- wynika z raportu IRE.
"Po 12 latach od wprowadzenia pierwszej liberalizującej rynek ustawy o łączności, na koniec 2002 roku operatorzy lokalni posiadają zaledwie ok. 9,5 proc. tego rynku, pozostała część zaś dalej jest w posiadaniu byłego monopolisty – Telekomunikacji Polskiej" - napisano w omówieniu raportu Instytutu Rynku Elektronicznego (IRE) o krajowym rynku telekomunikacyjnym.
Według instytutu, w połowie 2002 r., przed liberalizacją rynku połączeń międzynarodowych, niezależni operatorzy mieli około 2 proc. udział w tym rynku (w przypadku ruchu wychodzącego) i 15 proc. w przypadku ruchu przychodzącego.
Połączenia te realizowane były w technologii przesyłu danych Voice over Internet Protocol (VoIP)
Według IRE, w 2002 r. wskaźnik penetracji telefonii komórkowej (liczby posiadaczy tych telefonów na 100 mieszkańców), wzrósł do 36 proc. z 24,9 proc. w 2001 r., a telefonii stacjonarnej do 30,7 proc., z 29,6 proc. w 2001 r.
Instytut szacuje, że przychody z usług stacjonarnych są wyższe niż w przypadku operatorów komórkowych. W 2002 r. w strukturze przychodów ze sprzedaży stacjonarnych i komórkowych usług telekomunikacyjnych udział tych pierwszych wynosił 54,2 proc., a drugich 45,8 proc.
"Według naszych prognoz na początku roku 2004 udział operatorów komórkowych przekroczy 50 proc." - podał IRE.