Były prezes PKP Cargo Adam P. wyjdzie na wolność. Sąd nie zgodził się na trzymiesięczny areszt zarówno dla niego, jak i pozostałych zatrzymanych byłych szefów w PKP Cargo.
Jak informuje "Puls Biznesu", sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci kaucji wynoszącej dla trzech byłych menedżerów po 500 tys. zł, a dla jednego - 90 tys. zł.
Czytaj także: Były prezes PKP Cargo zatrzymany
Jak już pisaliśmy w money.pl, były prezes PKP Cargo Adam P. oraz byli członkowie zarządu zostali zatrzymani we wtorek. Zatrzymania miały związek niegospodarnością w spółce. Chodzi o straty sięgające ćwierć miliarda złotych.
- Zarzut dotyczy wykupienia jednej ze spółek z siedzibą w Amsterdamie za kwotę zawyżoną o połowę - powiedziała money.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.
Chodzi o kupno 80 procent udziałów w mającej siedzibę w Amsterdamie spółce Advanced World Transport. Choć ma siedzibę w Holandii, to w rzeczywistości drugi największy kolejowy przewoźnik towarowy w Czechach. Do transakcji doszło 30 grudnia 2014 roku. Jej koszt wyniósł 103 miliony euro.
P. zaczął pracę w Grupie PKP w 2012 roku, a rok później trafił do zarządu PKP Cargo. Był odpowiedzialny za przygotowanie debiutu giełdowego spółki. Jako członek zarządu ds. finansowych odpowiadał również za proces restrukturyzacyjny. Był prezesem spółki od listopada 2013 roku do grudnia 2015 roku.
Zanim zaczął pracę w PKP, robił karierę w bankach. W PKO BP był dyrektorem biura fuzji i przejęć, pracował też w Banku Gospodarstwa Krajowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl