Telekomy zaczęły walczyć o klientów ofertami "darmowych" rozmów. Po *Tele2 i TP SA ofertę taką planuje wprowadzić Telefonia Dialog. Będzie taniej?*
Aby móc rozmawiać "za darmo", trzeba zapłacić wysoki abonament. Gadułom może się to jednak opłacić. W Tele2 za 99 zł można rozmawiać przez dwa tysiące minut, a w TP SA za tak długie rozmowy trzeba zapłacić 109 zł. Taryfa TP SA nie jest jeszcze jednak zatwierdzona przez Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Na razie nie znamy szczegółów oferty Dialogu. Nowa taryfa, która pojawi się w czerwcu, zakłada - podobnie jak u konkurencji - "darmowe" rozmowy do wszystkich krajowych sieci stacjonarnych. Nie wiadomo jednak, ile tych "darmowych" minut będzie.
"Jeszcze nie możemy podać, jak wysoki będzie abonament i ile minut do wykorzystania. Wydaje się jednak, że dwa tysiące minut to bardzo dużo i nie sądzę, by klienci byli wstanie tyle wykorzystać w ciągu miesiąca" - mówi Money.pl Piotr Wawrzynów, dyrektor generalny ds. strategii i marketingu w Telefonii Dialog i dodaje, że oferta gotowa będzie do czerwca.
_ Na podstawie umowy na hurtowy zakup abonamentu (WLR) w TP SA, Dialog również klientom tego operatora będzie mógł zaoferować nową taryfę. _
Abonament z "darmowymi" rozmowami mogą oferować te firmy, które rozliczają się z TP SA na zasadach ryczałtowych. Operator zamiast wykupywać od monopolisty hurtowy pakiet minut, może za stałą - dużo niższą opłatę - wykupić dostęp do łącza. Do tej pory jedynie Tele2 i Długie Rozmowy otrzymały od UKE odpowiednią decyzję w tej sprawie. Kolejka chętnych jest jednak coraz dłuższa.
"W tej chwili dwa wnioski od GTS Energis i spółki Galen są w trakcie konsultacji. Poza tym w urzędzie czekają na rozpatrzenie jeszcze zgłoszenia od czterech kolejnych firm" - mówi Money.pl Jacek Strzałkowski, rzecznik prasowy UKE.
Z naszych informacji wynika, że wśród oczekujących jest właśnie Telefonia Dialog. W połowie roku należy, więc oczekiwać wysypu nowych ofert z tańszymi rozmowami od co najmniej kilku operatorów.