług przedpłaconych były zbierane w związku z wypełnianiem formularza rejestracji oraz dokonywaniem skanu dokumentu tożsamości. Praktyka ta została zakwestionowana przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, jako niezgodna z obowiązującym prawem" - wskazał w komunikacie GIODO. Pozostałe z przeprowadzonych kontroli nie ujawniły w tym zakresie nieprawidłowości.
Z ostatnich danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na koniec 2016 r. w Polsce było ponad 54 mln kart SIM.
Po 1 lutego wszystkie telekomy będą musiały wyczyścić swoje bazy danych z niezarejestrowanych kart sim, z których przez ostatnie kilka lat nikt nie wykonał nawet jednego połączenia. I informacje te przekazać w raportach giełdowych czy do Urzędu Komunikacji Elektronicznej.