Nowe władze TVP. Ruszają przesłuchania

Wysłuchania rozpoczną się o godz. 14, dla każdego z kandydatów rada nadzorcza TVP przewidziała około godziny._ - Ten czas nie jest sztywny. Czasem godzina to może być zbyt długo, jeśli natomiast rozmowa będzie interesująca, nie będziemy tego czasu rygorystycznie ograniczać _ - powiedział przewodniczący RN TVP Stanisław Jekiełek.

Pozostała czwórka kandydatów: Tomasz Posadzki, Stanisław Wójcik, Marian Zalewski i Sławomir Zieliński zostanie wysłuchana pojutrze.

W odróżnieniu od konkursu, w którym KRRiT wyłoniła obecną radę nadzorczą TVP, rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami do zarządu telewizji odbędą się bez udziału mediów. Początkowo rada nadzorcza motywowała to obawą, że rozmowy będą dotyczyły _ wewnętrznych spraw spółki i szczegółowych koncepcji strategii, których upublicznienie byłoby niekorzystne dla TVP _.

Przeciwko takiemu trybowi wyboru zarządu protestowały m.in. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i Stowarzyszenie Wolnego Słowa. Po ich apelu o jawność konkursu RN TVP oświadczyła, że wszystkie rozmowy z kandydatami będą rejestrowane _ celem powszechnego udostępnienia w internecie natychmiast po przesłuchaniu wszystkich kandydatów _.

Szef rady nadzorczej nie umie na razie odpowiedzieć, kiedy nagrania będą udostępnione. _ Chciałbym żeby to było jak najszybciej, ale też żeby rada nadzorcza podjęła decyzję o wyborze nowego zarządu bez żadnych nacisków _ - powiedział PAP Jekiełek. Dlatego nie wykluczył, że nagrania z rozmów kwalifikacyjnych zostaną upublicznione dopiero po wyłonieniu nowego zarządu.

W przeciwnym razie - według Jekiełka - to nie rada nadzorcza, a _ wszyscy _ będą wybierać nowy zarząd.

Wybór - jak deklaruje Jekiełek - miałby się dokonać szybko. Posiedzenie w tej sprawie zaplanowano na piątek. Nie można jednak wykluczyć, że rada spróbuje dokonać wyboru już w środę po południu - po wysłuchaniu ostatniego kandydata.

Decyzja rady nadzorczej nie będzie jednak oznaczała automatycznie, że TVP ma nowy zarząd. W myśl znowelizowanej Ustawy o rtv zarząd telewizji powołuje bowiem Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, na wniosek rady nadzorczej. Oznacza to, że KRRiT może np. wyboru RN TVP nie zaakceptować.