– poinformował UOKiK w komunikacie.
"Podstawą do podjęcia działań przez UOKiK były skargi konsumentów wskazujące, że po likwidacji przez TP SA punktów obsługi klienta, jak też w konsekwencji wprowadzenia w życie nowego systemu zarządzania relacjami z abonentami, nie mogą oni w pełni skorzystać z rzetelnej i pełnej informacji" - podano w komunikacie.
Zdaniem Urzędu wprowadzenie telefonicznego systemu obsługi klienta, tzw. błękitnej linii, może uniemożliwiać abonentom skuteczne dochodzenie swoich praw. W szczególności abonenci mają trudności w skontaktowaniu się z pracownikami spółki i otrzymaniu pomocy oraz wiarygodnych informacji o usługach telekomunikacyjnych.
Zarzuty UOKiK dotyczą także rażąco nieterminowego reagowania na pisemne i telefoniczne skargi oraz reklamacje abonentów, jak też braku jakiejkolwiek reakcji na przedkładane pisma. Uzyskanie poszukiwanej przez klientów TP SA informacji jest niemożliwe, gdyż pracownicy obsługujący system nie mają merytorycznej wiedzy o szczegółowych warunkach i zasadach świadczenia usług, nie potrafią również udzielić dzwoniącym abonentom informacji na temat ich sytuacji, często odsyłając ich do innych źródeł.
W przypadku, gdy UOKiK uznaje, że praktyka stosowana przez przedsiębiorstwo narusza zbiorowe interesy jego klientów, wydaje decyzję nakazującą zaniechania tej praktyki.
Jest to kolejne postępowanie UOKiK w ostatnim czasie przeciwko TP SA.
Na początku stycznia Urząd nałożył na TP SA karę w wysokości 20 mln zł za uchylanie się TP SA od podpisywania umów międzyoperatorskich z niezależnymi dostawcami usług internetowych.
Natomiast pod koniec listopada 2003 roku TP SA została ukarana kwotą 7 mln zł z powodu wykorzystywania pozycji monopolistycznej i wprowadzenia 60-procentowej podwyżki abonamentu dla użytkowników łączy cyfrowych ISDN.