Karta czy abonament, czyli płacić przed czy po?

O tym, czy wybrać pre-paid czyli kartę, czy post-paid czyli abonament, decydują – jak zawsze w takich sytuacjach – nasze potrzeby. I jak zwykle nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi.

Zastanawiając się nad wyborem korzystnego dla nas systemu płatności za usługi telekomunikacyjne wypada więc zadać sobie przede wszystkim pytanie, do czego będziemy wykorzystywać telefon komórkowy.

| CO MUSIMY USTALIĆ ZANIM KUPIMY TELEFON |
| --- |
| • Czy telefon będzie nam służył głównie do rozmawiania oraz wysyłania sms-ów? • Czy oprócz rozmawiania i sms-ów chcemy korzystać z jeszcze innych usług (np. z połączeń internetowych)? • Czy wolimy związać się z jednym operatorem, czy zależy nam na ciągłych zmianach? • Czy chcemy płacić za telefon co miesiąc tyle samo i w tych samych terminach, np. wystawiając stałe zlecenie przelewu z konta, czy wolimy doładowywać komórkę okazjonalnie, w razie potrzeby? • Czy zależy nam na posiadaniu najnowszego modelu aparatu? • Z kim najczęściej będziemy rozmawiać (ile to będzie osób i w jakiej sieci mają telefony) |

Odpowiedź na te proste pytania ukierunkuje nas nieco, gdy przejdziemy dalej i zaczniemy porównywać oba rozwiązania: abonament i kartę.

Oto najważniejsze wady i zalety obu rozwiązań.

*Plusy abonamentu: *
• podpisując umowę na dłuższy okres, otrzymujemy w prezencie aparat - w wielu sieciach przy umowie na rok dostajemy aparat średniej klasy, natomiast przy umowie na 2 lata otrzymujemy jeden z najnowszych modeli (którego z pewnością wielu znajomych jeszcze nie ma)

• system płatności jest dla nas przejrzysty i przewidywalny – co miesiąc w określonym terminie płacimy taką samą sumę pieniędzy (jeśli, oczywiście,

nie wydzwoniliśmy więcej i nie musimy dopłacać), łatwo więc umieścić te koszty w domowym budżecie;

• w ramach opłaconego abonamentu operator daje nam określoną ilość darmowych minut

• możemy zablokować sobie rozmowy wychodzące po przekroczeniu limitu określonej przez nas kwoty

• możemy zablokować dzwonienie na niektóre numery, możemy też wybrać sobie tylko kilka numerów, do których będzie można się dodzwonić (przydatne w przypadku kupowania komórki dla dziecka)

• możemy wybrać prefiks, na który można dzwonić lub strefę numeryczną telefonów stacjonarnych

• jeżeli nie będziemy korzystać z komórki, bo np. wyjeżdżamy za granicę, to możemy na jakiś czas (max. 3 miesiące) zawiesić umowę – usługa taka jest płatna (około 100 zł), ale i tak opłaca się, gdy mamy wysoki abonament

• pozostając w sieci przez dłuższy czas mamy – jako stali klienci - szansę na rozmaite rabaty i ulgi

*Minusy abonamentu: *
• przez długi czas jesteśmy związani umową z jednym operatorem i nawet jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z jego usług, nie możemy rozwiązać umowy bez konsekwencji finansowych (grozi za to kara)

• mogąc dzwonić bez ograniczeń łatwo tracimy kontrolę nad wydatkami narażając się na niepotrzebne koszty

• jeżeli sami wyraźnie nie wypowiemy umowy w oznaczonym terminie, operator uzna, że wyraziliśmy zgodę na bycie klientami w następnym okresie

• niektóre umowy skonstruowane są w taki sposób, że uniemożliwiająprzejście z taryfy, którą wybraliśmy np. na najbliższe 2 lata (i za którą już zapłaciliśmy) na taryfę nową, będącą w promocji – operator żąda wówczas od nas dodatkowych opłat

• do niedawna jeżeli ze względu na ważne kontakty zależało nam na zachowaniu dotychczasowego numeru telefonu, to - nawet jeżeli nie odpowiadała nam oferta naszego operatora - bylismy zmuszeni przy nim pozostać, teraz jest lepiej możemy przenieść się razem z numerem, ale trzeba za to zapłacić

• nie jesteśmy w żaden sposób związani z operatorem, w każdej chwili możemy zmienić sieć na inną

• płacimy tylko tyle, ile faktycznie wydzwoniliśmy

• doładowanie możemy kupić dosłownie za każdym rogiem – w sklepie, kiosku, supermarkecie

• z powodzeniem kontrolujemy nasze wydatki – dzwonimy tylko tyle, na ile nas stać

• ceny połączeń na kartę są przeważnie niższe niż w abonamencie, chyba że mamy jakąś specjalną taryfę

*Minusy karty: *
• musimy pamiętać o doładowywaniu telefonu, co niektórych irytuje

• jeżeli wyczerpiemy cały limit, a w pobliżu nie będzie gdzie kupić karty, nie będziemy mogli dzwonić

Czasy, gdy operatorzy o wiele lepiej traktowali klientów abonamentowych od tych, którzy zasilają telefon kartą, dawno już minęły. Teraz klienci telefonów działających w systemie pre-paidowym są dla nich tak samo ważni, jeśli nie ważniejsi, zwłaszcza, że stale ich przybywa.

_ Obecnie w całej Europie obserwujemy tendencję do przechodzenia z abonamentu na karty, np. we Włoszech w systemie pre-paidowym działa aż 90 proc. komórek, w Polsce - jak na razie – 60 proc. _Specjaliści z branży telekomunikacyjnej twierdzą, że system abonamentowy, chociaż dla niektórych wygodniejszy, jest – ogólnie rzecz biorąc, bez względu na sieć – droższy niż pre-paidy.
W pre–paidach mamy prawie to samo, co oferuje nam abonament, do tego taniej.

W systemie abonamentowym dostajemy, co prawda, darmowe minuty, jeśli jednak uwzględnimy, że zapłaciliśmy już za nie w abonamencie, to koszt jednej minuty i tak jest wyższy niż na kartę.

Wbrew pozorom, porównanie oferty cenowej różnych operatorów zajmuje trochę czasu. Jeżeli więc zdecydujemy się to zrobić, powinniśmy dobrze znać swoje potrzeby i priorytety. Powinniśmy więc wiedzieć, czy częściej będziemy wysyłać sms-y, czy dzwonić, czy częściej odbywać się to będzie w ramach sieci, czy poza nią, jak często będziemy dzwonić na telefony stacjonarne. Ważne jest też, czy zależy nam na tańszych połączeniach z wybranymi numerami (nie wszyscy operatorzy mają taką usługę).

Znając swoje potrzeby wypada z kalkulatorem w ręku policzyć, co nam się bardziej opłaca i ewentualnie szukać odpowiadających nam promocji.

Dla przykładu porównujemy poniżej standardową ofertę cenową kilku systemów pre-paidowych. Dla ułatwienia, w każdym przypadku zakładamy taki sam czas rozmów oraz taką samą ilość sms-ów.

Oferty abonamentowej nie porównujemy, gdyż jest to znacznie trudniejsze i w dużej mierze zależy od indywidualnych potrzeb.

Zakładamy, że w każdym miesiącu będziemy rozmawiać przez 50 minut, z czego 30 minut w sieci, 20 minut poza siecią oraz, że co miesiąc wyślemy 50 sms-ów: 30 w sieci, 20 poza siecią.

W rubryce: „razem” sumujemy miesięczne koszty rozmów i sms-ów przy takim właśnie założeniu.

Z naszego zestawienia wynika, że – przy zachowaniu określonych wyżej założeń - porównywalną ofertę mają Sami Swoi, Heyah, Orange Go oraz Tak-Tak (po 8 miesiącach użytkowania).

Najtaniej jest w SimPlusie w usłudze „Swojaki”, najdrożej - w POP-ie.
W standardowej taryfie SimPlusa, w Tak-Taku (do 4 miesięcy użytkowania) oraz w POP-ie (gdy wysyłamy zwykłe sms-y), koszt połączeń oscyluje w okolicach 50 zł.